magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

01 wrz 2011, 20:29

Małgosia mądre rzeczy pisze.
Też znam kilkoro dzieci po soczkach i lizakach. Wyglądaja dokladnie tak jak opisuje Malgosia.
no ale każdy wychowuje i karmi sowje dzieci jak uważa.
Wiem ze sa ludzie którym nie przetłumaczysz.

Jak byłam w ciąży i powiedziałam mojej teściowej ze dziecko nie będzie dostawało soczków owocowych z butelki lub kartonu to powiedziała mi ze nie przygotuje dziecka do życia.
mały dostaje tylko sok marchwiowy i żadnych innych soków,
U nas w domu nie ma soków jest zawsze woda i mały nie będzie ich potrzebował.

Chrupki - wiem ze nie powinno sie dawać bo oblepiają się na dziąsłach i ząbkach, natomiast jakos nie zwracam na to uwagi.
Staram sie małemu czyścić ząbki po każdych chrupkach. Zresztą on bardzo lubi jak mu czyszczę zebole i dziąsła. Smieje sie w glos.

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

01 wrz 2011, 20:42

Chrupki - wiem ze nie powinno sie dawać bo oblepiają się na dziąsłach i ząbkach, natomiast jakos nie zwracam na to uwagi.
Staram sie małemu czyścić ząbki po każdych chrupkach. Zresztą on bardzo lubi jak mu czyszczę zebole i dziąsła. Smieje sie w glos.
Wszyskto jest dla ludzi i w granicach rozsądku

[ Dodano: 01-09-2011, 20:42 ]
Małgosia mądre rzeczy pisze.
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

01 wrz 2011, 21:16

ja nie daje Oliwii jesc lizaka, dalam jej pociumac. i tak wyszlo z tego ze wsadzila dwa razy do buzi, skrzywila sie i wyrzucila :) chcialam, zeby moje dziecko poznawalo rozne smaki niz mleko.. wiadmo, ze slodkie rozwija prochnice i ogolnie jest szkodliwa, tylko ze ona dostala do raczki lizaka do poznania smaku tylko

tak samo, jak np zrobie na obiad ziemniaki z jakimis warzywami i miesem. to daje Jej ziemniaki z maselkiem oselka i te warzywa. nie miele juz w blenderze.

dzisiaj ugotowalam jej pomidorowa, ze swiezych pomidorow, nie szklarniowych... i fajnie, bo dostaje zewszad jakies witaminy, wartosci odzywcze. powiem Wam ze dopiero sie ucze, nigdy nie mialam stycznosci z gotowaniem dla takich maluchow. jak np zauwaze ze jakis obiadek ze sloiczka jej smakuje, to patrze na sklad i potem robie po swojemu.

w koncu poruszyl sie nasz watek troszke ;) jakas dyskusja powstala - super . wczesniej mozna bylo tu usnac doslownie :)

Magda, milego urlopu! odpocznij tez za mnie :)
Jak byłam w ciąży i powiedziałam mojej teściowej ze dziecko nie będzie dostawało soczków owocowych z butelki lub kartonu to powiedziała mi ze nie przygotuje dziecka do życia.
mały dostaje tylko sok marchwiowy i żadnych innych soków,
U nas w domu nie ma soków jest zawsze woda i mały nie będzie ich potrzebował.
wiecie, kazda z nas jest matka i kazda z nas robi to, co uwaza za sluszne. kazda ma inne zdanie i fajnie, ze mozemy podzielic sie swoimi odczuciami :) jedne uwazaja, ze mleko i obiadki wystarczaja, drugie probuja wprowadzac nowe produkty .

wszystko co Jej dam, to otwiera dziubek i jestem przekonana, ze pozniej nie bede miala problemu z wcisnieciem Jej na obiadek brokul , kalafiora czy kalarepki, ktore dzieci przewaznie nie lubią, a sa zdrowymi warzywami.

przegieciem na pewno jest to, ze jedna babka na tym forum, pamietam, dawala soki banany i inne rzeczy 2-miesiecznymu dziecku! alez ona forum poruszyla do dyskusji...

[ Dodano: 01-09-2011, 21:19 ]
Wiem ze sa ludzie którym nie przetłumaczysz.
tak samo jak sa ludzie ktorym nie przetlumacy sie, ze w tym wieku dziecko powinno dsotawac wiecej niz sloiczek obiadu i flache mleka, bo potrzebuje czegos wiecej. i nie mowie tu o slodyczach czy sztucznie pedzonych sokach. mozna samemu zgotowac kompot, prawda?

Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

01 wrz 2011, 22:26

ja czekam aż sąsiadka babci wyhoduje kogutka. czekam na niego z niecierpliwością.
od razu zrobię rosołek małemu.

mam problem bo on ogólnie jest gardy na jedzenie. ileż ja muszę się nagimnastykować żeby zjadł 160 ml kaszy na śniadanie. bo butli to nie rusza już jakiś czas.

z obiadkami to też tak bez rewelki. zje bo zje. Ma swój ulubiony gerberek z szynką ale przecież nie może jesć jednego i chociaż się oboje męczymy menu ma urozmaicone.

śmiać mi się chce z niego bo zaczyna jeść i momentalnie śpiący się robi. moja mama mówi że ma to po mnie bo mnie jedzenie również nudziło ale ja dosłownie zasypiałam podczas jedzenia.

dziś się kładę wcześniej co się w końcu wyśpię. wypiłam Carlsberga na relaks i lepszy sen. :)

Miłych snów życzę :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Paulina446
4000 - letni staruszek
Posty: 4065
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:42

02 wrz 2011, 10:18

Witam :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:
Małgosia mądre rzeczy pisze.
Nie ma co przeginać, u Kacpra w grupie jest 3 dzieciaków które w ogóle zębów nie mają albo jakieś czarne resztki :ico_olaboga: NIe rozumiem takiego czegoś :ico_noniewiem:

A o tyciu to juz nie wspomnę :ico_olaboga: Często na spacerze widzę dziewczynę z córką coś w wieku naszych maluchów, ta mała wygląda jak zapaśniczka sumo ale za każdym razem widzę ją z chrupkami coś w stylu chitosów itp. :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

02 wrz 2011, 13:34

o tyciu to juz nie wspomnę Często na spacerze widzę dziewczynę z córką coś w wieku naszych maluchów, ta mała wygląda jak zapaśniczka sumo ale za każdym razem widzę ją z chrupkami coś w stylu chitosów itp.
no niektorzy przeginaja strasznie... ja widzialam ostatnio na miescie niemowle w wieku Oliwii (bo pytalam o wiek bo nie moglam wytrzymac) a bylo tak upasione, grube, ze az mi sie plakac chcialo. pierwszy raz tak male upasione dziecko widzialam na oczy! rodzice krzywdza dziecko... od malenkosci :ico_sorki:

[ Dodano: 02-09-2011, 13:36 ]
Miluśka, fajnie ze probujesz cos nowego mu dac, na pewno po jakims czasie zasmakuje mu cos nowego :) fajnie to musi wygladac jak przysypia przy jedzeniu :)

Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

02 wrz 2011, 13:38

wygląda jak zapaśniczka sumo
to tragedia dla dziecka! współczuję takim maluchom ale to wszystko wina rodziców.
lizak lizakiem taki maluch i tak nie zje całego tylko pocmoka toche ale chipsy w życiu! ja sama tego nie jadam i za chiny ludowe nie pozwolę jeść Mikołajowi.

rękami i nogami będę go broniła żeby nie wyglądał jak grubas.

sama wolę chodzić na spacery zamiast wsiadać w samochód i jechać. jejku wszystko tylko nie otyłość. :ico_sorki:
bo co innego jak ktoś ma to uwarunkowane genetycznie wtedy raczej nic się nie da zrobić. ale w niektórych przypadkach da się tego uniknąć.

mały mi się obudził muszę lecieć. :(

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

02 wrz 2011, 21:47

witam wieczornie,

Mala spi u babci :) a ja mam wieczor wolny. az dziwnie. ale raz na jakis czas zostawiam Ja u mamy, potem nie bede miala problemow zeby zostawic Ja na noc , jak bedzie wieksza
Często na spacerze widzę dziewczynę z córką coś w wieku naszych maluchów, ta mała wygląda jak zapaśniczka sumo ale za każdym razem widzę ją z chrupkami coś w stylu chitosów itp
chrupki to rozumiem w granicach rozsadku, ale chipsy? o kurcze...

dobra zmykam, korzystac :)

milego wieczoru Kobitki

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

04 wrz 2011, 15:01

witam niedzielnie i poweselnie
zabawa super szkoda tylko ze dzieci nie dały odespać i wstały rano

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

04 wrz 2011, 21:28

szkoda tylko ze dzieci nie dały odespać i wstały rano
taki niestety urok macierzynstwa... ;) ale najwazniejsze, ze zabawa byla super! i troche sie rozerwalas z mezem

u mnie kolejny dzien intensywny. bylismy na dzialce, robilismy grilla, siedzielismy z rodzina. pozegnanie lata - byla przepiekna pogoda.

jutro musze pozalatwiac sprawy na miescie i tez bedzie intensywnie, dlatego chce polozyc sie wczesniej spac.

takze milej nocy :)

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość