Gabi, wypadałoby
Aga śliczny brzusio
co myślicie o takiej macie
chciałam tą tygryskową a w końcu stwierdziłam że dla maluszka lepsza będzie taka a nie taka tylko pod głowę
a wam nie mówiłam jak to moje malusie serduszko mi stracha napędziło
zawsze szaleje nie daje mi chwili spokoju ,a wczoraj wieczorem kiedy na ogół ja najbardziej nosi była cisza jeden malutki delikatny kopniaczek i spokój więc zaczęłam wpadać powoli w panikę ,jednak mówię ok w końcu się przemęczyła i padła
spać w nocy nie mogłam z nerwów ,rano poleciałam do sklepu po snikersa ,bo zawsze po słodkim wpada w taką euforie że się zastanawiam czy zaraz mi tym brzuchem nie wyskoczy
i wiecie co ona nadal nic
już byłam gotowa aby jechać do szpitala ,jednak chciałam jeszcze zrobić obiad dla dzieciaków i wzięłam kąpiel ,a mojej gwiazdeczce chyba się przypomniało o mamusi i od tego czasu non stop szaleje nie ważne czy stoję , siedzę czy leże kopie ile sił w nogach ,rozpycha się no i spać mi nie daje
szalona złośnica ,taka mała a już fochy pokazuje tylko ciekawe o co się pogniewała