Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

27 sie 2011, 09:23

Tak , widziałam pogodę i też się ciesze ze będzie chłodniej.
Choć nie musi od razu byc zimnica tylko cieplo ale nie upał.
jak dla mnie może być nawet -10 stopni. byle nie taki skawar jak teraz.
Doberek
doberek :-D

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

27 sie 2011, 09:25

Dobry :ico_ciezarowka: :)
U nas był taki skwar wczoraj że nie byłam w stanie zrobić nic. Siedziałam i umierałam. Zimny prysznic na jakieś 15 min pomagał. Dzisiaj czuję że jest to samo. Pół nocy nie przespałam, lało się ze mnie jak nie wiem. A dzisiaj się już muszę za robotę wziąć :ico_zly:

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

27 sie 2011, 09:30

marcz89, ja nic dziś nie robię kurze powycieram w tygodniu, bo tylko w pokoju Oliwki przetarłam komody i juz ze mnie się lało. Bez sensu, brałam prysznic 30 minut temu i włosy mam juz prawie suche. Mam dość poszłabym posiedziec w rzece albo gdziekolwiek gdzie jest zimno.

Ktos sie dziś rozpakowuje?? jakieś zwiastuny nadchodzacego porodu są??

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

27 sie 2011, 09:34

Witam sie sobotnio

u nas wczoraj byl taki upal, ze glowa mala, nic nie pomagalo, lalo sie ze mnie jak z wiadra :ico_olaboga: nie bylo czym dychac.
A dzis??? Dzis juz zimnica, ma byc 18 stopni, jest pochmurno, czy to normalne???? Nie az taka roznica temperatur :ico_olaboga:

No nic ide jesc sniadanko i brac sie za robote, bow czoraj nic nie porobilam przez ten upal.

izabella, milej zabawy na weselu
szkieletorek, a Tobie zdrowka kochana :-)

Milej sobotki

[ Dodano: 27-08-2011, 09:40 ]
Pati85, czekamy na fotki pokoju Synka :-)
musze zrobic, ale czekam na obrazki jeszcze i na nowa lampe i zegar na sciane, jak to wszystko bedzie to wtedy zrobie, ok?
Śliczna fotka Eryka w podpisie :ico_brawa_01:
dziekuje bardzo
Pati85 śliczne zdjęcie synusia w podpisie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
dziekuje bardzo
Pati85 śliczna fotka w podpisie, słodziak synuś :ico_brawa_01:
rowniez dziekuje za mile slowa :ico_sorki:

Karolina1980
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 278
Rejestracja: 25 lut 2011, 11:49

27 sie 2011, 09:53

witam kochane w kolejny upalny dzień ja dziś tyłek na wiatraku posadzę. :-) :-) :-)
właśnie wstaliśmy i idę zrobić śniadanko. jakąś jajecznicę. Wczoraj jednak upiekłam ciasto tak mi się chciało. Dziś dorobię tylko polewę. Więc na dobry dzionek stawiam :ico_kawa: dla rozleniwionych i życzę miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

27 sie 2011, 10:34

milej zabawy na weselu
nie idę na wesele za ciepło i nie dałabym rady kondycyjnie. A nawet nie za bardzo się znamy z tymi ludzmi co nas zaprosili.

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

27 sie 2011, 11:05

nie idę na wesele za ciepło i nie dałabym rady kondycyjnie. A nawet nie za bardzo się znamy z tymi ludzmi co nas zaprosili.
acha, myslalam, ze idziesz

Wiadomosc od Kocura BUra
Hej! Powoli dochodze do siebie.
Moze bysmy jutro wyszli, ale Mlody cos zolty sie robi :\
Pozdrowienia dla Was!

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

27 sie 2011, 11:16

marcz89, ja nic dziś nie robię
Dokładnie robota nie zając nie ucieknie choć mogłaby hehe .
Ja tez tak jak pisałam szybko odkurzę i zawieszę firanki w salonie bo gołe okna a nie lubię tak i tyle mojej pracy . Jest za gorąco na jakiekolwiek prace a do tego choroba .Mama też mówi że szybko ogarnie domek i weekendujemy. Oni do baseniku sobie wejdą a mnie już P dał zakaz bo chora jestem .
A dzis??? Dzis juz zimnica, ma byc 18 stopni, jest pochmurno, czy to normalne???? Nie az taka roznica temperatur :ico_olaboga:
No i czuj się tu dobrze jak raz upały a za chwile zimnica. I bądź zdrowy .
Pati jaka lampę zamówiłaś do pokoiku ?Ja właśnie muszę się zacząć za czymś rozglądać ale ciężko mi się zebrać.
P wczoraj wrócił z pracy i mówi że ma już wypłatę i mogę zamawiać kolejne rzeczy heeh
Tak że w następnym tyg biorę się ostro za zakupy.
milej zabawy na weselu
nie idę na wesele za ciepło i nie dałabym rady kondycyjnie. A nawet nie za bardzo się znamy z tymi ludzmi co nas zaprosili.
Oo to czemu was zaprosili skoro się nie znacie ? Nie rozumiem tego .
My za tydz co mamy ślub to idziemy na wesele i poprawiny tez.

[ Dodano: 27-08-2011, 11:18 ]
Wiadomosc od Kocura BUra
Hej! Powoli dochodze do siebie.
Moze bysmy jutro wyszli, ale Mlody cos zolty sie robi :\
Pozdrowienia dla Was!
Aj kurcze oby jednak żółtaczka nie pojawiła się bo pewno tam gorąco im . A poza tym w domu zawsze najlepiej.
A wiesz może Pati jak ona się czuje, jak z karmieniem jej idzie ?
Pozdrów ja od nas.

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

27 sie 2011, 12:48

Hej kochane :-D

Ja dziś coś dziwnie się czuję :ico_noniewiem: Brzuch taki pełny mi się wydaje, ciężki,
ciągnie na dole. Nie wiem rzygać mi się chce, albo bym usiadła na kibelku :ico_puknij:
Po południu może skoczymy do znajomych na kawkę, bo ta koleżanka rodziła
rok temu w tym samym szpitalu i coś się wiecej dowiem :ico_sorki:
Ale zobaczę jak mój mężuś po pracy będzie się czuć.
Wczoraj miałam skurcze co 5min ale te B-H więc czekałam czy coś będzie się działo, ale
ucichło.

Izabela to życzę wiaterku na tym ślubie :ico_oczko: żebyś się nie umęczyłą za bardzo.

Szkieletorek zdrówka życzę :ico_sorki:

Ja z pierścionkami pożegnałam się kilka tyg. temu ale to z dodatkowych kilogramów
zaczęły uciskać, a swoją drogą jak chodzę to paluszki jak serdelki się robią.

Pati dzięki za wieści od Kocury :ico_sorki: i oczywiście śliczny Eryś w podpisie, jeszcze
chwilkę i będziesz miała drugiego przystojniaczka :-D

[ Dodano: 2011-08-27, 12:49 ]
Stawiam za ostatni tydzień :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

27 sie 2011, 12:59

Hej Kobietki, a ja już po zakupach mimo braku chęci zmusiłam się i o 9 wyszłam z domku kupić owocki itp brakujące rzeczy w kuchni. a w drodze powrotnej mała szła piechotką to miała frajde bo kałurze u nas po wczorajszym deszczu, to sobie poskakała i nawet była grzeczna słuchała mnie jak ją wołałam, że nie ma włazić na górki itp (co oczywiście też uwielbia). a jak wróciłysmy to śniadanko zjadłam i położyłam elizkę spać sama do was raz dwa zaglądam i chyba za chwile też się położę, u nas nie pada przynajmniej jeszcze, ale i nie ma tez słonka więc jest ok, choć mimo to nogi mi puchną, nałożyłam na wyjście największe - najszersze adidasy jakie mam i tak nogi mi opuchły strasznie w drodze. Szok

Zwiastunów zbliżajacego się porodu zero - mąż obiecał wspomóc po weekendzie bo teraz to nawet nie ma sił jak wraca do domu, a robi od rana do 22-23.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość