

a ten na glowie to siniaczek ktory ja mu nabilam w lipcu jak go z samochodu wyciagalam ...ale ten mnie zlosci bo sie nie wchlanal i tylko ma taka fioletowa kulke na glowie ponad 4 miesiace juz

bardzo mozliwe, ze to to samo co u nas... na Pauliny szyi samo sie wchlonelo, a na pleckach ma do dzisiaj... i napewno to nic groznego, bo widzialo to 4 lekarzy i kazdy stwierdzil to samo... chociaz w Polsce chcieli jej to wypalic..chcoiaz ja mam nadziej ze to tak jak u jednej z blizniaczek Sejany ...nic groznego i poprostu sobie jest
no wlasnie mialam pisac ze dawno Anii nie bylo...Aniaa pisała że ma chrzciny w sobote i j
dziewczyny pogubilam sie z iloscia zabkow na 1 stronie![]()
pomozcie
o kurzcze ale sprzataniaduzo przestrzeni bo t0 140m
o to tez ma troche cialka panienka.Mała waży 8800g i 71cm. N
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość