Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

05 wrz 2011, 11:36

zuzzka3, no ale o 6.00 to juz chyba lepiej niż o 2.00 czy 4.00 w nocy prawda?
daj jej czas przeciez jest malutka, Maja też mi wstaje niekiedy o 5.00 i bawic sie idzie :ico_noniewiem:
jak bedzie wstawała o 6.00 to znów zrób jej kaszkę i powinna zasnac na nowo :ico_oczko:
nie wymagaj zbyt wiele :ico_oczko: bo to jeszcze maleństwo przecież

zuzzka3
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 284
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:48

05 wrz 2011, 11:59

izuś_85, właśnie tak robię że daję jej o 6 ale same mleczko nie z kaszka i śpi do 8. Ale jakby chciała spać do 7 to by było super, wtedy to byśmy już mogły wstać razem i by dostała normalne śniadanko :) ale nie jest źle, jestem dobrej myśli:)

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

05 wrz 2011, 21:29

właśnie tak robię że daję jej o 6 ale same mleczko nie z kaszka i śpi do 8. Ale jakby chciała spać do 7 to by było super, wtedy to byśmy już mogły wstać razem i by dostała normalne śniadanko :) ale nie jest źle, jestem dobrej myśli:)
ja mojej rano na pobudke daje kaszke z mlekiem modyf i to traktuje jako pierwsze sniadanie, drugie ma ok 9 - 10, tak jak ma ochote. wiadomo, ze dziecko to nie robot...

ale super ze juz dluzej spi, to juz ogromny sukces! sprobuj Ja 'przeglodzic', tak jak piszesz, to wypije duzo, nauczy sie potem pic wiecej zeby zrobic 'zapas', bo bedzie wiedziala ze w nocy nie ma nic procz wody czy ew herbatki (lepiej woda, bo w nocy prochnica sie robi od herbatek szybciej).

powodzenia! :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

06 wrz 2011, 14:04


ja mojej rano na pobudke daje kaszke z mlekiem modyf i to traktuje jako pierwsze sniadanie, drugie ma ok 9 - 10, tak jak ma ochote. wiadomo, ze dziecko to nie robot...
u nas to samo, na pierwsze śniadanko tuż po przebudzeniu (albo ok 6.00 i jeszcze po tym dosypia do 7-8.00) kaszka albo kakao
a drugie śniadanko ok 9.00-10.00 takie doroślejsze- jajecznica, kanapeczki, paróweczka itp
:ico_oczko: to już zjada z mamusią :-D

zuzzka3
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 284
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:48

06 wrz 2011, 19:54

spadlamznieba, izuś_85, dzisiejsza noc była straszna i wgl cały dzień :ico_placzek: jestem wykończona... :ico_zly:
Zuzia obudziła się o 1.30 i był taki wrzask, dałam wodę, jeszcze gorzej i po pół godziny nie wytrzymałam dałam jej mleka :ico_zly: Zabijcie mnie za to :ico_sorki: Za to spała do 8.30. Nie lubię jak śpi tak długo, bo wtedy nasz wypracowany plan dnia legnie w gruzach. Jak wstaje o 7 jest fajnie, bo wtedy idzie spać koło 10 i potem znowu koło 15, wtedy na noc koło 20. A dzisiaj spała raz co prawda 2,5 godz, ale była strasznie marudna, wydaje mi się, że to właśnie przez takie zmiany. Położyłam ja spać na noc po 19, mam nadzieję, że mi się nie obudzi po godz, nie jest przyzwyczajona chodzić spać tak szybko, jej pora jest koło 20...
Ja nie wiem czy to ja jestem taka nieporadna czy co. Już powoli nie wytrzymuje, nie mogę słuchać jej krzyku, wtedy się złoszczę i też podnoszę głos, a ona to odczuwa i dalej płacze, ale nie mam siły, ani fizycznie ani psychicznie nie wyrabiam :ico_placzek:

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

06 wrz 2011, 20:31

Już powoli nie wytrzymuje, nie mogę słuchać jej krzyku, wtedy się złoszczę i też podnoszę głos, a ona to odczuwa i dalej płacze, ale nie mam siły, ani fizycznie ani psychicznie nie wyrabiam
ona wstaje raz w nocy :ico_szoking: nie pamietam ale Zuzka tez tak wstawała, zreszta do dzis wstaje bo jej sie pic chce :ico_noniewiem:
U nas było tak, ze pewnie się nie najadała bo zasypiała na flaszcze i jak juz zasnela to nie ciagnela wcale i ile jej sie udało wypic to jej - skutkiem było budzenie się :ico_noniewiem:
Szczerze to rece mi opadły - nie wiem jak mozna "podnosic głos" na 10 miesieczne dziecko ktore obudziło się w nocy bo jest głodne :ico_noniewiem: Tu problem lezy zdecydowanie po twojej stronie - i nie mam na mysli nic złego - jestes sfrustrowana, zmeczona - macierzynstwo to nie tylko słodki usmiechajacy sie bobasek
Chciałąbys zeby wstawała o 7 - szła spac o 20
tak czasami sie nie da po prostu

zuzzka3
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 284
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:48

06 wrz 2011, 20:56

nie podnoszę głosu w nocy na nią. Wiem że ona nie najada się dobrze wieczorem i dlatego wstaję. A że macierzyństwo to nie tylko uśmiechy to też wiem. Jestem sfrustrowana bo ze wszystkim jestem sama :ico_sorki:

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

06 wrz 2011, 21:19

nie podnoszę głosu w nocy na nią.
w zasadzie bez roznicy po prostu to nie jej wina ze jestes zmeczona :ico_sorki:
a wogole dlaczego kaszka na mleku?
zrob jej ta kaszke na wodzie po 9 miesiacy albo po 12 moze to bedzie bardziej syte

zuzzka3
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 284
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:48

07 wrz 2011, 21:27

mam zrobić kaszkę na wodzie i dać jej z butli??
z łyżeczki nie ruszy kaszki!

Awatar użytkownika
ramonka
Wodzu
Wodzu
Posty: 18597
Rejestracja: 08 sie 2008, 18:20

07 wrz 2011, 21:40

mam zrobić kaszkę na wodzie i dać jej z butli??
kup taka po 9 albo po 12 miesiacu nie pamietam juz jakie sa
zrob na wodzie jak na instrukcji z tyłu i daj jej :ico_sorki:

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość