hej
u nas czas zasuwa strasznie udało nam sie załatwić kilka dodatkowych zajęć mamy 3 razy w tyg rehabilitacje i raz w tyg masaże plus logopeda
mały codziennie jakieś nowe słowa mówi wiec idziemy w dobrym kierunku
gdyby jeszcze kacper spokojniej znosił rehabilitacje to było by cudnie ale strasznie płacze wiec mnie tez ciezko jest z jenej strony wiem ze dla jego dobra a z drugiej zal mi go ze przez to wszytko przechodzi
[ Dodano: 21-10-2011, 16:43 ]
Nikolka powiedz mi załatwiałaś Karoli jakieś orzeczenie o kształceniu specjalnym
bo u nas jest to wymagane do przedszkola integracyjnego ale znów nauczycielka córki mi mówi ze jak będzie miał to orzeczenie to utrudni mu start do szkoły masowej
wiec przedszkole będzie na 100% we wrześniu ale chyba nie integracyjne nie chce by na starcie miał problemy
u nas czas zasuwa strasznie udało nam sie załatwić kilka dodatkowych zajęć mamy 3 razy w tyg rehabilitacje i raz w tyg masaże plus logopeda
mały codziennie jakieś nowe słowa mówi wiec idziemy w dobrym kierunku
gdyby jeszcze kacper spokojniej znosił rehabilitacje to było by cudnie ale strasznie płacze wiec mnie tez ciezko jest z jenej strony wiem ze dla jego dobra a z drugiej zal mi go ze przez to wszytko przechodzi
[ Dodano: 21-10-2011, 16:43 ]
Nikolka powiedz mi załatwiałaś Karoli jakieś orzeczenie o kształceniu specjalnym
bo u nas jest to wymagane do przedszkola integracyjnego ale znów nauczycielka córki mi mówi ze jak będzie miał to orzeczenie to utrudni mu start do szkoły masowej
wiec przedszkole będzie na 100% we wrześniu ale chyba nie integracyjne nie chce by na starcie miał problemy
-
Skarbusia22
- Noworodek Forumowy
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 maja 2011, 16:40
Witam choruje na dziecięce porażenie mózgowe (prawostronne), za 2 lata wychodzę za mąż. Razem z narzeczonym będziemy chcieli starać się o maleństo i ja właśnie piszę w tej sprawie,
Chciałabym się dowiedzieć troszke dokładniej jak panie z MPD przechodziły cąże i czas po porodzie.
Jeśli są tu mamy z MPD lub osoby które znają takie panie to bardzo proszę o odpowiedź i pomoc.
Pozdrawiam serdecznie.
Chciałabym się dowiedzieć troszke dokładniej jak panie z MPD przechodziły cąże i czas po porodzie.
Jeśli są tu mamy z MPD lub osoby które znają takie panie to bardzo proszę o odpowiedź i pomoc.
Pozdrawiam serdecznie.
-
NICOLA_1985
Skarbusia22, witamy ja mam córkę 4-letnią z mpd też prawostronne
osobiście leżałam na sali poporodowej z dziewczyną która miała mpd i super sobie radziła, była po cc
[ Dodano: 27-10-2011, 20:14 ]
poślij do zwykłego zobaczysz jak sobie będzie dawać radę, mi się wydaje ze bedziesz zadowolona a jesli nie to zawsze możesz przenieść do integracyjnego w razie czego
bedzie dobrze
ja mam córkę 4-letnią z mpd też prawostronne osobiście leżałam na sali poporodowej z dziewczyną która miała mpd i super sobie radziła, była po cc
[ Dodano: 27-10-2011, 20:14 ]
nic takiego nie załatwiałam , mój rehabilitant absolutnie mi odradził załatwianie czegokolwiek na ten temat bo powiedział , że będzie miała brzydko mówiąc napaprane w papierach i problemy w szkole z tego powodu ,nie posłałam jej do integracyjnego bo uważam , że sobie świetnie poradzi w zwykłym nie ma co dziecku wrzucać kłody pod nogi..Nikolka powiedz mi załatwiałaś Karoli jakieś orzeczenie o kształceniu specjalnym
bo u nas jest to wymagane do przedszkola integracyjnego ale znów nauczycielka córki mi mówi ze jak będzie miał to orzeczenie to utrudni mu start do szkoły masowej
wiec przedszkole będzie na 100% we wrześniu ale chyba nie integracyjne nie chce by na starcie miał problemy
poślij do zwykłego zobaczysz jak sobie będzie dawać radę, mi się wydaje ze bedziesz zadowolona a jesli nie to zawsze możesz przenieść do integracyjnego w razie czego
bedzie dobrze
no bo widzisz każdy ma inne zdanie a ja chcę by miał jak najmniej dokumentów które mogą mu utrudnić start w szkole
przestudiowałam internet teraz twoja opinie utwierdziła mnie w tym ze labo normalne przedszkole jeśli się nie dostanie zostaje ze mną w domu do rozpoczęcia nauki w szkole
dzięki za pomoc
przestudiowałam internet teraz twoja opinie utwierdziła mnie w tym ze labo normalne przedszkole jeśli się nie dostanie zostaje ze mną w domu do rozpoczęcia nauki w szkole
dzięki za pomoc
-
NICOLA_1985
no i dobra decyzja , nie ma za co dzięowac po to tu jesteśmy zeby sobie pomagać i doradzaćno bo widzisz każdy ma inne zdanie a ja chcę by miał jak najmniej dokumentów które mogą mu utrudnić start w szkole
przestudiowałam internet teraz twoja opinie utwierdziła mnie w tym ze labo normalne przedszkole jeśli się nie dostanie zostaje ze mną w domu do rozpoczęcia nauki w szkole
dzięki za pomoc
Witam!!!!
jestem tu zupełnie nowa, mam jednak nadzieję że znajdę tu wiele dobrych rad dla sytuacji która nas spotkała.
Moja córeczka ma 7 miesięcy. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się o dpm.W naszym przypadku porażenie dotknęło czterech kończyn. Córcia jest wcześniakiem,urodziła się w 32 tyg.leżała w inkubatorze i korzystała z cepapu. Po USG główki okazało się że znajdują się tam torbiele i została uszkodzona istota biała mózgu. Na początku jeździliśmy na kontrole bo nie widać było różnicy między dziećmi ale z biegiem czasu widzimy różnice,. Ma zaciśnięte rączki, stopki przykurczone, nogi i ręce bardzo sztywne.nie sięga po zabawki, praktycznie nie trzyma ich w dłoniach, nie przekręca się na boki.
temat ten mocno mnie zaskoczył, prześledziłam forum i jestem ciekawa waszych opinii na tema mojego dziecka.
z góry dziękuje :)
jestem tu zupełnie nowa, mam jednak nadzieję że znajdę tu wiele dobrych rad dla sytuacji która nas spotkała.
Moja córeczka ma 7 miesięcy. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się o dpm.W naszym przypadku porażenie dotknęło czterech kończyn. Córcia jest wcześniakiem,urodziła się w 32 tyg.leżała w inkubatorze i korzystała z cepapu. Po USG główki okazało się że znajdują się tam torbiele i została uszkodzona istota biała mózgu. Na początku jeździliśmy na kontrole bo nie widać było różnicy między dziećmi ale z biegiem czasu widzimy różnice,. Ma zaciśnięte rączki, stopki przykurczone, nogi i ręce bardzo sztywne.nie sięga po zabawki, praktycznie nie trzyma ich w dłoniach, nie przekręca się na boki.
temat ten mocno mnie zaskoczył, prześledziłam forum i jestem ciekawa waszych opinii na tema mojego dziecka.
z góry dziękuje :)
-
NICOLA_1985
annnia, witaj!
bardzo mi przykro z powodu Twojej córeczki, niestety często się zdarza, że wcześniaczki są bardziej narażone na takie powikłania jak MPD
nie chciałabym rokować źle ale prawdopodobnie musisz liczyć się także z opóźnieniem intelektualnym bardzo rzadko zdarza się aby dzieciątko z cztero - kończynowym porażeniem było intelektualnie w normie rozwojowej - mam nadzieje, że znajdziesz w nas wsparcie i dobrą radę, ja również jestem mamą dziecka chorego na MPD w prawdzie nasza sytuacja wygląda korzystniej ale jednak to ta sama choroba więc jesteśmy tu po to aby się nawzajem podnosić na duchu 
co spowodowało tak wczesny poród? córeczka jest urodzona sn czy przez cc?
może napisz coś więcej o niej, jak się nazywa? jak Ty się trzymasz po tej diagnozie??? malutka jest rehabilitowana?
bardzo mi przykro z powodu Twojej córeczki, niestety często się zdarza, że wcześniaczki są bardziej narażone na takie powikłania jak MPD
nie chciałabym rokować źle ale prawdopodobnie musisz liczyć się także z opóźnieniem intelektualnym bardzo rzadko zdarza się aby dzieciątko z cztero - kończynowym porażeniem było intelektualnie w normie rozwojowej - mam nadzieje, że znajdziesz w nas wsparcie i dobrą radę, ja również jestem mamą dziecka chorego na MPD w prawdzie nasza sytuacja wygląda korzystniej ale jednak to ta sama choroba więc jesteśmy tu po to aby się nawzajem podnosić na duchu co spowodowało tak wczesny poród? córeczka jest urodzona sn czy przez cc?
może napisz coś więcej o niej, jak się nazywa?
jak Ty się trzymasz po tej diagnozie??? malutka jest rehabilitowana?dziękuję za tak szybką odpowiedz :)
mam dwie córeczki: Małgosie o której tu wspomniałam a także Marysię.Są bliźniaczkami. Marysia miała pępowinę dwu-naczyniową ,a z Małgosią niby było ok.w szpitalu znalazłam się z powodu różnicy wagowej między dziećmi. podkradania nie było.któregoś dnia położna mierząc tętno miała problem aby je wychwycić i się zaczęło.... KTG wyszło potem ok,ale następnego ranka zapis był już nie za ciekawy no i cięcie cesarskie. Marysia miała 200 a Małgosia 1760.
mała nie jest jeszcze rehabilitowana, w poniedziałek jedziemy do poradni.
czy rozwój intelektualny można sprawdzić już na tym etapie????
jeszcze nie mamy pełnej diagnozy, musimy się skontaktować z innym neurologiem.wiemy też że bardziej porażona jest prawa strona.
malutka kontaktuje z nami, uśmiecha się więc to daje nam siłę ale to wszystko jest bardzo trudne.
mam dwie córeczki: Małgosie o której tu wspomniałam a także Marysię.Są bliźniaczkami. Marysia miała pępowinę dwu-naczyniową ,a z Małgosią niby było ok.w szpitalu znalazłam się z powodu różnicy wagowej między dziećmi. podkradania nie było.któregoś dnia położna mierząc tętno miała problem aby je wychwycić i się zaczęło.... KTG wyszło potem ok,ale następnego ranka zapis był już nie za ciekawy no i cięcie cesarskie. Marysia miała 200 a Małgosia 1760.
mała nie jest jeszcze rehabilitowana, w poniedziałek jedziemy do poradni.
czy rozwój intelektualny można sprawdzić już na tym etapie????
jeszcze nie mamy pełnej diagnozy, musimy się skontaktować z innym neurologiem.wiemy też że bardziej porażona jest prawa strona.
malutka kontaktuje z nami, uśmiecha się więc to daje nam siłę ale to wszystko jest bardzo trudne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość