askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

10 wrz 2011, 20:33

a bo ona to taka menda byla, mlekoholik


:ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

katke
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3258
Rejestracja: 14 sty 2009, 02:47

10 wrz 2011, 20:35

askra, teraz jest na odwyku, ale potrafila wypic 3 litry na dobe a w gorszy dzien w 1,5 dnia :ico_olaboga:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

10 wrz 2011, 20:37

katke, o matko 3 litry!! :ico_olaboga: dobra jest!!

a to jak urządzacie odwyk? Może Maluszek Buzoka tez potrzebuje odwyku...nie od jedzenia, ale od lulania... :ico_noniewiem:

katke
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3258
Rejestracja: 14 sty 2009, 02:47

10 wrz 2011, 20:42

Odwyk nocny byl jak miala roczek, ladnie poszlo, tylko 1 noc lamentu, ale pozniej zachorowala i ja glupia baba dawalam jej znowu mleko w nocy, zeby sie nie odwodniła i tak zas bylo przez ponad rok, czesciej wstawalam do Aski z mlekiem niz do malej Ali. Na Aske przyszla chyba pora, przekwiczala 2 noce za mlekiem i przestala sie budzic. Niestety odruch picia jeszcze jej pozostal, ma 2 niekapki wody kolo lozka, bo jedne malo, ale pije coraz mniej, bo nie chce sie jej wstawac siku. Niestety jak tu wysztkie piszecie, trzeba podejsc dziecia, troszke przecierpiec i powinno sie udac. Nie mozna byc mieczakiem, bo dzieci to wykorzystaja. Nic mi moze przy 3 dziecku sie uda ksiazkowo wychowywac :ico_oczko:
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2011, 21:41 przez katke, łącznie zmieniany 1 raz.

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

10 wrz 2011, 21:25

mama12 ja nie budze małego na karmienie :ico_nienie: , on sam wstaje :ico_sorki: , tak jak pisalam na początku wstaje kilka razy w nocy gdzie jeść chce dopiero ok 3-4 :ico_noniewiem:

markotka dzięki za rady, niestety nie czytałam tej książki :ico_sorki: , i żałuje, że wcześniej się w nią nie zaopatrzyłam widząc co Ty dokonałaś zaledwie po 3 miesiącach życia Twojego synka :ico_sorki: podziwiam :ico_sorki: . Postaram się podejść do sprawy tak jak napisałaś i napiszę jakie będą rezultaty :ico_sorki: . Problem w tym, że mały nie chcial od początku smoka, no i nie ssie :ico_sorki: , i nie mam łóżeczka z funkcją bujania, za to w nocy od jakiegoś miesiąca łóżeczko przenosimy z mężem obok naszego łóżka, żebym miała go bliżej siebie :ico_sorki:
Może Maluszek Buzoka tez potrzebuje odwyku...nie od jedzenia, ale od lulania...
hehe pewnie masz racje :ico_sorki: :-D

Ok zaczynam od dzisiejszej nocy zobaczymy...wielkie dzięki za rady :ico_sorki:

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

10 wrz 2011, 21:46

Problem w tym, że mały nie chcial od początku smoka, no i nie ssie , i nie mam łóżeczka z funkcją bujania, za to w nocy od jakiegoś miesiąca łóżeczko przenosimy z mężem obok naszego łóżka, żebym miała go bliżej siebie
brak smoka to nie problem!
po prostu twój maluszek musi wiedzieć, że mama jest blisko. Nie będzie lulać w nocy, ale jest.
Powodzenia!! :-)
Nie mozna byc mieczakiem, bo dzieci to wykorzystaja.
oddaję hołd temu stwierdzeniu !! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_haha_01:

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

11 wrz 2011, 10:25

po prostu twój maluszek musi wiedzieć, że mama jest blisko. Nie będzie lulać w nocy, ale jest.
Powodzenia!!
no i dlatego właśnie łóżeczko na noc wędruje przy moim łóżku, żebym była jak coś pod ręką :ico_sorki: .

Dziesiejsza noc tak jakby troszkę lesza :ico_noniewiem: . Zasnął jak zwykle o 20(nie mogę go przetrzymać, bo on sam pada, jest taki marudny już po 19), pierwsza pobudka była o 1 to nie wyciągałam go z łóżeczka tylk dałam mu troszkę wody się napić, i zasnął :ico_sorki: , spał do 3 :ico_sorki: , wstałam i nadal nie wyciągając z łóżeczka dałam mu mleczko i jak wypił to się wybudził i jak zwykle zaczął marudzić, to położyłam się o przez szparkę w szczebelkach klepałam go po pupce, i po kilku min zasnął :ico_sorki: , no ale o 4 rano obudził się skory do zabawy, i ja na lunatyka wzięłam go do siebie :ico_wstydzioch: , i zsnął przy moim boku i spaliśmy do 7.30 :ico_brawa_01:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

11 wrz 2011, 11:55

buzok14, u mnie było bardzo podobnie ,niestety są takie dzieci mamoholiki :ico_haha_01:
syn to do 11 m-cy z nocy dzionek sobie robił :ico_sorki: nie muszę mówić co to znaczyło dla nas :ico_sorki:
a Zuza uwielbiała wisieć na mnie i podobnie jak ty chodziłam na"rzęsach" po niewyspanych nocach i także musiałam znaleźć inna metodę ...... łóżko rzeczywiście miałam tuz obok naszego łóżka i jak się przebudziło( a jakże skore do zabawy :ico_oczko: )sprawdzałam czy pieluszka jest sucha ,ewent dałam mleczko( po wodzie niestety za jakiś czas i tak się budziło bo głodne było) i trzymałam za rączkę albo głaskałam po buzi i ten sposób szybko pomógł ,gdzieś po tygodniu dziecko nie wybudzało się już w nocy ,nawet jak się to zdarzyło to nadał trzymałam za rączkę .. no i jest jedna zasada nie wolno się odzywać do dziecka by nie zachęcać do gaworzenia :ico_oczko: jak przewijałam to zapalam lampeczkę z dala od łóżeczka tak tylko by dało pomruk ,u nas ta metoda się sprawdziła
bywało że rano się budziłam i nadal dziecko trzymałam za rączkę :ico_oczko:

życzę ci powodzenia
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2011, 13:27 przez mal, łącznie zmieniany 1 raz.

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

11 wrz 2011, 12:23

u nas ta metoda się sprawdziła
mam nadzieje, że i u nas się sprawdzi :ico_sorki: , dziś pierwsza noc zobaczymy co będzie dalej :ico_sorki:
niestety są takie dzieci mamocholiki
oj tak ja sama sobie t malego tak rozpieściła, bo jak się urodził to leżał na oiomie z cepapem na nosku, bo miał problemy z oddychaniem i moja mama mąż lekaraka, powtarzali mi że on jest taki delikatny i muszę mu więcej czasu poświęcić niż normalnie bym to zrobiła :ico_noniewiem: , często w jako noworodek zasypiał na mnie i tak sobie spaliśmy, żeby mały czuł mamę, no i długo nie bylo trzeba rozpuścił mi się synalek :-D

askra
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2648
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:12

11 wrz 2011, 12:30

ALe w końcu trzeba powoli odcinać pępowinę :-)
uda wam się na pewno żeby całe noce były przespane, tylko troszkę cierpliwości i konsekwencji :-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość