elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

11 paź 2011, 10:45

doberek Kochane:)

Pospałam troszku, wszyscy wstali a ja jeszcze do 9 sobie pospałam, bo młody w nocy co godzinkę się budził

ja na ten trądzik narazie nic nie używam, przemywam wodą tylko i do kąpieli szare mydło, i rzeczywiście nasilaja się przy płaczu.

Mąż z córką, siostrą swoją i jej córa pojechali na wycieczkę a ja sama sobie z synkiem siedzimy:)Choć młody popłakuje w bujaczku, już doskwiera mu samotność, hehe. Wczoraj cały dzień był grzeczniutki to dziś nadrabia zaległości:)

Co do gości to ok, zachowuje się normalnie, tak jak powinno się przyjąć gości:)nie poruszamy nawet tematow rodzinnych czy tych przez ktore sie kłóciliś my kiedys, po co psuc wyjazd:)

Ahh no i za 4 tygodnie Oliwci:))

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

to ja stawiam :ico_tort: za miesiac Doriana:)

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

11 paź 2011, 10:59

to ja stawiam za miesiac Doriana:)
:ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Ja się zbieram zarejestrować małego u lekarza bo wczoraj się nie wyrobiliśmy :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

11 paź 2011, 11:22

to ja stawiam :ico_tort: za miesiac Doriana:)
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Kinga a no śpi ładnie :ico_sorki: szkoda tylko że walczy i broni sie przed spniem w łóżeczku :ico_olaboga: z Majką problemu nie było :ico_nienie: zasypiała sama a jak marudziła to smoka dostała i spokój był
a nasz buntownik nie życzy sobie samotnie spać :ico_olaboga:
ale walcze :ico_sorki: może sie nauczy :ico_sorki: musi :ico_sorki:
dziś w nocy jak go karmiłam to przysnełam :ico_olaboga: i zakryłam go kołdrą :ico_olaboga: na szczęście u nas puścili ogrzewanie i wziełam kołdre letnią taką leciutka i cieniutką jak kocyk :ico_sorki: bo pare dni temu spałam pod cięzką pierzyną :ico_olaboga: strach pomyśleć jakbym go taką pierzyną zakryła :ico_placzek:
dlatego sie bronie jak moge przed spaniem z nim bo sie najzwyczajniej w świecie boje

wczoraj Przemek go uspał i odłożył do łózeczka :ico_sorki: ale po pierwszym nocnym karmieniu już był problem :ico_olaboga: musze go oszukiwać :ico_olaboga: na jego podusi odkładać :ico_olaboga: kombinowania tyle ze głowa mała :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

11 paź 2011, 11:57

izuś_85, ja mam teraz podobnie :ico_noniewiem: Od wczoraj Piotruś nie chce sam spać, nawet w dzień, ale wiem, że to moja wina :ico_wstydzioch: W nocy biorę go do łóżka, gdy karmię i zwyczajnie przysypiam, budzę się, gdy Piotruś znów się dopomina cycusia. Efekt jest taki, że od 2 (bo tak się budzi na pierwsze karmienie), do rana śpi z nami... muszę się zmobilizować i nie zasypiać podczas karmienia, tylko od razu go odkładać do łóżeczka, bo później będzie problem

Dziś np. od rana z nim leżę, bo jak tylko odejdę od razu otwiera oczy i szuka cyca... Teraz się udało, ciekawe na jak długo :ico_noniewiem:

elibell, fajnie, że jednak atmosfera nie jest taka napięta i wszystkiego naj dla Dorianka za pierwszy miesiąc :ico_brawa_01:

marcz89, :ico_brawa_01: za 4 tyg. Oliwki

O już się budzi mój królewicz :ico_olaboga: masakra jakaś, po zaledwie 3 min bez mamy
Ostatnio zmieniony 11 paź 2011, 12:06 przez inia1985, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

11 paź 2011, 11:59

No my już po rejestracji :ico_sorki: Wizyta umówiona na oględziny i na pierwsze szczepienie też :ico_noniewiem:

Izuś my tak kombinowaliśmy z Elizą przy usypianiu bo ona jak czułą, że nie jest na rękach
to zaraz się budziła i nosiliśmy ją na podusi i na tej podusi lądowała w łóżeczku, na
szczęście po karmieniu nie protestowała. tylko z usypianiem szopki były :ico_noniewiem:

Mój wczoraj wyczytał, że do 6tyg płacz u dziecka się wydłuża a po 6tyg maleje więc
dziewczyny do 6tyg wytrzymamy :ico_sorki:

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

11 paź 2011, 11:59

już oczy jak 5 złotych, za chwilę pewnie wezwie mnie płaczem :ico_placzek: A takie ambitne plany na dziś miałam...

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

11 paź 2011, 12:28

Hej!
Ja nadal nie rozpakowana. Właśnie wróciłam z ktg i zero skurczy :ico_zly: .
Ahh no i :ico_tort: za 4 tygodnie Oliwci:))
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 11-10-2011, 12:28 ]
to ja stawiam :ico_tort: za miesiac Doriana:)
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 11-10-2011, 12:30 ]
U nas od rana pada, wieje i zimnica.
Ciekawe jak Pati się czuje. Może Ją coś wzięło?

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

11 paź 2011, 13:19

Dzien doberek

nie mialam jak zajrzec wczesniej, bo rano zawiozlam malego do przedszkola, potem na zakupki male, dokupilam troche rzeczy noi przyszla przesylka to co zamowilam, przewijak jest super, wiekszy niz mialam z Erysiem a ten mis na nim jest przeslodki :-)
zupka juz ugotowana, zjedlismy i jeszcze szybko drugie zaraz ide zrobic.

szkieletorek przeslala mi fotke Lilici, ale nie moge jej odtworzyc, wyskakuje informacja, ze nieobslugiwany plik obrazu, nie wiem co to znaczy, bo fotki od izabelli normalnie otwieralo :ico_noniewiem:
Napisala, ze czuje sie super, tylko szwy troszke niewygodne, ale nie jest zle. Mala pieknie ssie piers choc na razie to chyba tylko siara, ale poczekamy. Jestem szczesliwa.

izus i inia u nas Erys tez nie chcial spac w swoim lozeczku, tez nie wiedzialam czemu, ale zaczelam go na noc klasc spac w wozku i bylo bez problemow, wydaje mi sie, ze dzieciaczki nie czuje sie bezpiecznie w tak duzym lozeczku. U nas wozek sprawdzil sie rewelacyjnie na poczatku do spania. Moze tez sporobojcie, moze tez bedzie efekt
Właśnie wróciłam z ktg i zero skurczy :ico_zly: .
oj szkoda, ciekawe kiedy nas wezmie
Ciekawe jak Pati się czuje. Może Ją coś wzięło?
no niestety nie, na wieczor bardzo mocno mnie brzuch bolal, myslalam, ze moze cos sie ruszy ale jak widac jestem i nic sie nie dzieje

elibell, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Dorianka za pierwszy miesiac

marcz, :ico_brawa_01: dla Oliwci za pierwszy miesiac :ico_brawa_01:

U nas leje od rana,wiatrzysko strasznie wieje ale cieplo jest, zimno nie jest, gdyby nie ten deszcze byloby calkiem fajnie :-)

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

11 paź 2011, 14:22

brzuchatki widze że waszym dzieciaczkom sie nie spieszy na porodówkę :ico_olaboga:
no ale wiecie czasem dopada z nienacka :ico_oczko:

a wiecie co, ja wam powiem szczerze ze czasem świruje, nie jest to przeciez moje pierwsze dziecko, z Mają był problem bo ona prężyła się, płakała z bólu i sie zanosiła, każda zmiana ubranek to byl koszmar i te rehabilitacje :ico_olaboga:
a jednak teraz czuje sie jakoś dziwnie bezradna, przez to właśnie ze młody robi cyrki wieczorami, nie wygląda mi to na kolki a jednak nie można go uspokoić niczym innym jak cycem :ico_szoking: jak sie wydrze to już kosmos :ico_olaboga:
niekiedy płakac mi sie chce serio :ico_placzek: dobrze ze Przemek wieczorami jest w domu to go nosi na rękach, tuli buja i usypia, bo inaczej bym zwariowała
mam nadzieje ze mu szybko minie :ico_sorki:
w dzień jest łatwiej chociaż wiem ze popełniam błąd ale w dzień młody śpi na naszej kanapie :/ bo w ich pokoju bawi sie Maja, ona biega piszczy włazi na łózeczko, ciagnie go za ręke zeby pocałowac :ico_olaboga: musiałabym tam siedzieć i nic nie robić :ico_olaboga:

teraz śpi obok mnie a ja nawet nie próbuje zanieść go do łozeczka bo Maja śpi -boje sie ze jak go rusze to sie obudzi w łózeczku i obudzi Majke i bedzie podwójna jazda bez trzymanki :ico_olaboga: jak bedzie miał pół roku mam nadzieje ze bedzie łatwiej :ico_sorki:

na razie nawet bujaczka nie toleruje :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

11 paź 2011, 14:57

izuś_85, a może on ma poprostu taką silną potrzebe bycia z mamusią?

[ Dodano: 11-10-2011, 14:59 ]
mój syn też dziś samego siebie przechodził :ico_noniewiem: nie dośc ze pada i biedak się w domku troche nudził, to jeszcze nie głowa boli. :ico_zly: do tego nie chciał mi zasnac w ogóle i marudny był. na szczęście zasnął mi na rękach, jak go tuliłam :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość