Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

12 paź 2011, 21:15

hej hej
martalka,no ja mysle ze by trafic na fajne przystepne cenowo mieszkanko to trzeba miec wlasnie fuksa :-) ...zycze by cos wpadlo w wasze rece!

eve81,hmm ciezko powiedziec,mi juz zabardzo nic nie brakuje,ale jak kolezanki mnie odwiedzaly to zawsze wpadl jakis alkohol i slodycze polskie,mimo ze tutaj sa to zawsze milo dostac...ja mam np. takie ulubione "maczki"na wage sie je kupuje wiec mi latwo dogodzic :ico_haha_01: ooo albo ja bym sie bardzo ucieszyla z takiej szynki wedzonej u gospodarza!!czasem z takimi podarkami przybywa rodzina,jesli juz przyjezdzaja to zawsze wwlasnie z pysznymi wedlinami ktorych tutaj nie kupie w takiej postaci :ico_oczko:

ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

13 paź 2011, 12:04

Witam i od razu przepraszam że wcinam się w wątek.
Mam pytanie i chciałabym się dowiedzieć z najlepszego źródla czy to prawda.
Otóż niedawno przypadkiem dowiedziałam się że w Uk bardzo dobrze "schodzą" rzeczy robione np. bombki choinkowe, kołdry-pachworkowe itp.Może orientujecie się czy to prawda?
Siedzę w domu na wychowawczym i szukam sposobu na dorobienie a takie rzeczy jak bombki i inne ozdoby robiłam i gdyby to była prawda to spokojnie do Bożego narodzenia wyrobiłabym się z większa ilośćią.Będę Bardzo BARDZO wdzieczna za odpowiedzi czy takie rzeczy mogą mieć szansę popytu w UK.Z góry dziękuję :ico_sorki:
TU jest stronka na nk gdzie są przykłady tego co robiłam.
http://nk.pl/#profile/8149378/gallery#!q?album=3

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

13 paź 2011, 12:35

ulamisiula,kurcze napewno reczna robota jest ceniona i bardziej kosztowna :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: musialabys cos wystawic na probe np. na ebayu..tam jednak wiekszosc ludzi szuka roznych drobiazgow...i z pl moglabys to uczynic rejestrujac sie na polskim ebayu,a potem przejsc na angielski..trzeba pokombinowac....
z drugiej strony 2 znajome rodziny wziely sie kilka lat temu za biznes tzn. sprowadzali z holandi szklo recznie robione,zastawy,misy ,wazy i ozdoby...z holandi bo tam mieli znajomych w produkcji,wynajmowali w galeri boks ale im nieszlo,bardzo malo sprzedali,czesc potem pozbywali sie na ebayu ..tylko wlasnie ceny mieli wysokie-no ale szklo kosztuje nie?rozwiazali spolke w efekcie i mi jako znajomej udalo sie nabyc ladna mise w smiesznej cenie :ico_oczko: ...tak wiec kazdy biznes to ryzyko,tymbardziej jesli to nie sa rzeczy codziennego uzytku,ale np. takie recznie robione narzuty czy cos to by zeszlo mysle... :ico_noniewiem:
wiesz ,to taka moja subiektywna opinia :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

13 paź 2011, 12:44

A jakie byłyby ceny??
Takiej narzutki na przykład?
Może narzuty? Na zamówienie, np z imieniem... Może dla dzieci, takie tematyczne (biznes dziecko-niemowlęcy tutaj się kręci jak szalony!).

Pomysł z ebayem niezły :ico_brawa_01:
Tylko trzeba też pomyśleć nad przesylką. Tania nie jest.

Zobacz sobie na stronę poczty polskiej.
A kurier za paczkę bierze około 1 funt za Kg. Chyba, że podpiszesz np. stałą umowę, to pewnie rabaty będą.
My mamy kuriera stałego, I zwykle za paczkę od mamusi :ico_oczko: taniej nam liczy.
On jest z zachodniopomorskiego.

[ Dodano: 23-10-2011, 19:52 ]
Glizdunia, jakie ślicznie zdjęcie w podpisie :D

Co tam robicie z okazji half term?
Wszędzie jest toto w tym samym czasie?
U nas już.
I przeraża mnie tydzien z tym moim wrzaskunem :ico_oczko:
łeb mi pęka ostatnio, nie wiem o co chodzi, ale mam dość jazgotów :ico_noniewiem:

Nie wiecie czy play grupy działają podczas tego wolnego?? :ico_oczko:

[ Dodano: 31-10-2011, 19:17 ]
No i już po wolnym :D Piszę sama do siebie :ico_haha_01:
Wesolego halloween :P

