a bo ona to taka menda byla, mlekoholik


hehe pewnie masz racjeMoże Maluszek Buzoka tez potrzebuje odwyku...nie od jedzenia, ale od lulania...
brak smoka to nie problem!Problem w tym, że mały nie chcial od początku smoka, no i nie ssie , i nie mam łóżeczka z funkcją bujania, za to w nocy od jakiegoś miesiąca łóżeczko przenosimy z mężem obok naszego łóżka, żebym miała go bliżej siebie
oddaję hołd temu stwierdzeniu !!Nie mozna byc mieczakiem, bo dzieci to wykorzystaja.
no i dlatego właśnie łóżeczko na noc wędruje przy moim łóżku, żebym była jak coś pod rękąpo prostu twój maluszek musi wiedzieć, że mama jest blisko. Nie będzie lulać w nocy, ale jest.
Powodzenia!!
mam nadzieje, że i u nas się sprawdziu nas ta metoda się sprawdziła
oj tak ja sama sobie t malego tak rozpieściła, bo jak się urodził to leżał na oiomie z cepapem na nosku, bo miał problemy z oddychaniem i moja mama mąż lekaraka, powtarzali mi że on jest taki delikatny i muszę mu więcej czasu poświęcić niż normalnie bym to zrobiłaniestety są takie dzieci mamocholiki
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość