beti nie gadaj..nie wiedzialam ze nie mozna kapac, a to dlaczego?ja nawet w dniu wklucia nie pamietam gdzie miala wklute
zirafka i kogo wybraliscie za chrzestnych?
malinka ja ci wspolczuje tego goraczkowania i tego jej samopoczucia jeszcze przy wyzynajacym sie zabku

musisz miec sajgon
moja w domciu nie umi zabrac ze spaniem..niby zmeczona, juz zamyka oczka i pospi moze z 10 min i oczy ja 5 zl

a potem maruda..
a na dworze jak usnela ok 10 to obudzila sie o 13
a w nocy probowalam ja przekladac na boczek po jedzeniu i 2 razy jak wracalam z wc juz spala na pleckach
a co do jedzenia to nie wiem ile wyciagnie z cyca, ale jak jest glodna np jak dotrzyma 3 godz to zostawia "flaczka/i" a z butli w ciagu dnia wypije 140 spokojnie
