
Padam ze zmęczenia, bo i u mnie nocka kiepska




W pracy dużo pracy, a i tęsknota doskwiera. Cały czas się zastanawiam czy Mały grzeczny, czy nie płacze, czy zjadł. Nadal z tym jego jedzeniem jak mnie nie ma jest cieżko- może zatem w nocy nadrabia

Maksio też nic nie chce pić z butli, ani herbatki, ani soczków, kupki robi gęste, ale nie ma z nimi problemu, robi codziennie

Martusia, i my mamy kombinezon na 74 i póki co jest troszeczkę za duży, myślę, że całej zimy w nim nie przechodzimy, ale póki co nie kupuje niczego innego, kupię jak zajdzie taka konieczność- właśnie nie wiadomo jaka to zima będzie w tym roku!
Markotka, świetna ta kurteczka



Aniu, współczuję Wam sytuacji finansowej, straszny to stres kiedy za rachunki zapłacić nie można. A jakbyś znalazła pracę będziesz miała z kim dziewczyny zostawić?
Nowa, mi też się ćwiczyć nie chcę, od czasu do czasu zmuszę się do brzuszków, czasem w sobotę wyskoczę na spinning i to wszytsko. Basen to chyba nie pamięta już jak wyglądam

Murchinson, fajnie, że Mateuszkowi skaza mija. Mojego kuzyna synek ma już 13 miesięcy i nadal ma i skazę i nietolarancję laktozy- tak zresztą twierdzi kuzyna żona. Nadal dają mu nutramigen, a jak tylko zje chociażby chlebek z masełkiem jest straszny wrzask


Emilia, Ty się nie martw, dasz radę, radzisz sobie świetnie od urodzenia Tosinki to i na szczepienie sama możesz pojechać.
Piję właśnie kawkę bo padam


A pisałam Wam, że dostaliśmy wycenę naszej łazienki?? Szukaliśmy dobrych produktów ze średniej półki i całe wyposażenie wycenili nam na 17tys.



[ Dodano: 24-10-2011, 17:20 ]
Nowa, Maksio po zupce też wytrzymuje ok 3 godziny i daję cyca, ale mało wypija, raczej chce mu się pić