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

05 lis 2011, 22:00

aaaa hej hej,nie zagladalam bo jakos mi sie nie wyswietlalo na glownym,myslalam ze nikt nie pisze..wybacz :ico_sorki:

u nas play grupy niektore byly normalnie a niektorych nie bylo podczas feri :ico_noniewiem: wyjatkowo sie nie wybieralismy bo zaplanowalam spotkania ze znajomymi z dziecmi z ktorymi teraz Maya nie ma kiedy sie spotkac jak chodzi do szkoly :-)

co tam fajnego robilismy na halloweena?my poszlismy do znajomych na kawke i kolacje,w miedzyczasie zaliczylismy zbieranko cukierkow :-D ale powiem Wam ze biedniej niz rok temu,malo domow czestowalo dzieci ogolnie a jak juz to po jednym zelku czesto :ico_noniewiem: bieda ?ale dla dzieci i tak ogormna frajda :-D :ico_brawa_01:

mamy weekend nie?no i u nas z tej okazji nudy,dzisiaj fajerwerki-ogladamy z okna niestety tylko bo mi sie Maya pochorowala,wprawdzie nie tragicznie ale taki ma wstretny kaszel ze i tempka sie przyplatala a co za tym idzie i cukry dramatyczne :ico_noniewiem: ...

ja tez troche wiecej ostatnio ganiam,nabylismy auto dla mnie wiec zakupy i inne sprawy teraz na mnie spadly,i na kawki czesciej wybywam mimo deszczu :ico_oczko: :ico_haha_01: ....
wogole czas jak zwykla pedzi jak szalony!toz to niedlugo grudzien juz :ico_szoking: ...ogolnie cieplo jak na te pore roku ,u Was w regionie tez?rok temu w zimowych kurtkach juz chodzilismy na Halloeen a teraz cieplo :ico_noniewiem: ...
nooo a jak grudzien to swieta ,prezenty itd...myslicie juz o tym czy zastawiacie wszystko na pozniej?ja juz sie rozgladam powoli ze strachu ze nie zdaze potem kupic tego co bym chciala :ico_noniewiem: a wogole zostajecie na swieta czy do pl?a moze ktos Was odwiedzi na swieta i nowy rok?..my tradycyjnie zostajemy :-) to beda nasze 7 swieta tutaj :-) ...na mikolajki przylatuje brat mojego A. z dziewczyna,na tydzien wiec goscie przedswiateczni beda :ico_haha_01: a pozniej sami,tzn mojego A. kuzynka w tym tygodniu urodzila blizniaczki i tez zostaja na swieta tutaj,moze uda nam sie razem spedzic pierwszy dzien swiat :ico_noniewiem:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

05 lis 2011, 22:29

a ja też nie zaglądałam bo na głównej nie było widać, mam ostatnio z Eliza kłopoty, straszne histerie robi a jak zbiegnie sie, to ze złym dniem doraiana i do tego z moim niewyspaniem to normalnie mam chęć wyjść, rzucić wszystko i przed siebie iś oby jak najdalej stąd, i własnie dziś taki dzień nastał. Ogółem jakoś radę sobie daję z moją dwójeczką, dorian kochaany chłopak, tyle, że skaze ma i ja na diecie bezmlecznej i wiele produktów powoduje u niego bóle brzuszka, wiec wiele nie mam co jesć ale jakoś też sobie z tym radze, do tego zakupiliśmy xBoxa (prezent świąteczny dla mężaa, tyle, że nie wytrzymał i już musiał mieć) i mi ćwiczenia MelB po których chodze jak paralityk, tak mnie mięśnie bolą wszystkie, zakwasy straszne mam.

Elizka chce mojej uwagi i muszę ją karmić, bo traką formę sobie wybrała na spędzanie z nią czasu najwiecej bo większość reszty pochłania Dorian niestety, choć i tak staram się go zostawiac i z nią się pobawić tyle że nie często mi to się udaje.

Serio podziwiam kobiety co mają 3-4 rok po roku czy tam 2 lata róznicy, nie dałabym rady, zamknęliby mnie w wariatkowie po miesiacu, serio, brak mi cierpliwości co się odbija na elizie bo warcze na nią i klapsy dostaje jak robi jakies głupotki, aż mi wstyd że taka bezradna jestem

święta niestety samotne, i to dosłownie, bo mąż w pracy także od rana do wieczora (kucharzem jest więc nie ma mowy o wolnym) jedynie może, ale to może wigilię będzie miał wolną, do PL to nie mamy gdzie nawet jechać, ten czas dla nas nie jest przyjemny, jedynie prezenty i choinka dla dzieci by miło wspominały, choć co to za miłe wspomnienia dzień jak codzień będzie bo sami w domu. Eh nie chce się dołowac teraz tym.

A pogoda rzeczywiście wysmienita w tym roku, ja dziś pierwszy raz grzałam domek, rano ze 30 min i wieczorem około godzinki bo tak chłodnawo mi było. dla mnie tak może zima wyglądać:):):) Jeszcze dach nam ocieplili a w czwartek ściany będa ocieplać, to mam nadzieję, że to ciepło zachowa i rachunki będą ciu niższe. Zobaczymy

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

06 lis 2011, 02:23

ellibell, jedyne co mogę teraz rzec, to wylej problemy swobodnie tutaj, ulży ci. No i chyba się powtórzę- daj sobie czas. Dorian jeszcze malusi.

oj będę to samo przerabiać za pół roku :ico_olaboga:

I wiecie co? chyba będę rodziła w domu :ico_brawa_01: za 3 tyg polożne przychodzą do mnie, a nie ja do nich, więc co nieco już się dowiem.
Rodziła któraś z was w domu?

widziałam też maluszka na usg.

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

06 lis 2011, 10:35

hej z rana,ja niedlugo do pracy ale sniadanko przy kompie zaliczam wlasnie

Elibell,musisz przetrzymac ten okres u corci jakos :ico_noniewiem: ,maly tez nie bedzie wiecznie maly i bedzie z nim latwiej w pewnych momentach :ico_sorki:
ja widzisz mam tylko maye a ona i tak co jakis czas by zwrocic na siebie wieksza uwage-jakby jej nie miala :ico_olaboga: ,wymaga by chodzic z nia do ubikacji,stoimy w drzwiach i mamy patrzec :ico_puknij: ....co nas wkurza strasznie bo nie jest juz taka mala dziewczynka,zalatwia sie calkiem sama przeciez i to tylko po to by popatrzec :ico_noniewiem: ...trwa to jakis czas i potem mija,juz chyba 3 raz to przerabiamy teraz :ico_zly:

martalka,porod domowy?mysle ze fajnie,rodzilas juz wczesniej wiec nie powinno byc wielkich niespodzianek a dobra polozna da rade,tutaj tymbardziej maja te babki jednak doswiadczenie wiec mysle ze mozna sie pokusic :-)
ja mialam planowane cc wiec daleko bylo mi do porodu domowego,ale mysle ze w domu jak to w domu-swobodniej nie? :ico_noniewiem: bedziesz miala kogos do opieki nad dziecmi w tym czasie,czy maz sie nimi zajmie?w sumie nie bedziesz daleko w razie czego zeby przyszedl na konkretny moment nie? :-)

dobra,czas sie zwijac i do pracy rodacy :ico_haha_01: czyste niebo widze za oknem,wiec dzis na spacer wybywamy z maya,niech sie dotleni na spokojnie :ico_sorki:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

06 lis 2011, 11:59

hej hej, a no wiem, że mały nie zawsze będzie mały i musze przetrwac ten okres innego wyjścia nie ma:)

A co do porodu w domu, też mnie namawiano i niestety nie namówiono, nie po pierwszym emergancy i niestety drugi poród też był z emergency, więc nie wyobrażam sobie jakbym była w domu i co albo bym nie miała dziś Dorianka przy sobie, albo miałby zwichniętą kaleką rączkę albo w ogóle byłby upośledzony poprzez niedotlenienie, ja szczerze i z dobroci serca odradzam poród domowy. jak cos sie zacznie dziać nie zdąży cała ekipa w porę przyjechać a przy niedotlenieniu licza się sekundy. To jednak chodzi o życie nasze i dziecka, lepiej być w szpitalu z pełnym personelem, mi przy Dorianie pomagało z 6 osób nagle jak alarm włączyli a w domu by tego nie było i nie wyobrażam sobie stękać i jękać jak te ściany domów takie cieńkie, i co i dzieci mają słuchac tego o nie, wytłumaczysz że mame boli, dzid=ci mają wyobraźnie niesamowtą, i jeszcze młodsze znienawidzą bo mama cierpiała. Moja eliza jak zobaczyła poraniony sutek, to małemu głowę zabierała od cycka bo mama ma kuku.
Oczywiście to tylko i wyłącznie moja opinia:)

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

06 lis 2011, 12:10

ja miałam porody wszystkie trzy książkowe (dlatego na mnie wręcz naciskano na PD). Właściwie w szpitalu byłam tylko urodzić te moje dzieci (no i odbębnić 3 dni na położniczym). Zresztą olana leżałam sama, aż zaczęłam krzyczeć, że parte mam. To przyszli łaskawie. Trzy parte i tadaaam!!
No i ja rodzę cichutko.
Z Damiankiem byłam przez 90% porodu w domu, pojechałam (wypełniłam papierologię) i 5 min po wejściu na porodówkę- urodziłam :) Myślicie, że dzieci się zorientowały?
Zobaczę co położne powiedzą.
Poza tym poród nie idzie migiem, jest czas na zorientowanie się, że coś jest nie tak. Zwłaszcza jak położna ma czas TYLKO DLA CIEBIE :-D i ja nie masz na przykład indukcji, nadciśnienia i dziecko jest dobrze ułożone itd.

Moje dwie znajome rodziły w domu (jedna z PL jedna stąd). Niebo :D

Powiedzcie mi, że tutaj są trzy skany czy dwa?? i jakby co, kiedy jest trzeci?

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość