Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

25 sie 2011, 17:27

A gdzie się podziewa Inia??
po tym jak u gina byla to jeszcze sie nie odzywala, moze zabiegana jest i nie ma czasu :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

25 sie 2011, 17:29

po tym jak u gina byla to jeszcze sie nie odzywala,
no własnie hmmm...ciekawe............

Ja juz się ubieram i za 15 minut wychodze co by się nie spóźnić.Ale jak myśle o wyjściu na ten upał to az mnie trafia :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

25 sie 2011, 17:37

Ja juz się ubieram i za 15 minut wychodze co by się nie spóźnić
daj pozniej znac jak tam po rozmowie z polozna

A upaly i u nas, nie ma czym dychac, a Ty piechotka idziesz czy autem???

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

25 sie 2011, 17:38

SzkieletorekJejku ja pamiętam jak dopiero co 120dni do końca miałam a tu już 9 :ico_oczko:
No ja pamiętam jak wczoraj kiedy czekałam na wynik testu i myślałam rany kiedy to zleci a to już 32 tydz i bliżej niż dalej .Nadal bardzo mi leci jak dla mnie zbyt szybko.
Aaa i macie :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: .Bardzo źle się czułam i nawet nie po odpisywałam co miałam w zamiarze .
Izabela chcesz to Ci podeślę troszkę deszczu bo u mnie pada i pada a nawet zagrzmiało :ico_szoking:
Poproszę troszku deszczyku.Burze nie bo nie lubię ich i źle mi się kojarzą ale deszczyk i lekkie ochłodzenie jak najbardziej .
A z tymi rękami to mi wszystko leci nic utrzymać nie mogę :ico_zly: :ico_zly
No mnie nie puchną ale to że leci mi wszystko to fakt.Właśnie miałam pisać czy to ja taka niezdara bo masakra jakaś.Ciągle noże mi wypadają, wczoraj wywaliłam wielka puszkę z bułką tarta na podłogę i do szafki tez wpadło. Syf jak tralala.
w ciązy ile razy cos jem oczywiście musze się popackać.
heh u mnie mój brzuszek robi na śliniak. A tak poważnie to wszystkie bluzki mam uświnione i nie chce się to już doprać. Nie wiem co się ze mną dzieje , chyba dziecinnieje .
jak trzyma się rece w góre naciagaja się mięśnie macicy i brzucha wiec gin zakazał mi spać z łapami do góry :ico_olaboga: i temu tez nie powinno się wieszac firanek w ciązy :-D
Kurde a ja wieszam.A pranie na polu mamy bardzo wysoko sznurki i od początku tak wieszam i nic się nie stało.
codziennie na kanale w kablówce TLC o 21 jest program o kobietach w ciąży które dowiedziały się podczas porodu że są w ciąży polecam bo niewiarygodne. :ico_szoking: :ico_szoking:
Oglądam to często. No ja bym padła chyba. Niewiarygodne .
KOCURA URODZIŁA
Gratulacje kochana i szybko wracajcie do domku.
A jak się ona czuje wiecie może?
Nie bardzo rozumiem takie kobiety :ico_puknij: jak można nie wiedzieć, a przez 9 mcy
wzdęcie miała :-D :-D :-D
Jestem w stanie zrozumieć wiele ale nie umiem sobie wyobrazić że nie czuła ruchów dziecka. Przecież moja jak szaleje to aż brzuch faluje wiec myślała że to z głodu czy jak ?

[ Dodano: 25-08-2011, 17:40 ]
Małą odwiozła , szybki letni prysznic wzięłam.Teraz idę się zdrzemnąć by potem być w stanie coś zrobić w domu .

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

25 sie 2011, 17:56

jak szaleje to aż brzuch faluje wiec myślała że to z głodu czy jak ?
dokladnie i rosnacego brzucha tez nie zauwazyla, nie wiem ja tego wyobrazic sobie nie moge, okresu tez nie miala, ale pewnie to normalne, cieszyla sie, ze go nie ma :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Alanek dzis szaleje jak nie wiem co, strasznie sie rusza co sprawia mi bol, a teraz to caly czas jego poruszanie sie sprawia mi bol.

Ja dzis nic nie porobilam w domu, pomoglam dla meza sprzatanc w garazu, bo on tam paczki pakuje i bylo strasznie brudno, zajelo to nam kilka ladnych godzin, ale przynajmniej teraz ma czysto i ile miejsca :-)

szkieletorek, :ico_brawa_01: za kolejny tydzien.
Pytalas sie na kiedy mam termin, ja mam na 16.10, a Ty??

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

25 sie 2011, 18:34

Ja miałam skurcze co 15min ale po obiadku ustały ehh...

Byłam na małych zakupkach bo słonko wyszło i ledwo doszłam do domu tak brzucho w dole
ciągnie, uroki końcówki :ico_noniewiem:

Elibell współczuję takiego "ekspresowego" powrotu, ja od kilku dni normalnie się
załatwiam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
I gratulacje dla znajomej :ico_brawa_01:

Izabela czekamy na relacje jak wrócisz :ico_oczko:

Pati widać wyczerpujący dzień miałaś, a jak po malowaniu??? wyszło jak chciałaś?

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

25 sie 2011, 19:25

już wróciłam moje drogie

Położna jest świetna ma mój numer telefonu a ja jej moge dzwonic o kazdejj godzinie dnia i nocy jakby coś się działo. Dostałam listę rzeczy potrzebnych do szpitala, umówiłam się z nia na KTG 23.09.2011 po 19 i kolejne jak szybciej na porodówce nie skończę 1.10.2011 po 19. Kobieta namawiała mnie do seksu ze oksytocyna sie wydziela i to jest korzystne ale tylko do 37tc.
Na kolejne wizycie poza KTG będę miała jeszce badania przez nią robione. Jakbym zaczeła miec skurcze mam pierwsze dzwonic do niej. Obgadałam troszke poród ale generalnie dopiero na koejnej wizycie juz tak konkretnie wszytskiego sie dowiem. Powiedziała ze załatwi w razie potrzeby wanne porodowa czy piłkę, zastrzyki z oksytocyny również będą dostępne. Zadba o to żebym pepowine mogła przeciąć itd.

Wspaniała kobieta w kwestii kasy powiedziała że sie dogadamy i napewno dużo mniej niz biorą inne położne.

Krótko mówiąc jestem bardzo zadowolona z wyboru :-D

[ Dodano: 25-08-2011, 19:26 ]
Pati85, bogu dzięki jechałam autem z klima ale w szpitalu chyba było ze 100 stopni az się ze mnie lało.

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

25 sie 2011, 19:35

izabelllla123, to dobre wieści i pewno esteś spokojniejsza już co???


Kinga_łódź, oj ja mam to codziennie i codziennie ustają, na wieczór skurcze są aktywniejsze i zawsze mam nadzieję, że to już się zaczyna a tu ciągle nic:(

Pati85, jak zawsze pracowicie dzień spędziłś.

Ja nic wielkiego dziś nie zrobiłam, tylko na zabawach w pkolku byłysmy, póxniej u koleżanki, jedno pranko wstawione i rozwieszone a później spanie do 17:) Choć w moim wykonaniu to może jedynie 40 min spałam naprawdę, ale na lewym boku już nie mogę boli biodro.

A jak wstałyśmy to zjadłyśmy rosołek, ja wstawiłam chlebek do maszyny, bo pieczywo nam już z domu wychodzi, a nakupoiwałam sobie mąki i słonecznika i sezamu:) To robi się chlebuś - ciekawe jak tym razem mi wyjdzie:) Oby smaczny:):):) No i kukurydzę nugotowałam na kolację, tyle mojej roboty dziś, jedynie poptasuję te kilka rzeczy co się na ogrodzie suszy i kuchenkę zmyję:)

szkieletorek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za kolejy tydzień:)

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

25 sie 2011, 20:21

to dobre wieści i pewno esteś spokojniejsza już co???
o wiele spokojniejsza, dobrze że taka osoba bedzie przy mnie.
Ja miałam skurcze co 15min ale po obiadku ustały ehh...
może to juz zapowiedz szybkiego rozwiązania

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

25 sie 2011, 20:43

Kobieta namawiała mnie do seksu ze oksytocyna sie wydziela i to jest korzystne ale tylko do 37tc.
a to później seks już nie wskazany??
Bo ja czytałam opis ostatnio na necie taki na tygodnie i było że w 38 jak się chce przyśpieszyć to jak najbardziej wskazane:)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość