tyle że te 400zł nie każdemu i tak się należyjakby wychowawczy płacili tyle co macierzyńskiego anie marne 400 zł i
no wczoraj miał sporo wrażeń, ale normalnie nie, a od kilku dni już tak niespokojnie śpi, szczególnie w nocymoże za dużo wrażeń ma
też prawdatyle że te 400zł nie każdemu i tak się należy
Milena też czasem w nocy się wierci albo zapłacze,ale to pewnie normalne jesta od kilku dni już tak niespokojnie śpi, szczególnie w nocy
Jeszcze trochę (lekko ćmi) ale spijam druga kawęgłowa już nie boli?
Nie mam nic przeciwko temu.i macierzyński powinien trwać 12 miesięcy
Niestety, a dodatkowo pod uwagę brany jest dochód osiągnięty w roku poprzedzającym narodzinami dziecka a nie aktualna sytuacjatyle że te 400zł nie każdemu i tak się należy
To normalne, bo zaczyna mieć sny.ale w między czasie strasznie się kręcił i popłakiwał, nie wiem czemu on tak niespokojnie śpi ostatnio
Nie dziwię się, Twoja na pewno smaczniejsza niż papka ze słoiczka. Ja jutro mam zamiar zrobić małemu sama-zobaczymy czy będzie chciał w ogóle jeść.Milenka pospała do 13 sobie,zjadła mleczko a teraz jej dałam pół słoiczka zupki którą sama jej zrobiłam i zjadła z lepszym smakiem niż słoiczkową
pomoże ci ta kawa?Jeszcze trochę (lekko ćmi) ale spijam druga kawę
może twoja mu zasmakujeNie dziwię się, Twoja na pewno smaczniejsza niż papka ze słoiczka. Ja jutro mam zamiar zrobić małemu sama-zobaczymy czy będzie chciał w ogóle jeść.
Mam taką nadzieję, już jest lepiej. Ja tak mam jak się nie wyśpię. Zaraz będzie D więc jakby co to on się małym zajmie a ja najwyżej pośpię.pomoże ci ta kawa?
Oby zasmakowała .Właśnie taką chcę zrobić, dodam jeszcze troszkę selera i oliwę z winogron zamiast masła (bo u nas to raczej przez uczulenie nie wchodzi w grę).może twoja mu zasmakuje
ja zrobiłam z marchewki,ziemniaka,pietruszki (natka i korzeń) i masełko
a jutro zrobię jej puree ziemniaczane z koperkiem
okMniam, to zrób więcej dla mnie
no wiadomo, że maminy wyrób smaczniejszyteraz jej dałam pół słoiczka zupki którą sama jej zrobiłam i zjadła z lepszym smakiem niż słoiczkową
no tak, to już jest zupełnie poroniony pomysłNiestety, a dodatkowo pod uwagę brany jest dochód osiągnięty w roku poprzedzającym narodzinami dziecka a nie aktualna sytuacja
To ładnie się nadźwigałaś. Super, że z Krzysiem wszystko w porządku.Krzysiu usnął mi na spacerze chwilę przed 17, nie chciałam go budzić, więc wtargałam razem z wózkiem do góry, śpi nadal w wózku.
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość