piszecie o raczkowaniu, mój dopiero niedwano zaczął, w sumie i tak niechętnie bo woli chodzić :) na kolanach co prawda chwieje się jak pijany zając ale raczkuje :)
prezenty też już mam pokupowane, dla Witusia kupiłąm misia z tej akcji TVN-u nie jesteś sam. W sumie maskotka mało przydatna ale poczułam potrzebę pomocy innym dzieciom :)
Aniaaa brawo za pierwszy kroczek!!
Mój też jeden zrobi ale więcej to nie za bardzo bez asekuracji :)
tabogucka no faktycznie coś z tą telepatią chyba jest :)
Inuno Twój też tak ząbkowanie przechodzi ciężko?? U mnie podobnie, a dopiero ma 2 jedynki dolne! Już od ponad miesiąca wydaje mi się że górne wychodzą, a tu nic, i chyba prędzej dolne dwójki wyjdą...
A Witek falowo mi marudzi wydaje się na ząbki... OD wczoraj jest np ciężko z nim wytrzymać:P Dziś jest moja mama i pomaga nam z nim się uporać, bo ciągle tylko płacze.
Bo moja to jak siedzi w łozeczku to sie podciaga na kolanka i staje sobie :) łobuzica mała
u mnie to samo :)
Choineczkę właśnie ubraliśmy :)
WESOŁYCH ŚWIĄT :)