jak dla mnie dobre podsumowanie. Tak samo myślę.a moim zdaniem czlowiek rodzi sie z zapisanym w genach charakterem, ktory podlega "obrobce" wraz ze wzrostem, w duzej mierze jego charakter i sposob bycia bedzie zalezal od tego jak go ukierunkuja rodzice i jak bedzie reagowal na presje i wplywy towarzyszy
A mam pytanie wam też pogorszyła się bardzo cera od porodu? Bo u mnie jakaś masakra. Nawet nie chce mi się na siebie patrzeć. Jakieś krostki, pryszcze nie wiadomo co mam nadzieję, że to minie, bo włosy też mam jakieś takie bardziej suche, bez blasku