Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

22 wrz 2011, 20:54

a moje dziecię sapie jak lokomatywa. katar mu nie leci ale jakiś przytkany jest, słysze jak mu w tym nosie furczy a z rana jakiś mega zółty katar wyszedł.
Laupina- doradz kochana jakieś krople albo cuś żebym mu to przegnała. nie mam kiedy jechać do dr jak smyk w pkolu pół dnia a ja w pracy drugie pół :ico_placzek:
gardło go nie boli, nie kaszle. boję sie o zatoki bo sama się z tym borykałam i teżten katar taki był że własnie raz na dzien mnie odetkało :ico_chory:

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

22 wrz 2011, 23:22

laupina, a Ty jestes lekarzem ? :ico_wstydzioch: czy tylko tak w sensie porady :-D bo jak lekarzem to czasem bym skorzystała. :-D

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

23 wrz 2011, 08:06

u nas dziś wagary- pierwszy dzien :ico_oczko: smyk w nocy miał kaszel krtaniowy, idziemy do dr z samego rana.oby bez antybiota sięobyło :ico_sorki:

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

23 wrz 2011, 08:58

A my dalej w domu, bo na jeden dzien nie opłacało mi sie Kuiby wysyłac do przedszkola, zresztą niech przez te dni nie ma jeszcze kontaktu z dziećmi, a tam napewno nie wszystkie są zdrowe, bo wiadomo jak jest :ico_oczko:
jutro mamy basen i mam dylemat czy go brac czy nie?
Och a wogóle to dzisija sie wyspałąm bo mała obudziła sie przed 24 a potem dopiero o 6 i spała do teraz :ico_brawa_01:

agusia22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2159
Rejestracja: 16 gru 2008, 12:35

23 wrz 2011, 09:13

zdrowka dla wszystkich :ico_sorki: :ico_sorki:

A u nas dzis kryzys.Maly zawsze plakal w domu ze nie chce isc a pozniej juz bylo dobrze a dzis tragedia.Plakal w domu i przedszkolu.Nie chcial zebym wychodzila i nie mogl sie uspokoic.W koncu zostal ale nadal plakal.Ciekawe jak jest teraz :ico_noniewiem:

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

23 wrz 2011, 10:15

witam

u Piotrka w przedszkolu dziś teatrzyk,więc jakoś bardziej chetnie szedł,ale też bez super entuzjamu.Ale obyło się bez płaczu,to najważniejsze :ico_oczko:
U na sjeszcze najgorzej jest z ubieraniem, no masakra jakaś bo jemu nie chce sie wstawać i ubieraći trwa gonitwa po domu juz od rana
u mnie Piotrek w miarę szybko wstaje i ubiera się,za to z Izą skaranie Boskie :ico_chory: Ubranie majtów,spodni i bluzki zajmuje jej od 20 do 30 minut,czasem nerwowo wysiadam,takie ma tempo :ico_chory: Już jej dzis zapowiedziałam,że zamiast przed 7 to przed 6 będę ją budzić :ico_noniewiem:

leona, Twój urwis to nie dość że zarłok to śpioch :ico_oczko:

laupina, "pogratulować" teściowej podejścia do dzieci :ico_zly: :ico_noniewiem:
laupina, a Ty jestes lekarzem ? czy tylko tak w sensie porady
laupina jest kierowniczką apteki :ico_brawa_01: :ico_oczko:

Marta26, duuużo zdrówka dla smyka :ico_sorki:
Ciekawe jak jest teraz
będzie dobrze!! Mój też miał dni,ze zanosił się płaczem,a panie mówiły,że jak tylko zniknęłam mu z oczu to od razu sie uspokajał i zaczynał sie bawić :ico_sorki:
Och a wogóle to dzisija sie wyspałąm bo mała obudziła sie przed 24 a potem dopiero o 6 i spała do teraz
super śpioszek,ale jak inne nocki????Śpisz cokolwiek??
U mnie Iza była aniołkiem pod tym względem,od urodzenia budziła sie 1-2 razy na mleczko max.A jak skoczyła 2m-ce to zaczęła przesypiać całe nocki,od ok 20 do 7:30 :ico_oczko: Aż mi nikt nie wierzył :ico_oczko:
Za to Piotrek odrobił za siostrę,przez równiutkie 1,5 roku budził się w nocy na cycusia po 5-6 razy,bywało,że co półtorej godziny robił pobudkę :ico_olaboga: Byłam wycieńczona,zaczęłam chorować i mąż się wkurzył.Przespał z Piotrkiem 2 nocki,Piotrek wyczuł,że od taty nic nie dostanie i od tej chwili zaczął przesypiać noce :ico_sorki: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
agucha44444
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 117
Rejestracja: 21 maja 2008, 09:06

23 wrz 2011, 10:45

u nas nocki cienkie bo od kiedy moj synek ma duze lozko a ma od miesiaca to chyba jedna nocke przespal cala,a reszte nocek mnie lub tate wola i londuje w naszym lozku :ico_olaboga:

ja nie podaje Davidkowi zadnych srodkow uodparniajacych jak narazie bo mial ostatnio katar dwa dni a ja trzy tygodnie bylam chora bo mnie zarazil,jak narazie nie choruje zobaczymy co bedzie dalej :-)

dzisiaj mam w planach zrobic farsz do caneloni a jutro nadziac i bedzie na obiad tylko nie wiem czy gotowac przez chwile makaron czy nadziac surowy prosze o rade :ico_noniewiem:

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

23 wrz 2011, 10:54

dzisiaj mam w planach zrobic farsz do caneloni a jutro nadziac i bedzie na obiad tylko nie wiem czy gotowac przez chwile makaron czy nadziac surowy prosze o rade
ja bym lekko podgotowała,bo kiedyś robiłam z surowym i niestety wyszedł twardy,nie za smaczne mi to wtedy wyszło :ico_sorki: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

23 wrz 2011, 14:45

super śpioszek,ale jak inne nocki????Śpisz cokolwiek
tez wmiarę i nie wstaje wiecej jak 2 razy do niej ... tak więc jest super...nawet jest tak, ze jak ona sie nie obudzi np do 2 to ja sama juz wstaję chyba z przezwyczajenia...
Za to Piotrek odrobił za siostrę,przez równiutkie 1,5 roku budził się w nocy na cycusia po 5-6 razy,bywało,że co półtorej godziny robił pobudkę

ba u nas to samo ... jakas masakra była z Kubą i dlatego jak Maja d lugo spała w dzien i w noc to się martwiłam czy nic jej nie jest, bo do czegoś innego byłam przezwyczajona... a tu sie okazało, ze too własnie tak dzieci spać powinny a z Kubą to własnie było cos nienormalnego... zreszta on do tej pory potrafi wstac w nocy i wołać o butlę, albo ma duzo pytan np o 2 w nocy, wczoraj wstał i przyszedł do mnie i sie mnie pytał czy ja lubie gazowaną wodę? hahahah
nie wiem czy gotowac przez chwile makaron czy nadziac surowy prosze o rade

w tamtym tyg mąz zrobił i te pod spodem były dobre a te na wierzchu nie za bardzo, tak więc warto chyba chwilkę podgotować.

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

23 wrz 2011, 17:22

Mi dzis Hania płakała w p-kolu . łzy takie leciały jak woda z krany jak mi jej szkoda było :ico_placzek: 7 razy buzi mi dawała . :ico_noniewiem:

Odebrałam Majki wyniki, mocz ok, morfologia nieciekawie dostałam dla niej acidolac junior i enterol 250 1 saszetkaq dziennie.

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość