bo nie będę wiedziała czy warto czy nie
- ja stwierdzilam,ze jak mam placic 300 zl,to jednak sobie daruje,jak dzidzia bedzie chora,to i tak bym ciaze donosila i urodzila,lekarz mnie uspokajal,ze przeziernosc w normie,chorob genetycnych w rodzinie nie bylo,wiec nie musze robic
A dostalam skierowanie tylko dlatego,ze lekarz panstwowy,do ktorego chodze,przegapil USG wlasnie na przeziernosc karkowa,ale ja chodze rownoczesnie prywatnie do lekarza i tamten zrobil w terminie i mowil,ze jest git
A na badanie kierowal mnie wlasnie ten panstwowy,ktory nie wie,ze ja jeszcze prywatnie chodze
Gdyby bylo bezplatne,to chetnie bym poszla na takie badanie - moze by mi plec juz podali
Ale za 300 zl,to poczekam do 20 grudnia