nie ,nie tylko u ciebie niestety tera są takie czasyA myślałam,że u mnie tylko tak kiepsko, to zaraz mi raźniej.
zobaczymy czy wyjde jako tako, jeszcze raz gratuluję
nieMisiu a ty chodzisz teraz do pracy
zwolnili mnie 30 sierpnia jestem teraz cały czas na L4?
kart maja dwie strony i kiedys sie odwróca na ta dobra stroneu nas też do wypłaty nie starczy a nie mam już z czego rezygnować
przez grupowa ale strasznie płakałam jak mnie zwolnili wkoncu byłam tam 2 lata z nimi ..no nic teraz poszukam czegos innego poki co jeszcze nie bo jestem na zwolnieniu i mam zamiar ciagnac je jak najdłuzejale tamtej pracy nie lubiłaś z tego co pamiętam
jak na razie nie mam co narzekać,jedynie na to że go więcej nie ma niż jestA mąż dobrze sprawuje się?
Hanię jeszcze w razie co do pkola bym wcisnęła,ale z Mileną problem,babcia pracująca,my na wiosce mieszkamy ja bez prawka,same utrudnienia nawet bym wzięła jakąś zleceniówkę aby jakiś grosz wpadał na razie moja kuzynka jest na zwolnieniu bo w ciąży,na maja ma termin to jeszcze tak do marca by ona mi jakoś pilnowała małej ale co potem to nie mam pojęcia jeszcze mąż myśli nad wyjazdem do Danii,dzisiaj jego kolega z pracy mu mówił że był jego znajomy tzn jest i przez 3 tyg zarobił ok 7 tys zł,praca przy drzewkach fakt że lekko nie jest ale praca tylko od października do stycznia,mówił żeby mu załatwił i jak coś to się stąd zwolni i wyjedzie tylko,że ze mną nic nie skonsultował tylko oznajmił coś takiegoWróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość
Instutucji babci nie mam. Bo moja mama chodzi do pracy a teściowa nie pracuje, ale jest za daleko, a my tylko kawalerkę mamy.