Mad wlasnie nie mysle o plci teraz skupiam sie strasznie na porodzie jak to bedzie
ja pytalam tu taxowkarzy i oni nie biora kobiet rodzacych
wiec jak by mnie wzielo w nocy zanim moja mama przyjedzie to M musi mnie zawiesc a to sie wiaze z tym ze chlopcow bedzie trzeba zrywac
a tak to myslalam ze zadzwonie po taxi i jakos dojade a rano M gdzies dzieci ulokuje i przyjedzie, ale to wszystko plany a jak bedzie to sie zobaczy
strasznie sie tym martwie