WIOSENNE DZIECI-Marzec-Kwiecień-Maj 2012!

[Martalka]

kingoza w 14 tc jakoś Muszę wreszcie wstawić suwak.

Mnie się wiele sprzętów podoba, przewijaki też, wiele moich kol mialo też takie kombajny z wanienką itd. No fajne, nawet przydatne. jakbym miała teraz pierwsze dziecko z wizją na 3 kolejne w planach to bym kupiła pewnie Teraz kupienie tego na kilka mcy mnie nie bawi, i wiem, że u mnie się to nie sprawdza :)
Ale każdemu wg potrzeb. Poza tym tak miło i przyjemnie jest urządzać kącik/pokoik maluszka

[ Dodano: 10-11-2011, 15:19 ]
Biniu, Są też takie podkłady nieprzemakalne, ale z materiału, z ceratką pod spodem. można je prać (ja kupiłam na alledrogo). U mnie się super sprawdzały, i tak prania jest sporo, więc wrzucałam i te podkłady.
A te co pokazałaś, wzięłam 3 do szpitala pod własny tyłek na pierwszą dobę-dwie, bo bywa krwiście i pod tyłek dziecka. Potem miałam też kilka w domu. Ale nie kupiłam więcej. Wolałam te materiałowe- milsze byly.

Co do smoka, to nie jest to rzecz niezbędna jeśli dziecko tego nie wymaga.
Niektóre mają taką potrzebę ssania, że nawet jak nie są głodne "szukają" czegoś do possania.
A niektórym wystarcza cyc, najedzą się i gugają bez zatykacza. Prawdą jest, że smoczek zaburza ssanie piersi, dziecko źle chwyta, a mama się dziwi, dlaczego to tak boli ;) więc przez pierwsze 6 tyg a nawet 3 mcy warto się przemeczyć i dawać pierś na żądanie (no chyba, ze przejdziemy na flachę, to wtedy wsio ryba..).
Moje dzieciaki były 1.smoczkowy, 2. zupełnie anty-skoczkowy, 3.pół na pół- i na jej szczęście właśnie niedawno sama wywaliła smoka i nie chce więcej. Fajnie. Bo potem problemem jest dziecku odebrać

witam jeszcze raz wszystkie mamuśki, i uciekam.

[biniu_s]

Martalka, tych materiałowych podkładów nie widziałam jeszcze na żywo, ale się rozejrzę. Co do smoczka, właśnie jest wielu przeciwników..., ale nas było pięcioro, każde smoka miało od początku a mama tylko piersią karmiła i po roczku sami wywalaliśmy.

Pierwsze dziecko to chyba taki eksperyment dla każdej matki, ma się niby jakieś poukładane w głowie schematy, jak co powinno wyglądać ale rzeczywistość zaskakuje i czasami jest zupełnie inaczej, więc nastawiam się na metodę prób i błędów bo każde dziecko jest inne, każda matka jest inna i chyba nie ma co się sugerować tym, że jedno dziecię robi tak, a moje inaczej.

[kingoza]

moja kolezanka miala te podklady i bardzo jej sie przydaly ... tez zamiezram kupic...
jeszcze mam pytanko odnoscnie butelek antykolkowych
moze ktoras z Was miala butelke coloser to nature ?

[asiab]

Podkłady higieniczne to fajna sprawa zawsze miałam jeden w torbie do wózka jak gdzieś sie niespodzianka przytrafiła to zawsze w użyciu było.

Ja miałam dla Franka smoczek kupiony ale niestety on go nie chciał dławił sie i nie załapał choć pic z butelki umiał a na piersi wychowany do 1 i 8m-cy .Teraz chcialbym by dzidzia smoczka chciał ssać bo to duża wygoda. Franek sobie za to smoczka z mamusi zrobil karmienie co 2 h w nocy .

Dziewczyny a jak jest u was z przytulankami macie ochotę , nie boicie sie ? Ja mam jakąś obsesję boje sie wcześniej jak ciąża była dla mnie jeszcze taka hmmm że do mnie nie docierało to spokojnie nie mialam obaw a teraz sie martwię czy z szyjką bedzie ok i wogóle

[kingoza]

Dziewczyny a jak jest u was z przytulankami macie ochotę , nie boicie sie ? Ja mam jakąś obsesję boje sie wcześniej jak ciąża była dla mnie jeszcze taka hmmm że do mnie nie docierało to spokojnie nie mialam obaw a teraz sie martwię czy z szyjką bedzie ok i wogóle

na samym poczatku tez sie balam... ze poronie ale teraz juz mi przeszlo ....

[iw_rybka]

ma gdzieś upchany w piwnicy ten "sprzecior" to się go wykopie

- jak masz go miec za darmoche,to lepiej niech wykopie,ja tez Andrzejka przebieralam na lozku,badz stole ale jak urodzilam Zuzke,dostalam od kuzynki przewijak,po jej corce i nie wyobrazam sobie,jak moglam sie bez niego obejsc Bardzo wygodna sprawa,zwlaszcza na poczatku

No i smoczek myślę, że to też niezbędny sprzęt od pierwszych dni,

- przydatny

i chyba nie ma co się sugerować tym, że jedno dziecię robi tak, a moje inaczej.

- no pewnie,ze nie

kingoza, moje dzieci nie mialy kolek,wiec na butelkach sie nie znam Tylko avent

i macie ochotę , nie boicie sie ?

- ochoty prawie wcale,za to strach ogromny

A teraz relacja z wizyty,jestem zakochana po uszy - nie widac bylo plci,tzn doktor powiedzial,ze na chlopca to raczej nie wyglada,ale jest za wczesnie,zeby okreslic,wiec moze....moze...bedzie Igusia?
Jedno jest pewne - dzidzius wyglada na zdrowego,odpowiada tygodniom ciazy,roznica jeden dzien tylko Dzidzius nie spal - lezal na brzuszku,drapal sie po glowie,dotykal policzka,potem przekrecil sie na brzuszek,wypial pupe,no cuda wyczynialo to nasze dziecko - maz zachwycony,ja tez

Przeziernosc mala,wiec ryzyko chorob typu zespol downa niskie,przeplywy prawidlowe

A tu dzidzia lezy pupcia do gory,glowka na dol



A tu moja perelka lezy na pleckach



Ja wam powiem,ze to juz 3 ciaza,trzecie dziecko ale tej milosci jest wciaz wiecej i wiecej

[biniu_s]

iw_rybka, śliczny Twój najmniejszy skarbek, cudaśny

z przytulankami macie ochotę , nie boicie sie ?

u nas to ostatnio wogóle się jakaś paranoja zrobiła..., jeszcze trochę to zapomnę jak to się robi i ciągle mam w głowie cytuje: "nie używane organy zanikają", tylko większy problem ma z tym mój mąż..., tzn. on się bardziej boi że coś się stanie niż ja. A no i lekarz właśnie mówił, że II trymestr to taki właśnie jest, że ma się większą ochotę, ale ja u siebie nie zauważyłam zmian właściwie wogóle między ciążą a nieciążą i tymi trymestrami.

[iw_rybka]

iw_rybka, śliczny Twój najmniejszy skarbek, cudaśny

- dziekuje,nam tez sie podoba i te jego fikolki

[jagodka24]

ja te podkłady apteczne mialam wlasnie w szpitalu dla siebie i potem w domu
a takie podkłady można tez w roosmanie kupic
no i mam takie materiałowe tez jak kto woli

jeslichodzi o smoczek to ja uzywam i jakos nam odruchu ssania nie zaburzyl na szczęście
jak jest pokarm, odpowiednio się przystawia a przede wszystkim dziecko ma siłę i chęci to wszystko się uda
i nic na siłę pamiętajcie
i błagam nie dajcie sobie wmówić że koniecznie trzeba karmić piersią!!!!!!!!
nikt wam tego w konstytucji nie zapisywał i uwierzcie że nie każda kobieta jest zrodzona do karmienia
i jedno zdanie ktore dla mnie jest wyrocznią jeślichodzi o karmienie to
"Lepiej z miłością wykarmić butelką niż zagłodzić na piersi"!!!!!!!!!!!

mnie z jagodą baaaaaaaardzo zależało na karmieniu aż tak że nie pamiętam pierwszych mies jej życia

iw_rybka, piękna dzidzia

[biniu_s]

Ale dzisiaj tutaj cisza..., akurat jak ja bym sobie poczytała i popisała

Mężulec w pracy do 22, a ja robię poprawki do pracy - opornie mi idzie.

Nie chwaliłam się Wam chyba - w poniedziałek zaczynamy remont, taki kosmiczny..., podłogi, trochę ściany, grzejniki-już się boję. Był zaplanowany od dawna, majstry umówieni więc nie przekładaliśmy, bo po pojawieniu się dziecka wydaje mi się, że byłoby jeszcze gorzej. Mam nadzieję, że wyrobią się do świat, bo jak nie to Wigilia u teściowej
No i całe szczęście, że już trochę ciuszków zdążyłam kupić, łóżeczko w sumie też już wyposażone..., bo teraz to chyba nie miałabym do tego głowy.

W domu mam szpital, dzisiaj mama się rozłożyła..., siedzi , ale jak jej daje aspirynkę, herbatkę z miodem i cytryną i karze do wyrka wskakiwać i się wygrzać, to nie..., bo seriale w tv trzeba oglądać