tak dla przykładu: jak u was wygląda taka dieta mż?
u mnie to jest mniej więcej tak,że jem właściwie 3 posiłki czasem może i 2 tylko,jem po prostu wtedy kiedy mam na to ochotę,obiad o połowę mniej porcji,chleb przestałam o dziwo jeść

jakoś tak po prostu mniej jem,bo jak karmiłam to prawie non stop jadłam
ale w piątek się zważyłam i miałam lekko ponad 74 kg ale w sobotę na weselu trochę się pojadło i popiło,tańczyć za dużo się nie dało bo córka tatusia dopadła,trochę tam z kimś innym tańczyłam ale niestety 75 kg znowu jest

no nic,mam czas do wiosny żeby sobie schudnąć więc nigdzie mi się nie spieszy
bozena

za zgubiony kolejny 1 kg