Moja siostra też mi odradza ten śpiwór... sama nie wiem. W sumie dostane od niej rożek więc może na razie zostanę przy tym a jak wyjdzie w praktyce to zobaczymy. Przy drugim maleństwie będę mądrzejsza :)
[ Dodano: 29-08-2011, 15:26 ]
martam21 ładna kołyska :)
-
szyszeczka
- Gaduła nie do pokonania
- Posty: 507
- Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06
ja mam taki otulaczek jak Gabi pokazala
zastanawiam sie tylko czy sie sprawdzi
ale slyszalam ze na pierwsze dni jest super
bo dziecko czuje sie ciasno jak w brzuchu mamusi
zastanawiam sie tylko czy troszke nie za wczesnie to wszystko kupuje
wozek juz mam, koszyk tez, ubranek juz mnostwo
i jeszcze to lozeczko chce kupic w tym tyg.
jak myslicie to nie za wczesnie
bo roznie ludzie mowia ze niby do konca sie nie kupuje
zastanawiam sie tylko czy sie sprawdzi
ale slyszalam ze na pierwsze dni jest super
bo dziecko czuje sie ciasno jak w brzuchu mamusi
zastanawiam sie tylko czy troszke nie za wczesnie to wszystko kupuje
wozek juz mam, koszyk tez, ubranek juz mnostwo
i jeszcze to lozeczko chce kupic w tym tyg.
jak myslicie to nie za wczesnie
bo roznie ludzie mowia ze niby do konca sie nie kupuje
Właśnie wróciłam od lekarza i się załamałam. Mam nadczynność ciążową ale tego się nie leczy bo w ciąży podobno często się to zdarza, za to mam podejrzenie i bardzo duże prawdopodobieństwo że mam chorobę gravesa basedowa 
aż sie poryczałam normalnie. Za tydzien mam zrobic badania a za miesiąc znowu do lekarza
aż sie poryczałam normalnie. Za tydzien mam zrobic badania a za miesiąc znowu do lekarzaagaa22, nie martw sie mam to samo...Graves-Basedov od 7 lat i ....zyje:))) badania tylko trzeba robic regularnie i w razie koniecznosci hormonki...nic wiecej...moze kiedys radioterapia ale to hen hen w przyszłosci...
z filipkiem tez mialam nadczynnosc ciazowa i było wszystko ok, teraz jest lepiej choc wyniki sa na granicach normy i raz w miesiacu badam hormonki
bedzie dobrze!!!!
[ Dodano: 29-08-2011, 17:05 ]
z filipkiem tez mialam nadczynnosc ciazowa i było wszystko ok, teraz jest lepiej choc wyniki sa na granicach normy i raz w miesiacu badam hormonki
bedzie dobrze!!!!
[ Dodano: 29-08-2011, 17:05 ]
Ja tam nie mysle nad tym co ludzie powiedza...trafia sie to kupuje:))) z reszta u mnie zaraz 6 miesiąc sie zaczyna wiec kiedy mam zaczac myslec o tym wszystkim? przed porodem???? i finansowo tak chyba lepiej niz potem wszystko na raz kupowac:)))zastanawiam sie tylko czy troszke nie za wczesnie to wszystko kupuje
wozek juz mam, koszyk tez, ubranek juz mnostwo
i jeszcze to lozeczko chce kupic w tym tyg.
jak myslicie to nie za wczesnie
bo roznie ludzie mowia ze niby do konca sie nie kupuje
_________________
martam21, o śpiworku do spania nie myślę, wystarczy kocyk ciepły czy kołderka.
To też moje pierwsze dzieciątko i każda z nas sama musi wiedzieć co bardziej się jej przyda pod kontem warunków i upodobań
agaa22, ojjj nie wiem co to za choroba, ale wspólczuję. Mam nadzieję jednak, że wszystko będzie dobrze !!!
Idę kończyć spaghetti i wcinać
To też moje pierwsze dzieciątko i każda z nas sama musi wiedzieć co bardziej się jej przyda pod kontem warunków i upodobań
Bez sensu odkładać wszystko na ostatnią chwilę. Chyba, ze kogoś finansowo stać na taki mega wydatek. Bo na ostatnią chwilę o okazje jakiekolwiek ciężko. Nie warto wierzyć w zabobony, trzeba wierzyć że wszystko ok a nie zamartwiać się na zapas !zastanawiam sie tylko czy troszke nie za wczesnie to wszystko kupuje
agaa22, ojjj nie wiem co to za choroba, ale wspólczuję. Mam nadzieję jednak, że wszystko będzie dobrze !!!
Idę kończyć spaghetti i wcinać
w końcu was doczytałam bo lecicie jak szalone 
i teraz tak jak pamiętam
Beatka78, nie przejmuj się ja tam nie wierzę w przesądy i zawsze od początku miałam już praktycznie wszystko co by później nie panikować
i oczywiście Mad podziel się
martam21, kołyska śliczna ja mam bardzo podobną
a pisałyście jeszcze coś o rożkach i śpiworkach więc tak ja jestem totalną zwolenniczką rożków ,(ale nie tych usztywnianych) bez tego ani róż ,a później nim przykrywam dziecko ,śpiworków używałam na noc zimą i się sprawdziły chociaż powiem że jak dziecko jest już troszkę starsze to nie lubi śpiworka ,bo nie może go skopać
A ja dzisiaj się po mieście nalatała
na szczęście już prawie wszystko załatwiłam
i teraz tak jak pamiętam Beatka78, nie przejmuj się ja tam nie wierzę w przesądy i zawsze od początku miałam już praktycznie wszystko co by później nie panikować
no własnie Mad dobrze mówi będzie dobrze innej opcji nie maagaa22, ojjj nie wiem co to za choroba, ale wspólczuję. Mam nadzieję jednak, że wszystko będzie dobrze !!!
Idę kończyć spaghetti i wcinać
i oczywiście Mad podziel się
martam21, kołyska śliczna ja mam bardzo podobną
a pisałyście jeszcze coś o rożkach i śpiworkach więc tak ja jestem totalną zwolenniczką rożków ,(ale nie tych usztywnianych) bez tego ani róż ,a później nim przykrywam dziecko ,śpiworków używałam na noc zimą
i się sprawdziły chociaż powiem że jak dziecko jest już troszkę starsze to nie lubi śpiworka ,bo nie może go skopać A ja dzisiaj się po mieście nalatała
na szczęście już prawie wszystko załatwiłam 
agaa22, nie denerwuj się wszystko będzie dobrze tylko będziesz musiała regularnie się badać 
co do śpiworków rożków czy innych takich to ja przy dziewczynach używałam rożków i na początek miałam taki stary jeszcze z mojego dzieciństwa becik zwłaszcza przy Madzi urodzonej w lutym był fantastyczny mogłam porządnie zawiązać trokami i nie było obawy że coś gdzieś ją zawieje niestety dałam go koleżance i przepadł za to teraz będę testować śpiworki bo dostałam dwa od koleżanki
co do śpiworków rożków czy innych takich to ja przy dziewczynach używałam rożków i na początek miałam taki stary jeszcze z mojego dzieciństwa becik zwłaszcza przy Madzi urodzonej w lutym był fantastyczny mogłam porządnie zawiązać trokami i nie było obawy że coś gdzieś ją zawieje niestety dałam go koleżance i przepadł za to teraz będę testować śpiworki bo dostałam dwa od koleżanki
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość