fakt, że nie rodziłam w polsce ale na porodzie byłam i się nasłuchałam jak jest w PL - swoje 2 porody miałam w UK i nie oddałabym ich za nic mimo, że pierwszy trwał 40h drugi jakieś 4,5 2 razy emergency było ale z opieki jestem bardzo ale to bardzo zadowolona, z tego jak traktuja pacjenta, partnera, ludzi, z tego jak reaguja szybko na to co się dzieje. Nikt mnie nie wyzywał, nie robił krzywych min, że np. krzycze, że mnie boli, że chcę znieczulenie, że źle prę, wręcz wspierają słowem, że idzie ci super, że świetnie dajesz sobie radę. Każdej rodzącej życze takiej opieki jaką miałam ja;)I powiem wam szczerze, że tak mnie straszyli przed rodzeniem w UK, a jakbym miała
rodzić 3 raz (choć już nie planuję ) to wolała bym właśnie w UK zdecydowanie lepiej będę wspominać poród tutaj.
oj tak pierwszy poród brrrr jak sobie przypomne wymioty przy każdym skurczu, pękajacy kręgosłup i 24 godziny chodzenia po korytarzu żeby wogóle ruszyło do dwóch palców a te nacięcie i komplikacje w gojeniuizuś_85, jak przypomne sobie jak opisywalas 1 porod to szok szok i jeszcze raz szok
myslalam ze to na filmach tylko taka ekspresowa akcja
gratulacje
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość