Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

10 paź 2011, 09:35

hej z rana,juz obdzwonilam przychodnie bo dzis sie wybieramy z jakims pypciem-ala kurzajka u mayci na stopie,tzn kontrolnie dzisiaj...auto auto mi potrzebne !!! bo latac z nia po wsi,zdazyc na czas to juz jest naprawde meczace,mimo ze wszedzie nie daleko niby :ico_olaboga:

martalka,no tak,to mieszkanie to dobrze byloby mienic faktycznie,masz te kilka mcy zeby spokojnie sie przeprowadzic,to moze szukaj? :ico_noniewiem: my jak maya sie urodzila akurat w bloku mieszkalismy,masakra byla jednym slowem..na 2 pietrze ale schody tak waskie ze 2 osoby nie dawaly sie na nich minac...wozek wprowadzic tez kiepsko...zreszta ja po cc bylam i z dzwiganiem mialam sie oszczedzac...zostawialismy na dole przy drzwiach ale stracha jakos tak mialam....potem zmienilismy na domek(ten co teraz mieszkamy)ale wjazd na korytarz gdzie lezala piekna kremowa wykladzina :ico_haha_01: :ico_puknij: ...wozek skladalam i stal w kuchni lub zostawialam w bagazniku auta poprostu...teraz polozylismy panele to juz by mi klopotu nie robilo,ale ciezko o domki wlasnie z duzym wejsciem...trzeba szukac :ico_noniewiem:

dobra,lece z Maya do szkoly zaraz!milego dniaa :-)

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

10 paź 2011, 10:34

ja zaraz przy drzwiach mam miejsce na pojedyńczy wózek i tam dywanik dodatkowy kładłam, ale teraz ten podwójny mamy to pod schody się mieści, ale na szczęście mamy odkurzacz pioracy jak się po zimie nabrudzi to się upierze:):):):)

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

10 paź 2011, 10:40

elibell,no to fajnie macie ze jest gdzie upchnac nawet podwojny wozek! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: my mamy duzo schowkow ale wypchane po brzegi(pod schodami wlasnie mamy duzy schowek ale tam rowery stoja i inne badziewia wielkie)...no i jak mowisz,odkurzaczem sie dopierze conieco w razie zabrudzenia,z tym ze takie zuzyte wykladziny jak mielsimy to juz pioracy nie dawal rady,szorowanie najmniejsza koncowka na kolanach tez malo co dawalo,tylko wykladzina juz wlosia nie miala i to dlatego...ciekawe kiedy trzeba bedzie prac te nowa wykladzine :ico_noniewiem: powiem Wam ze nic na niej nie widac i to dla mnie najwiekszy plus!! :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

10 paź 2011, 14:18

mam nadzieje, że uda się zmienić mieszkanie, bo inaczej kiepsko to widzę. Zawsze pozostaje spacerówka parasolka dla Mileny, chusta dla dzidzi... Ale też wolałabym mieć wybór, i np wsadzić dzieci w podwójny i po prostu sobie śmigać. Jeszcze nie wiem jak zrobię. Mam obecnie dwa wózki, ale tylko jeden w użyciu, drugi anstrychu, bo właśnie nie mam gdzie ich stawiać!
Ale trzeba spełnić pewne warunki. Np, dochód ponad 2 tys miesięcznie na rękę.
Oczywiście credit check. A żeby wynająć dom, to 1300 trzeba liczyć... Teraz tyle w sumie płacimy jeśli by wliczyć council tax (kurcze, tego to mamy 170Ł!!!).
No i umowę mamy jeszcze długo, bo do czerwca. Trzeba by ja zrywać czy cuś...

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

10 paź 2011, 15:14

Martalka, z agencji mieszkaniowej wynajmujecie????? jak tak pogadajcie o transferowaniu się wtedy i depozyt transferują i koszta wynajmu mniejsze, bo tylko za transfer się płaci.

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

10 paź 2011, 15:24

nie, prywatnie od landlorda. Chyba musimy liczyć na to, że chłop jest do dogadania. Na razie jest w porządku. Poza tym mieszkanie było zaniedbane. My (głównie mój mąż) trochę je ogarnął, potem ja jeszcze doszorowałam w każdym zakamarku. Ogród teraz wygląda o milion razy lepiej niż w lipcu (była na nim sterta śmieci i haszcze po ziemi się płożyły (zdrewniałe takie pnącza jeżyn, cieżka mchem zarośnięta) Wszystko odskrobaliśmy, kwiatków kilka zasadziliśmy. Fajnie jest teraz. Problemu z wynajęciem mieć chłopina nie będzie.
Agencja by nam nie wynajęła patrząc na to jak krótko mój M tutaj był wcześniej.

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

10 paź 2011, 17:14

no duze wymagania w tym londynie :ico_noniewiem: ..u nas w regionie tyle zarobic na reke to kuupa kasy,nie znam nikogo kto tyle zarabia tzn ze znajomych :ico_noniewiem: ....nie wiem jaka oplata za sprawdzenie jest teraz akutualnie,kiedys jakos 180 bylo chyba,o ile czego nie pomylilam...i depozyt czesto rownowartosc 1 czynszu,chyba ze sie nie ma umowy o prace na stale to bywa ze chca polroczny czynsz z gory,tez co agencja inaczej :ico_noniewiem: ...a moze gdzies u prywatnego landlorda da rade taniej ?

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

10 paź 2011, 18:02

nie wiem, może jakieś rudery są taniej... Liczymy na fuksa jakiegoś. Zwykle i w agencji znajdzie się po 1000 takie wielkościowo jakbysmy chcieli, ale naprawdę w opłakanym stanie (znajoma znajomej szukała ostatnio i tak relacjonowała stan mieszkań)...
Myślę, że jakby do dochodów włączyć benefity jakieś, to wyszłoby 2 tys z hakiem, ale czy tak można? Ale gdybac sobie mogę. My na razie jedziemy tylko na pensji M ;) HMRC przysali prośbę o paszporty bobków i akty urodzenia. Może wreszcie to wsio?????
Chciałabym odzyskać depozyt z tego mieszkania (nie wiem czy jak odstąpimy od umowy przed czasem, czy się tak da). Bo to jednak 1100Ł... a kolejny depozyt z tego co widzę, to też gdzieś tyle (jak miesięczny wynajem), lub często jak 6 tygodniowy :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
eve81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3419
Rejestracja: 01 maja 2007, 14:24

12 paź 2011, 17:38

hej dziewczyny

mam do was pytanko

w listopadzie wybieram sie do znajomej do UK, napiszcie co mogłabym jej przywieźć z PL, chodzi mi o to czego brakuje teraz polskiego w UK, głównie pytam o produkty spożywcze.

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

12 paź 2011, 20:14

U nas w sumie wszystko jest, w Londynie znaczy. Od twarogu, poprzez jogurty, łaciate, przyprawy, pomysły na... , keczupy... po kiełbasę i wędliny, a nawet świeże mięso ;)
Jedyne co mi sprawiło trudność, to znalezienie korzenia selera- nie wszędzie i nie zawsze jest :D Wątpię czy pomogłam :)
Moi rodzice zwykle ślą/przywożą dobre krówki ciągutki :ico_haha_01: chociaż i krówki tu są, ale te prezentowe smakują zawsze lepiej. O i Kawę mieloną MK Cafe, bo M ją uwielbia. (chociaż w jednym PL sklepie jest) oraz kawę z "herbaciarni" taką aromatyzowaną.

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość