marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

07 lis 2011, 20:12

No powiem Ci izabella, że podziwiam za wyrozumiałość. Ja to bym na szybko wybiła mojemu takie pomysły z głowy... No i współczuję że się tak zachowuje. :ico_olaboga:
Zamiast pomagać i wspierać. Wiadomo jak to męczy jak dziecko tak płacze i go męczy coś. U nas to raz a kiedy mała płacze z powodu brzuszka np, przez godzinkę i wiem jak ja wtedy jestem wymęczona i psychicznie i fizycznie...
Więc podziwiam Cię , że sama dajesz radę!!

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

07 lis 2011, 20:44

a ze tak zapytam ile twoj malzonek izabellla ma lat? i czy poczecie dzidzi bylo przypadkiem?jesli nie chce oczywiscie nie musisz odpowiadac..

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

07 lis 2011, 21:08

ladybird23, jest w moim wieku ma 25 lat, a dziecko było jak najbardziej planowane, nie chce sie denerwować bo wtedy dziciatko też bardziej nerwowe jest.

Uswiadomiłam go jednak że jak się nie zmieni dostanie kopa w doopkę i alimenty bedzie płacił bo ja z nim męczyć się nie będę.

Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

07 lis 2011, 21:19

agus a twoj Oli juz sie sam przekreca na brzusio?wow to szybciutko..
no przekreca sie i to tak, ze go nie mozna zostawic samego, obracam go na plecki a on znow na brzuszek w sekunde.. do wczoraj mu lapka zostawala wzdluz boczku a dzisiaj juz ja wyciaga.. popoludniu siedzielismy a on spal a tu nagle patrze a lepetynka wystaje z lozeczka :-D

Obrazek


Obrazek


dopiero jak napisalas to sprawdzilam, ze dziecko sie obraca zazwyczaj kolo 5mca, ale wiadomo ze kazde inaczej :ico_noniewiem: nie mniej ciesze sie jednak ze Olis tak ladnie sie przekreca, bo do siadania go nie ciagnie narazie :ico_noniewiem:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

07 lis 2011, 21:25

Dziewczyny proszę opiszcie mi jak się wasze dzieci zachowują kiedy mają kolkę ? Bo sama nie wiem czy to co moja ma to kolka czy coś innego lub zwykły płacz.

izabella bardzo współczuję sytuacji z mężem , nie spodziewałam się bo pisałaś że ci pomagał że było ok.

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

07 lis 2011, 21:30

agusświetny ten Twój bączek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 07-11-2011, 20:32 ]
Dziewczyny proszę opiszcie mi jak się wasze dzieci zachowują kiedy mają kolkę ? Bo sama nie wiem czy to co moja ma to kolka czy coś innego lub zwykły płacz.

szkieletorek kolką określa się stan kiedy dziecko przeraźliwie Ci krzyczy nie płacze nie da się go niczym uspokoić trwa to dłużej niż dwie godziny... do tego oczywiście podkurczanie nóżek

[ Dodano: 07-11-2011, 20:34 ]
i ogólnie kolką można nazwać takie bóle (wg lekarzy) Jeżeli dziecko płacze tak przynajmniej trzy razy w tyg przez co najmniej 3 godziny od przynajmniej 3 tyg
Wtedy to jest kolka. A tak to zwykłe zatrzymanie gazików:)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

07 lis 2011, 21:42

U nas wygląda to tak.
Mała od 3 dni wieczorem płacze.Ale nie płacze cały czas i nie jakoś bardzo przeraźliwie .Popłacze kilka kilkanaście sekund i spokój na kilka min.A jeżeli jest u mnie na rękach i wezmę ja w pewna pozycje to jest spokój , lub położę się z nią i przytulę to już zupełna cisza. Pruka mi normalnie , kupki też robi i sam nie wiem czy to może być kolka czy nie.

Awatar użytkownika
Agus
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:00

07 lis 2011, 21:50

agusświetny ten Twój bączek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
dzieki :ico_brawa_01:

szkieletorek, to raczej nie jest kolka, Olis mial kolki przez tydzien jakos i potrafil 2-3 godziny plakac non stop jakby go ze skory obdzierali, cycka nie chcial i zadne noszenie, kladzenie na brzuszku ani przytulanie nic nie pomagalo :ico_placzek: no ale to bylo do zeszlej srody az podalismy infacol i od tamtej pory ani razu juz tak nie plakal :-)

izabelllla123, wspolczucia, ja wiem, ze faceci nie sa tacy cierpliwi jak my i jednak nam to jakos latwiej wszystko przychodzi ale najmniejsza pomoc nas odciaza i duzo pomaga, ja nie wiem jakby M mi nic nie pomagal a jeszcze zmartwien przysparzal to bym nie wyrobila chyba.. :/

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

07 lis 2011, 22:02

U mnie moje skarby śpią . Mała zasnęła z P przed tv . Ja kończę kolacje i przeniesiemy się do sypialni i lulu .

Mój P w sumie pomaga mi ale tez jakoś bardzo dużo nie robi.W nocy wstaje ja .Co prawda na razie nie płacze nam mała po nocach więc tylko ja nakarmię przewinę i lulu. 2 razy się zdarzyło że w nocy mała spać nie chciała tylko stękała i fikała bo wyspana była to wtedy ja wziął na chwilkę .
Ale za dnia jak jest w domu to on się nią zajmuje .Tylko że jego w domu nie ma za wiele.Bo praca a o pracy jak to w domu wiecznie coś do zrobienia, a do tego te jego truskawki ciągle coś tam robi jak nie w polu to przy maszynach itd.Jak na razie nie narzekam .

Aaa i nie wiem jaka wy miałyście dzis pogode ale u nas było cudownie .

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

07 lis 2011, 22:07

Aaa i nie wiem jaka wy miałyście dzis pogode ale u nas było cudownie .
u mnie też była cudowna:) Tak super cieplutko że ło:)
A na spacerku jak byłam z Mała to dwie takie śliczne wiewióreczki widziałam :-D Jedna ruda a druga taka piękna brązowa :-D
Nacieszyć się nie mogłam ich widokiem jak małe dziecko :ico_oczko: :ico_haha_01:

[ Dodano: 07-11-2011, 21:10 ]
A co do opieki P nad Małą to ja jestem zachwycona:)
Bo w nocy wstaje przewija ją i daje mi do karmienia, i nie ważne czy ma do pracy czy nie zawsze wstaje i zawsze ją przewija i potem reszta to już moja działka:) Ja ma wolne to też się nią zajmuje, parę razy już z nią został sam żebym ja mogła wyjść odpocząć:) Także nie mam co narzekać:) Muszę mu jakiś medal sprawić za to że jest taki wspaniały:)
Bo tak samo jak ma wolne to on gotuje:) Ja tam w kuchni siedzę tylko jak on w pracy:) No i ciasta to moja broszka :-D

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość