Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

07 wrz 2011, 15:42

i co 2 miesiące 21 przedmiotów musze zdawac a jako wolny słuchacz na lekcje wejsc nie moge.
A nie mozesz zapytac indywidualnie nauczycieli czy nie wpusciliby Cie na lekcje? Jesli masz jakichs spoko oczywiscie, zeby problemow nie narobili..
wogole przy odbijaniu czesto jej sie ulewa, takie odbite ciagnace mleczko :ico_noniewiem: nie wiem czy to czasem nie zalezy od tego jak ja odbijam, biore jak tak wysoko nad ramie, ze raczki ma na moim ramieniu i glowke ponad :ico_noniewiem:
U nas tez czasami tak jest, ze Malemu sie odbija takim jakby 'sluzem' z mleczka.. A trzymam go tak samo jak Ty.
zirafka napisał/a:
no własnie to samo mi mówiła poozna która założyła szkołę rodzenia i jak dziecku się nie ulewa i nie odbija to znaczy, ze matka ma dobry pokarm hm....
ale co ma pokarm matki do łykania powietrza przez dziecko podczas jedzenia?
No wlasnie tez nie rozumiem.. Ja Malego zawsze po karmieniu biore do odbicia, w dzien jak mu sie nie odbije to sie nie przejmuje ale w nocy siedze ile dam rade bo tez nie chce sie martwic czy sie nie zakrztusi :ico_olaboga:
daje smoka i muszę pilnować, żeby nie wypadł, bo jak wypadnie to jest taki nerw, że szok :ico_oczko:
Haha moj tak samo.. Najlepiej klade sie tak 'na lyzeczke' za nim i jedna reka trzymam smoczka a druga sobie rozwiazuje krzyzowki czy tam pilotem operuje :D

Dziewczyny mam problem z kupkami mojego maluszka - caly czas robi takie mocno wodniste.. Raz jak go przebieralismy to jak woda mu polecialo i nieraz jak z pieluszki sie wyleje to woda doslownie.. Z takimi drobinkami kupki :ico_placzek: I tak jest juz conajmniej od tygodnia, bylam wczoraj u lekarza ale dala mi tylko taki proszek zeby mu podawac co 2 karmienie na uzupelnienie elektrolitow, mineralow itp.. Czytalam ze jak dziecko robi taka rzadka kupke wiecej niz 3 razy dziennie to ma biegunke, a on juz dzisiaj mi 4 razy robil a tu jeszcze duzo dnia zostalo :ico_placzek: I widac ze go brzuszek meczy przed kupka bo sie caly wije i wygina i dopiero jak zrobi to sie uspakaja i zaczyna np jesc.. :ico_placzek: dobrze ze mam ten proszek zeby mu wszystko uzupelnic ale i tak nie wiem co zrobic zeby to mu przeszlo? martwie sie zeby mi sie nie odwodnil Maly.. :(

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

07 wrz 2011, 20:48

Agus a mi polozna powiedziala ze jak wodnista kupa to jest oznaka meczacych gazow :ico_noniewiem:

nie wiem jak to z tym odbijaniem jest, ale widze ze jak u nas Kalinki nie odbijam to rzadko jej sie uleje, chyba ze wymiata nogami i rekami, a jak odbijam to zazwyczaj za tym odbiciem idzie troche mleczka z ciagnaca slinka..a w nocy jakos sie nie zastanawialam nad zakrztuszeniem, bo smacznie spi :ico_noniewiem:

nina ciesz sie ze Maly nie potrzebuje twojej ciaglej uwagi, ja mam jakos wrazenie ze Kalinka ciagle musi miec mnie w zasiegu wzroku w dzien, szybko sie zaczyna denerwowac jak poloze ja do wozka, albo do bujaczka, niby polezy, pofika, poduga te wiszace zabawki, ale nie trwa to dlugo i od razu placz, a raczej takie glosne nawolywanie "chce na raczki, mamo przyjdz po mnie" :ico_olaboga:

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

08 wrz 2011, 07:49

Hej wszystkim. U nas nocka kiepska w porównaniu do poprzednich. Mały nie spał prawie cały dzień. Wieczorem już był taki zmęczony, że zasnął mi tuż przed porą karmienia przed 21 i nawet na jedzonko się nie obudził, więc go nie kąpaliśmy :/ obudził się o 24, potem o 4 i znów nie mógł usnąć, chociaż oczy mu się kleiły i popłakiwał, że jest zmęczony. Po dłuższym czasie udało mi się go na nowo uspać i wstał po 6 no i już harcuje.
On wyspany, ale ja nie koniecznie. A w ciągu dnia oczywiście znikome szanse na drzemkę mam, ehh czemu to dziecko tak mało śpi, i mi popłakuje, że zmęczony, a nie może usnąć. Już nawet zaczęliśmy na nowo go kołysać i zaśnie na 10minut, a potem znów się budzi i za 20minut znów popłakuje, że zmęczony :/ ja nie wiem już co robić, żeby go porządnie uspać. Wszyscy mi mówią, żeby iść z nim na podwórko to zachłyśnie się powietrzem i uśnie ... ta jasne, to chyba nie dotyczy mojego dziecka, jego trzeba po kamieniach wozić, żeby na chwilę przysnął, a jak tylko się zjedzie na równiejszą drogę to się budzi i płacze. A kupki robi normalne i często, także to raczej nie brzuszek. Chyba po prostu ma jakiś marudny okres :ico_sorki:. Póki nie jest zmęczony to normalnie złote dziecko, śmieje się w głos, gaworzy do mnie, jak tylko zacznie ziewać, to znów się zaczyna stękanie, płakanie, marudzenie itp :/
Agus nie wiem jak Ci pomóc z tymi kupkami. Mój mały też czasem wodnistą robi, no ale to musi się zdarzy raz na kilka dni :ico_noniewiem:
Lecę się wykąpać zanim mały spokojnie siedzi i nie prosi o smoka :ico_oczko:

A wczoraj mały przysypiał a mój maż włączył odkurzacz, żeby posprzątać, Alankowi w ogóle to nie przeszkadzało, ale za to jak mąż wyłączył to się mały rozryczał :ico_szoking:. Co za dziecko lubi hałas, silne trzęsienie, kołysanie

Awatar użytkownika
Gosia A
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2477
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:01

08 wrz 2011, 08:52

hmm dobry pokarm??? cześć :-D tak was czytam - to ja miałm " dobry pokarm" przy 1 dziecku a teraz nie w takim razie :-D , moim zdaniem - dziecko albo dobrze ssie, nie łapie łapczywie piersi i wtedy nielyka powietrza - i nie trzeba odbijac - a jak łapczywie łapie - niespokojny - jak mój - to trzeba :-D , Bartkowi potrafi sie tak odbić,że ulewa .. nawet w nocy .. jak go nie odbije a le nie zawszze w nocy musi - to sie potem biedak męczy w nocy ..
Agus, - mój tez tak czasami ma - to gazy .. podajesz biogaje? mojemy pomaga
my dzis na szczepienie .. mam nadzieje, ze bedzie ok ..

Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

08 wrz 2011, 10:07

podajesz biogaje?
A co to jest? Daje mu od kilku dni espumisan ale poki co nie ma zadnej poprawy :/

Dostalam od lekarki jakis plyn do kapieli dla malego, chyba z oliwka, ladnie pachnie takim dzieciaczkiem, raz go wczoraj wykapalam i dzisiaj buzia wyglada duzo lepiej, krostki pojasnialy i na glowce juz nie ma takiej mocnej ciemieniuchy.. Przynajmniej to sie poprawilo.

Awatar użytkownika
Gosia A
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2477
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:01

08 wrz 2011, 10:17

Agus, - flora bakteryjna dla maluszków - u mni o niebo lepij - wrzuc w gogle i ci wyjdzie - w aptece kupisz .

Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

08 wrz 2011, 11:24

Dzieki Gosia, zaraz poszukam, nie wiem tylko czy tu cos takiego dostane, choc nawet jesli nie to to jakis angielski odpowiednik powinni miec..

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

08 wrz 2011, 12:14

że zmęczony, a nie może usnąć. J
bosz u nas było czoraj to samo bo kolezanka nie spała od 13 do 22 :ico_szoking: o 19 byla tak zmeczona, ze z tego wszystkiego tylko płakała tzn darła sie okropecznie do 21 potem trochę ja pokołysalam na rękach i usnęła do 3 zjadła obudzial sie o 5 - zjadła i spała do 9.40 . Wyszłam z nia chwilke na spacer ale zaczął padac deszcz i musiałysmy wracać ale usnęła i sobie śpi... no tak cały dzien wczorajszy odsypia teraz..
a ja zabieram się za knedle ze śliwkami...

Awatar użytkownika
Joanna24
4000 - letni staruszek
Posty: 4260
Rejestracja: 19 mar 2007, 17:31

08 wrz 2011, 16:56

Hej! My też wczoraj mięliśmy okropny dzień. Przysypiał na chwilkę po czym budził się z krzykiem. A o 17 zaczął tak wrzeszczeć że nie wiedziałam co się dzieje. I tak prawie dwie godzinki :( Dzisiaj śpi ładnie. Zje...godzinka zabawy, leżenia i niespania....po czym zasypia jak aniołek i śpi 2 godzinki. A nocka była znośna bo poszedł spać koło 21:30...obudził się o 1:30, później 4:30 a kolejny raz o 7 zjadł i od razu tez zasnal i spal do 9.
Agus, u nas tez były wodniste kupki dwa dni ale to z mojej winy chyba. Coś musiałam zjesc bo dzisiaj jest juz ok.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

08 wrz 2011, 20:44

moja odkad pije choc jedna butle dziennie robi 1-2 kup max i to od razu takiej bardziej lepkiej konsystencji, juz nie takie jak na samej piersi, tylko bardziej zwarte, takie "klopsy"..
i juz mnie zaczyna wkurzac troche to karmienie piersia, jak bardzo chcialam tak teraz powoli mam nerwa, ale tylko dlatego ze Kalinka ma tak nieunormowane to jedzenie, popija po trochu, jedynie w nocy konkretnie possie i spi, a w dzien..przysnie przy cycu, odkladam.. placz..popije, przysnie, odkladam..placz..czasem tez mam wrazenie ze z nudow chce cyca :ico_noniewiem: a potem co chwile uleje, bo zoladek przeciazony :ico_noniewiem:

a wogole jak poznajecie ze dzieciak jest najedzony?bo ja czasem juz nie wiem czy jeszcze przystawiac czy nie..Kalinka nie sygnalizuje jakos specjalnie glodu, czasem poznam jak mocno ssie smoka, ale poza tym ciezko wyczuc, a jak pokaze cyca to czy glodna czy nie zawsze ssa :ico_noniewiem:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości