Upragnione maleństwo - zapraszam wszystkich starających cz.3

[Katka]

hej Laseczki :)

Podczytuję Was troszkę, czaję się niemożliwie i chyba cały czas dojrzewam do decyzji o rozpoczęciu starań.
Boję się niemożliwie

Powodzenia dla starających się :*

[izuś_85]

Podczytuję Was troszkę, czaję się niemożliwie i chyba cały czas dojrzewam do decyzji o rozpoczęciu starań.

Katka ty sie nie czaj tak bo z takiego czajenia jeszcze bliźnięta będą

a ze tak spytam, co stoi Wam/Tobie na przeszkodzie ze jeszcze sie wahasz?
chcesz do pracy wrócić? mieszkanko?

[jenny1983]

Katka zapraszamy na wątek, przecież od razu nie musisz podejmować decyzji o staraniach.

[Katka]

Katka ty sie nie czaj tak bo z takiego czajenia jeszcze bliźnięta będą

a ze tak spytam, co stoi Wam/Tobie na przeszkodzie ze jeszcze sie wahasz?
chcesz do pracy wrócić? mieszkanko?

taaa, Tobie łatwo mówić, bo jestes już na finiszu hihi

Co nam stoi na przeszkodzie ???
Hmm.
Odpowiadając sobie tak szczerze- to nic
Ale zawsze można znaleźć jakieś "ale".
Boję się po prostu niepowodzenia...

jenny dziękuję za zaproszenie, będę zaglądała :)

[jenny1983]

Katka a myślisz, że ja się nie boję? Boję się i to bardzo, ale chcemy dziecko, więc trzeba być dobrej myśli.

[iw_rybka]

jenny1983, a kiedy testujesz?

[ramonka]

Katka, no to juz ja Ci tu pokibicuje

[misia81]

Katka, i ja

[izuś_85]

taaa, Tobie łatwo mówić, bo jestes już na finiszu hihi

no tak szybko zleciało

Boję się po prostu niepowodzenia...

trzeba wierzyć że wszystko bedzie dobrze
będę mocno trzymać kciuki żeby wszystko było w porządku
przypomnij sobie jak z Aurelcią w ciaży robiłaś fotki brzuszka niech Cię to napawa nadzieją że i tym razem szybko brzuszkiem nam się tu pochwalisz

[Katka]

hej :)

Katka a myślisz, że ja się nie boję? Boję się i to bardzo, ale chcemy dziecko, więc trzeba być dobrej myśli.

jestem pewna, że się boisz...
ja tez sie bałam...
cholernie ...

Ja mam już Luśkę, Ty cały czas czekasz na pierwszą Dziecinkę ...

Ale jestem pewna, że tak jak i ja, doczekasz tego najcudowniejszego dnia w życiu :*
Trzymam kciuki :*

Katka, no to juz ja Ci tu pokibicuje

oo, a Ty widzę pierwsza w kolejce do kibicowania ;)

Katka, i ja

dziękuję, może od października spróbujemy ;)

trzeba wierzyć że wszystko bedzie dobrze
będę mocno trzymać kciuki żeby wszystko było w porządku
przypomnij sobie jak z Aurelcią w ciaży robiłaś fotki brzuszka niech Cię to napawa nadzieją że i tym razem szybko brzuszkiem nam się tu pochwalisz

mam Aurelcię, urodziłam zdrowe dziecko, donosiłam ciążę...
więc jest mi teraz znacznie łatwiej pod tym względem...
mam "dowód" na to, że potrafię, że jestem w stanie :)

Dzięki Laseczki za doping jeszcze przed startem hihi