wczoraj nie moglam zagladnac, bo maly byl marudny, wogole nie spal prawie i nocka tesz koszmarna wiec zasypialam wczoraj przy kazdym karmieniu.
Terez juz wiem co zaszkodzilo mojemu maluszkowi, nic nowego nie jadlam ale za to pilam wode gazowana, bo nie wiedzialam, ze nie mozna

Teraz spi ale pewnie niedlugo nie obudzi.
Kinia, Ty sie pytalas jak moj syncio ma na imie, otoz ma na imie Erik ale my do niego mowi Eryk, Erys

szkieletorek, pytalas sie jak z przedszkolem- jest dobre, maly nie rzuca zabawkami, jest grzeczny, za kazdym razem jak sie pytam to jest ok. Ciesze sie, ze nie slysze codzinnie, ze Erys zrobil to czy tamto
Kinia, Kocura_Bura, kwiatunio, jula, elibell fotki maluszkow sa sliczne


jula, co do bolacych brodawek to witaj w klubie, ja z poczatku mialam rany, strupy ale juz zeszly, ale bol jest nadal, ja to macham sobie alcami u nog jak maly bierze piers do buzi, bo boli niemilosiernie, mam nadzieje, ze to szybko minie
izus, kochana ja tez sie podpisuje pod tym co napisalas na temat jedzonka.
Ja z Erysiem tez wszystko jadlam, smazone, pieczone, bo tak kazala mi polozna i jakos zle nie bylo. Oczywiscie trzeba z umiarem wszystko, a nie kilogramami jesc, jadlam duzo jogrtow , serow i malemu tez nic nie bylo wiec teraz tez sie nie ograniczam
Co do spadku wagi, to kg ladnie leca, brzuszka juz nie mam, ale jest taki wiotki, miekki, jak tylko bede mogla cwiczyc to sie zabieram za siebie. Musze sie zwazyc i zobaczyc ile mam jeszcze do zrzucenia

izus, wszystkiego dobrego,milosci i duzo radosci na kolejne lata


to normalne, moj to tez w glos sie smieje, a i zdarza mu sie strasznie zaplakac przez sen, pewnie sni sie cos nie dobreegoCzy wasze szkraby kiedy śpią to kwękają , stękają i wydaja różne dziwne odgłosy ?
Jejku tyle naklikalyscie, ze nie wiem juz co pisalyscie