Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

20 sie 2011, 07:50

Szkieletorek ja dokladnie w podobnym tc do Ciebie przybrałam 4kg a na kolejnej wizycie waga stała w miejscu..... czyli nadal mam 15kg na plusie, ile teraz nie wiem bo wagi w domu nie mam tymczasowo.

Kocura, Szkieltorek super że z dziećmi wszytsko w porządku.

Ja pół nocy nie przespałam bo albo się wiercialam, albo mała kopala albo skurcze mnie łapały znów w macicy, co jakiś czas mnie dziabło.

Witam sobotnio

U nas w nocy przeszly burze ale i tak upał jak jasny gwint, dziś totalnie niebieskie niebo slońce juz praży a dopiero 7,50.

Młody o 13.30 wychodzi na kawalaerskie, tyle dobrze że chyba koledzy go przywiozą i nie będę musiała w nocy wstawać.


Tylko co ja będę robiła sama w domu od 14 :ico_szoking: padnę chyba z nudy.

Do kubeczka nasiusiałam i za chwile trzeba będzie się ogarniac bo laboratorium otwarte jest od 9.00 więc chce być jak najszybciej.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

20 sie 2011, 08:02

Doberek

izabellla u mnie to samo z niewyspaniem, młode się wierci obija o brzuch, prze na pęcherz i w ogóle do bani się czuję. Ledwo wstałam ale mój mąż stwierdził, że to on musi sie wyspać - no żesz w morde - a później zdziwiony, że chodzę wkur.... całe dnie, ale skoro mu to odpowiada to ok, przecież Pan i władca musi spać nie ja, bo po co mi sen nie?

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

20 sie 2011, 08:18

Ledwo wstałam ale mój mąż stwierdził, że to on musi sie wyspać - no żesz w morde - a później zdziwiony, że chodzę wkur.... całe dnie, ale skoro mu to odpowiada to ok, przecież Pan i władca musi spać nie ja, bo po co mi sen nie?
przerabiam własnie ten sam temat co Ty.

A potem nonono zbierze o 13 i pojdzie pić a ja w domu będe siedziała sama jak palec. Ciekawe kiedy by ten dom dzis wysprzatał jak wstanie pewnie o 10-11. a o 13 wyjdzie z domu :ico_zly:

[ Dodano: 20-08-2011, 08:19 ]
u mnie to samo z niewyspaniem, młode się wierci obija o brzuch, prze na pęcherz i w ogóle do bani się czuję
ja pierwszy raz obudziałam się wnocy bo bolało mnie dosłownie jak kopała. i Te posrane skurcze w macicy :ico_zly:

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

20 sie 2011, 09:33

Cześć!

I mnie się kiepsko spało, ale to Zuzia trochę świrowała, a poza tym zaczęło strasznie wiać, a my głowy przy otwartym oknie i tłukły się rolety, a jak się okno zamknęło to duchota. No i Młody wcale nie lubi jak śpię na lewym boku, bo mnie zaraz tyca łapą czy czymś innym małym.

szkieletorek ominęła nas wczoraj burza, tylko popadało, ale faktycznie tak ciemno się zrobiło.
No widzisz, co pisze elibell, o wadze, takie chudzinki jak Ty to mogą i ze 30 kg przybrać. I nie zgodzę się z tym ginkiem, bo ilość kg w ciąży zależy od wagi wyjściowej.
Ja u tej Baryły byłam raz jeden, w Centermedzie na pl. Sobieskiego i wrażenie bardzo niesympatyczne zrobiła, dlatego tylko raz byłam.
Ale Ty idziesz na innej zasadzie, z "przekazania", więc pewno inne podejście mieć będzie.

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

20 sie 2011, 09:52

witam sobotnie,

ja tylko na chwilkę i spadam porządek w domku robić :ico_sorki: może po południu zajrzę na dłużej :ico_sorki:
chyba A pojedzie na zlot do Czech w czwartek od rana, normalnie aż mnie skręca że ja nie mogę jechać :ico_noniewiem:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

20 sie 2011, 10:45

No widzisz, co pisze elibell, o wadze, takie chudzinki jak Ty to mogą i ze 30 kg przybrać. I nie zgodzę się z tym ginkiem, bo ilość kg w ciąży zależy od wagi wyjściowej.
A kiedy waga stopuje.
Kiedy waga zaczyna troszkę wolniej wzrastać bo dla mnie kg na tydz to sporo i jak do końca ciąży by tak było to masakra .
Ale Ty idziesz na innej zasadzie, z "przekazania", więc pewno inne podejście mieć będzie.
No nie wiem czy to coś zmieni .Ale pewno będzie jej trzeba coś dać , jak myślisz ? Skoro do niej nie chodziłam to nie trzeba będzie z lekka posmarować?
Ja u niej raz byłam jak mój gin miał urlop ale to jeszcze na monitoring i jakoś mnie też nie zachwyciła , dużo milszy i fajniejszy jest ten mój.

U nas tez bardzo wiało w nocy i rolety się tłukły ale nie zamykałam okna bo parówa straszna by była. Spałam nawet dobrze w nocy nie licząc wstawania co jakieś 3 godz do wc .
Teraz juz po śniadanku, kawkę wypiliśmy ze szwagrem bo leci znów do Francji do pracy i mam w zamiarze dzis ogarnąć z grubsza domek . Nie te gruntowne porządki za jakie sie wzięliśmy bo nie lubię sie tak dorypać w sobotę .


A i na wizycie gin mi powiedział że mam zastój w prawej nerce dość spory . Czy to cos groźnego może być ? Miała to któraś z was?

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

20 sie 2011, 11:37

ja pierwszy raz obudziałam się wnocy bo bolało mnie dosłownie jak kopała. i Te posrane skurcze w macicy
ja to mam już od kilku tygodni, co wieczór szaleństwa w brzuchu, bo dziecko pewno duże to sie rozpycha a mi to frajdy już nie sprawia, i te ukłuccia w macicy albo szyjce macicy, no ale trzeba przetrwać - wyjścia nie mamy:)


a mój mi znów prezent zrobił, kolejne perfumy na które mi było szkoda kasy długi czas, od kad mi się spodobały to jakies lat kilka hihihi - oczywiscie nie rehabilituje to jego wrednego zachowania ale perfuma się przyda hahahaha

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

20 sie 2011, 13:10

a mój mi znów prezent zrobił, kolejne perfumy na które mi było szkoda kasy długi czas, od kad mi się spodobały to jakies lat kilka hihihi
hehehe jak mąz pięknie sie podlizuje.

Ja skończylam gotowac spageti bo mąż miał na nie ochotę sama tez zjem ale potem zgaga zabójca po sosie pomidorowym pewnie mnie dorwie. Znów straszna cisza na forum jak to w weekend

Ciekawe czy Karolina nadal w dwupaku czy nie??

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

20 sie 2011, 13:57

szkieletorek ja też raz przytyłam kilo na tydzień a też nie jadłam więcej niż normalnie. Też się mnie czepiała że za dużo. A później już normalnie po max 1,5 kilo na miesiąc mi przybywało.
Aktualnie mam 9 na plusie. Zobaczymy we wtorek ile mnie przybyło:)
Wydaję mi się że małą znów urosła bo mi się brzusio powiększył. No chyba że akurat dzisiaj inną pozycję przybrała i dlatego takie wrażenie mam.

kwiatunio muszę spytać bo mi to spokoju nie daję;p Czemu w podpisie masz napisaną notkę do mnie?? :ico_haha_01:

[ Dodano: 20-08-2011, 14:00 ]
U nas znowu upał dzisiaj jak nie wiem. Już tak spuchłam że pisać ledwie mogę.
Miałam sprzątać dzisiaj ale mam to gdzieś, nie będę się męczyć. Rąk nie czuję;/ :ico_placzek:

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

20 sie 2011, 14:13

Czemu w podpisie masz napisaną notkę do mnie
to nie jest tylko dla Ciebie każda osoba wchodząca na stronę gdzie jest mój post widzi swój nick :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], PalmaKaply i 1 gość