Dobra mile panie ja mykam bo padam ...wogole we mie zycia ostatnio nie ma...taki flaczek zdechlaczek jestem...
Dobranoc
Szymek tez ...no chyba ze w wozku na spacerze..ale tez spi na siedzaco bo jezdze z fotelikiem samochodowym...na pleckach moze z godzinke dwie w ciagu 24hMarcyska ostatnio zasypia tylko na brzuchu i za dnia i w nocy,
ona najchetniej sie ta pilka bawi.. iine grzechotki az tak bardzo jej nie interesuja... Placilam za nia jakos 3-4€, wiec nie majatek, a bylo wartoMarcyskama fajna pilke ...tyez musimy taka kupic
Marcela w wozku probuje mi sie na brzuch przekrecac, a jak probuje zeby jednak na plecach lezala to sie drze i w efekcie koncowym wioze dziecko polozone na brzuchu no i klapke z tylu ma otwarta i patrzy sobie przez siateczke na moje nogi chyba, ze sie zmeczy placzem to tylko wtedy i max 1 godzine na pleckach spi..Szymek tez ...no chyba ze w wozku na spacerze..ale tez spi na siedzaco bo jezdze z fotelikiem samochodowym...na pleckach moze z godzinke dwie w ciagu 24h
to ja mam tak samo, jak robię sobie kitkę wysoką to mam takie małe odrosty na skórze gdzie się włosy zaczynają. Ale już odrastają więc jest dobrzebo teraz te łyse miejsca pokrywają się takim puszkiem i śmiesznie to wygląda
mój podnosi i się czołgać próbuje za wszelką cenę, śmiesznie to wyglądaI zauwazylam, ze jak na brzuszku lezy to podnosi tylek do gory.. Wasze maluchy tez tak robia??
WItek się aż rwie żeby sam usiąść, jak tylko złapie np. moją bluzkę to zaraz się zadziera żeby się podnieść:)Lubi jak ja trzymam na siedzaco, ale do siadania sama to sie wogole nie garnie...
najlepiej rano wtedy jest najwieksza laktacja...a tabletkin LActinatal probowalas?mnie po nich od razu mleko zalewalo nastepnego dnia...i napewno nie masz malo pokarmu skoro karmiac z jedenj piersi druga kapie a laktator...fakt ze ja tez nie zawsze moglam sciagnac bo dziecko jednak mocniej ciagnie np.jak mi sie zastoj robil to lakatatorem nic a nic nie moglam rozgonic a maly od razu ciagnal jak odkurzaczhcialam troszke posciagac mleczka do tego wesela
mój Filipcio te duzo gada ale rano jak się obudzi i za kazdym razem jak juz się naje,Marcelina zaczyna gadac coraz wiecej, a najwiecej wieczorami
ale czy ona jakies brzydkie robi te kupki? ze jest z tego taki problem? Ale pewnie jej sie unormuje zobaczyszAniaaano to niech sie zajma tymi kupkami ...oby szybko sie to wyjasnilo
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości