Marta to prawda wszystko w duzej mierze zalezy od urzednika my tez wiele razy bylismy traktowani zupelnie inaczej niz nzajomi, ale faktycznie taksy dostalismy w przeciagu tygodnia od odeslania paszportow, wiec i tobie tego serdecznie zyczewiecie co, jak czytam fora, informacje, to każda sprawa zależy IMO od urzędnika, urzędu, councilu. Bo każdy co innego miał, co innego opisuje Przepisy przepisami, ale obawiam sie, że w wielu urzędach tutaj trafiają się niestety półgłówki
My mamy pecha, to jest pewne, więc powlecze się to jeszcze trochę na pewno.
Już czuje, że Święta w PL nas ominą.
Acha, za waszą namową sprawdziłam konto Och jak cudnie jest zobaczyć 110Ł do końca miesiąca Dobrze, że zamrażara pełna. najwyżej będziemy jeść ziemniory z Lidla, fryty, kluski, kopytka
Ja wierze jak wam kochana ciezko, ja sama pamietam jak my dopiero co zaczynalismy, tez krolowaly mrozonki icelandowe i kurczaki bo kupowalismy za tanioche