Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

24 wrz 2011, 13:11

Aga, jedyne co mogę powiedzieć to że dobrze, że nikomu się nic nie stało. Ale poza tym słów brak na pocieszenie czy wytłumaczenie :583: :583: :583:

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

24 wrz 2011, 21:02

Agniecha ja to jestem w szoku ile w Tobie optymizmu :ico_szoking: ja to bym k.. wami rzucała na prawo, lewo i do góry.. co Wy teraz poczniecie? masz coś w ogóle dla dzieci? jak żyjecie? no po prostu jak się sra to na całej linii, ale żeby aż tak?!?! jeśli czegoś potrzebujesz to pisz. Myślę że każda z nas w miarę swoich możliwości pomoże.

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

24 wrz 2011, 22:32

@gniecha dzięki Bogu, że Wam się nic nie stało. Bardzo mi przykro, że coś takiego Cię spotkało. Masz rację domagaj się mieszkania z urzędu. Ale tak sam z siebie się osunął :ico_olaboga: udało się coś uratować??? :ico_olaboga:

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

25 wrz 2011, 20:04

Kradnę neta więc sory na chwilkę hi hi .Z domu uratowaliśmy kilka niezbędnych rzeczy bo policja zaplombowała chatę o mało nie aresztowali mego męża bo wynosił z domu nasze rzeczy .....Lucek nie ma zabawek i buczy ,wczoraj mama od szefowej swojej przyniosła magnesy na lodówkę (30) siedzi i nimi się bawi non stop .Wkurza ,że wszystko mam ,a muszę żebrać o głupi kubek na kawę... masakra.Czasami żartuję ,a czasem płaczę bo mam serdecznie dość.

[ Dodano: 25-09-2011, 20:06 ]
Osuną się bo wodociągi wymieniali zawory i jeden był wadliwy (w ulicy) woda podmywała przez tydzień fundamenty aż doszła do piwnicy ,uniosła dom i ten popękał i zaczął się osuwać

Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

25 wrz 2011, 23:37

@gniecha, o jeku, życie ostatnio daje ci popalić :ico_olaboga:
a nikt tam do środka nie będzie mógł wejść po wasz rzeczy??
cały dobytek może iść na straty??
boże to koszmar :ico_placzek:
trzymam bardzo bardzo mocno kciuki byście jak najszybciej odzyskali swój dobytek i dostali jakieś mieszkanko :ico_sorki:

:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
:ico_pocieszyciel:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

26 wrz 2011, 10:50

a nikt tam do środka nie będzie mógł wejść po wasz rzeczy??
no właśnie????

a czy dom był ubezpieczony???

Aga trzymaj się jakoś :ico_pocieszyciel:

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

26 wrz 2011, 16:09

Prawdopodobnie nie będzie można wejść do domu bo nadaje się tylko do rozbiórki dom nadal się rusza więc ryzyko spore .Jest jeszcze możliwość ,że w trakcie rozbierania oddadzą nam rzeczy te które da się uratować.Jestem u granic nerwów serce boli dosłownie 3 razy musiałam się na ulicy zatrzymać bo tak mnie ściskało.Nerwy mam zszargane robię dobrą minę by dzieci nie odczuły tragedii .Stefan ma gdzieś ,ale Lucek tęskni do swoich pluszaków i zabawek :ico_placzek:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

27 wrz 2011, 16:45

Dziewczyny mała prośba :ico_sorki:
temacik na pilne
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2011, 21:48 przez moni26, łącznie zmieniany 1 raz.

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

28 wrz 2011, 07:40

Załatwione :-D

[ Dodano: 30-09-2011, 09:29 ]
Byłam na kontroli Stefana dzióbek ma 8560g i 70,5cm kruszynka moja .Jest zdrowy uśmiechnięty i cudowny.Zjada już rybkę mniam i mięsko z kurczaka .W nocy wstaje już naprawdę rzadko najwcześniej to o 5h30 zjada i dalej lulu .Zaczynam się wysypiać.Tylko w dzień tyle biegania ,że ho ho ,ale dam radę!

Dzieci mam piękne i zdrowe. I to w życiu jest najważniejsze !!! .Rzeczy materialne można nabyć a tego nie życie wystawia nas na różne próby ,ale dzięki tym moim skarbom stawię czoła wszystkim diabłom! :-D

[ Dodano: 01-10-2011, 20:16 ]
A co z Wami macie tak duzo obowiązków już nikt tu nie zagląda??

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

01 paź 2011, 21:32

Dzieci mam piękne i zdrowe. I to w życiu jest najważniejsze !!
Miło, że już buchasz optymizmem (aż się ciepło na sercu robi) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , choć pewnie jeszcze nie raz łezka się zakręci.
No pewnie biegania to teraz wszystkie mamy za tymi naszymi szczęściami. Nasza żaba staje teraz przy wszystkim co się da, moje serce już nie raz stawało z przerażenia że zaraz coś sobie zrobi. Depcze już przy ławie, przechodzi z przedmiotów na przedmioty i tylko piszczy jak się jej poda rączki i prowadzi.
Zdecydowanie brakuje jej już treściwego pokarmu, bo marudna jest w dzień i przekonała się do kaszki bobovity którą podaję jej z butli, wczoraj ładnie zjadła też pudding ryżowy (dzisiaj już nie) i smakowało jej w końcu jabłuszko. A tak to dalej główną rolę gra pierś, mleczka dużo więc częściej podaję, żeby spijała co się narobi, między czasie jak ciut mniejsze są to podaję drobiazgi, żeby się nie ''przepracowywały'' ;) W nocy już od około dwóch tygodni wstaje mi po 4 razy, więc Aga tylko pozazdrościć wysypiania :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Waży około 9,6 więc dżwigania jest sporo, aż dziw bierze że nie chudnie przy raczkowaniu i mało urozmaiconej diecie :-D :-D :-D ale widać taka jej uroda (po mamusi pewnie :-D :-D :-D )

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość