2009 - STYCZNIOWE I LUTOWE dzidziusie i mamusie

[jedwabna]

hej hej

Marcia dla Milenki ze tak chetnie chodzi do przedszkola

u nas bez zmian. maz teraz czesciej jest w domu wiec i mnie jest lzej. za to musze teraz codziennie gotowac

nadal szukam bezskutecznie roboty. ehhh co za kraj....az sie wszystkiego odechciewa

moja mama ma grype i nie mozemy jej odwiedzac, ale juz jej przechodzi wiec pewnie za jakies 2 dni znowu wrocimy do starych przyzwyczajen.

rany a gdzie reszta towarzystwa. szkoda ze nasz watek umiera...tyle razem przeszlysmy a tu teraz sie robia takie pustki

[moni26]

a tak w ogóle to już dużo mówi?

wydaje mi sie ze tak, wiadomo ze jeszcze niektóre słowa przekraca ale ogolnie jest oki

potwierdzam mówi dużo

[donatka26]

witam :)

co tam u Was?

u nas jakoś leci, pogoda do du.., wczoraj cały dzień padało, dziś pada, zimno jest,

na zimę Szymka już okupiliśmy, ma kurtkę, kozaki, czapkę i szalik, rajtuzy,

w poniedziałek mój braciszek przyjeżdża na 10dni, Szymkowi kupił, spodnie jensowe, dresowe, bluzki z dł. rękawem, bluzę ciepłą, także już nic nam nie potrzeba,


na za tydzień rozpoczynam szkolenie, fajnie, bo przynajmniej się oderwę od tej codziennności i pójdę miedzy ludzi

[Ragazza555]

hej
Dawno nie zaglądałam ale cos czasu brak. Mała chodzi do żłobka a co najważniejsze chce chodzić. Z P troche nie ciekawie ma problemy z karkiem jest na L4 i chodzi na rehabilitację po tym jak facet w jechał w niego autem. Ja od listopada wracam do pracy ale na inne stanowisko i na 3/4 etatu bo sobie na rok zmniejszyłam. Mam nadzieje ze bedzie ok i ze pensje mi troche podniosa zebym wyszła na swoje.

Dobra zmykam bo musze cos jeszcze załatwic a potem ide po Emi

[Marcia77]

Asia jakąs kawusie bysmy wypiły

my wlasnie zbieramy sie do wyjazdu- jedziemy w moje rodzinne strony na weekndzik


byłam wczoraj z Milenka u lekarza bo ja wysypało na buzi i bałam sie cz to cos zakaznego a okazało sie ze to ugryzienia..uffff

miłego weekendu

[ Dodano: 19-10-2011, 09:45 ]
oj widze ze nadal pustki..szkoda

my wczoraj mielismy pasowanie na przedszkolaka, jak bede miała zdjecia to wrzuce

[donatka26]

ale tu pusto

Marcia super fotka jesienna

[Marcia77]

Marcia super fotka jesienna

chyba umarł nasz wateczek

[Ragazza555]

hej
Chodze juz do pracy mała śmiga do złobka i narazie wszystko ok. Dostałam własnie w pracy nowego kompa wiec mam juz kontakt ze światem :) Narazie mam mega zamieszanie bo musze sie odnaleźc w stercie papierów a siedze chwilowo w innym pokoju a tu co chwile przychodza ludzie i ruch jest jak na dworcu wiec mysli zebrać nie można.

Marcia77, super ze Milence sie bardziej podoba w przedszkolu A na jakim osiedlu teraz chodzi?

jedwabna, trzymam kciuki zebys prace znalazła

[jedwabna]

hej dziewczynki (mam nadzieje ze jeszcze tu zagladacie)

u nas zaszly rewolucje. Dawidek poszedl od wczoraj do przedszkola
byl tylko od 11 do 15 ale jak go odbieralam to pani powiedziala ze troche zaczal poplakiwac jak zobaczyl ze inni rodzice przychodza po swoje dzieci a po niego nikt jeszcze nie...no i jak go odebralam o 15 to z 25 dzieciaczkow zosalo razem z nim tylko 5.
biedny nie chcial z tego wszystkiego wogole usnac w przedszkolu jak go pani polozyla dlatego byl baaardzo spiacy i marudny. jakos dal rad wytrzymac do 19. a o 19 tak klapnal ze jeszcze spi i ani razu sie nie obudzil w nocy. dzis go zaprowadzam od razu jak tylko sie obudzi, mam nadzieje ze zostanie bez wiekszych problemow.
specjalnie go dalam teraz do przedszkola bo mam nadzieje ze jak by mial chorowac to lepiej zeby si teraz wychorowal bo od lutego mam isc do pracy do biura do takiej duzej firmy u nas no i nie bede mogla latac na zwolnienia
teraz bede miec wiecej czasu na zrobienie prawa jazdy. bo juz 3x nie zdalam a w sumie nawet nie mialam jak dalej jezdzic i ustalac sobie egzaminy bo malego nie mialam z kim zostawic. teraz musze przyspieszyc.
odezwijcie sie co u was slychac!
papa

[Ragazza555]

jedwabna, super że tak zrobiłas żeby Dawide sie teraz zaklimatyzował bo w razie jakies choroby masz jeszcze wolne a do lutego mały sie przyzwyczai. Co do spania to Emi w pierwszy dzien była na 2 godziny i nie spała a w drugi nie chciała sie połozyc wic Panie po mnie zadzwoniły i ją zabrałam wiec sobie z nia porozmawiałam ze bedzie sobie chwile odpoczywac tak jak inne dzieci i nastepnego dnia jak ja zaprowadziłam to juz nie było problemu i od tego czasu spi ładnie z wszystkimi.
My wstajemy rano koło 7 i na 8 ja zaprowadzam tak ze mała juz sie nawet przyzwyczaiła do rannego wstawania i czasami potrafi sie sama obudzic.

A i gratuluje znalezienia pracy

Zmykam do pracy, dzisiaj na 10 ide. Miłego dnia wszystkim