hej dziewczyny
Liwia zasnęła więc mam chwilę.
Pola się inhaluje, załapała katar, od wczoraj jest w domu, postawiłam jej wczoraj bańki, mm nadzieje, że na katarze się skończy, w przyszłym tyg. ma dzień babci i dziadzia potem zabawę, szkoda jakby ją miało to ominąć.
Ja dziś wzięłam połówkę urlopu, teściowa niechętnie z dwójką zostaje
Liwia ostatnio kiepsko w nocy śpi, budzi się, wierci, odkrywa i poplakuje, albo ząbki albo przez te wiatry, pare ostatnich dni strasznie u mnie wiało
Mam w planach przeniesienie ja do osobnego pokoju, zamowiłam drzwi (ten pokój jako jedyny zostawilismy otwarty) i muszę sie wybrać do IKEI, po mebelki dla Poli, Liwia będzie po niej miała
Siostra z maleńką dzis ze szpitala wyszły, siostra się odenerwowała, bo mała miała szmery na serduszku, na szczęscie okazalo się, że wszystko w porządku
koroneczka trzymam kciuki za dofinansowanie , Liwia też coraz mniej chętnie na drzemki chodzi, pewnie niedługo na jedną przejdziemy, Pola koło roku się przestawiła. Co do kabelków to młoda uwielbia,ja jej mówię, że nie wolno to sie lobuz śmieje tylko , niestety gniazdka tez ją interesują, generalnie wszystko ją ciekawi i wszędzie teraz dojdzie (na raczkach), trzeba mies oczy dookoła glowy
mariola to kicha u Ciebie z wózkiem i spacerami, ja czekam z utęsknieniem na wiosnę, teraz poki co nie wychodzę, bo nie mam jak, jak wracam z pracy to sie ciemno robi, a poza tym Liwia ma drzemkę, byle do wiosny
ania Milenka cudna , a dziewczyny mają rację, naprawdę ladnie śpiewasz , dobrze, ze z Hania wszystko w porządku
murchinson fajnie, że Mati wrócil do normalności
wiola ale sie Was choróbska trzymają , zdrówka dla całej rodzinki zyczę
mamaizuni fajnie, że wrócilaś , Ada ma już konkretne uzębienie no i spora dziewczynka, my na razie 74-80 nosimy ,a z chorobami niestety tak jest, dziecko musi nabrać odporności, ostatnio mi lekarz mówił, że tak po 7 roku zycia dziecko mniej choruje