niż plackiem nie wiadomo do kiedy. Jutro się przekonam 
-
szyszeczka
- Gaduła nie do pokonania
- Posty: 507
- Rejestracja: 09 cze 2011, 12:06
Witam dziewczyny :)
Eska syneczek fajniutki cukiereczek!!!!
Tibby kiedy robisz test??? :)
Mad zrób tak jak Jadzia pisze na spokojnie wszystko, a może martynka się namyśli i jeszcze ruszy cię w nocy :)
dziewczyny Nostromo coś się ostatnio nie odzywała, moze się juz rozpakowała????
Ja jutro idę do dermatologa z moimi plamkami a we wtorek do ginka na kontrole i pokazac wyniki z krwi.
Tak mi plecy nawalaj, a chodzenie to wogole z wyczyn straszny. od kości ogonowej straszny ból mi promienuiuje i chodzę tak jakbym kulała na jedną nogę
Ja już też chcę być po
Wczoraj skręciłam z moim łóżeczko, tak inaczej teraz w tym naszym pokoju się zrobiło... tylko kruszynki brakuje...
Aga22 tak bym chciała żeby twój sen o ktorym mi sms pisałaś się sprawdził :) trzymaj się kochana jeszcze trochę musimy wytrzymać
Eska syneczek fajniutki cukiereczek!!!!
Tibby kiedy robisz test??? :)
Mad zrób tak jak Jadzia pisze na spokojnie wszystko, a może martynka się namyśli i jeszcze ruszy cię w nocy :)
dziewczyny Nostromo coś się ostatnio nie odzywała, moze się juz rozpakowała????
Ja jutro idę do dermatologa z moimi plamkami a we wtorek do ginka na kontrole i pokazac wyniki z krwi.
Tak mi plecy nawalaj, a chodzenie to wogole z wyczyn straszny. od kości ogonowej straszny ból mi promienuiuje i chodzę tak jakbym kulała na jedną nogę
Ja już też chcę być po
Wczoraj skręciłam z moim łóżeczko, tak inaczej teraz w tym naszym pokoju się zrobiło... tylko kruszynki brakuje...
Aga22 tak bym chciała żeby twój sen o ktorym mi sms pisałaś się sprawdził :) trzymaj się kochana jeszcze trochę musimy wytrzymać
-
nostromo20
- maniakogadacz
- Posty: 392
- Rejestracja: 26 lis 2011, 18:45
nic z tego moje DrogieTez tak dzisiaj pomyślałam.dziewczyny Nostromo coś się ostatnio nie odzywała, moze się juz rozpakowała????
straciłam już ochotę na cokolwiek, nawet na pisanie tutaj... miałam iść jutro do szpitala, ale nie idę, bo jest tyle przyjęć, że brakuje miejsc, więc nie przyjmą kogoś, u kogo żadnych postępów nie ma, czyli mnie. może pójdę w środę. mam mega doła. z jednej strony irytujące, przeciągające się czekanie, z drugiej wielki strach - dziś, podpięta pod ktg, znów słyszałam jak jakaś bidula wrzeszczy na porodówce... niech to się już skończy, naprawdę....nostromo a ty juz jestes 7 dni po terminie ?
Mad trzymam kciuki za ciebie jutro mam nadzieje ze cie niczym nie wystrasza, zdawaj relacje ktorejs co tam u ciebie bedzie sie dziac
dziewczyny jak powinnien wygladac ten czop, bo mi wlasnie cos wylecialo wielkosci duzego paznokcia ale w kolorze kremowo zoltym, zawartosc mojego M to nie moze byc bo wczoraj ani dzis nic nie czynilismy
Mad trzymam kciuki za ciebie jutro mam nadzieje ze cie niczym nie wystrasza, zdawaj relacje ktorejs co tam u ciebie bedzie sie dziac
dziewczyny jak powinnien wygladac ten czop, bo mi wlasnie cos wylecialo wielkosci duzego paznokcia ale w kolorze kremowo zoltym, zawartosc mojego M to nie moze byc bo wczoraj ani dzis nic nie czynilismy
A ja chciałam się pochwalić że zostałam ciocią moja kuzynka w piątek urodziła Amelkę (3480g i 58cm) pojechała do szpitala na jakąś kontrolę bo mała była źle ułożona i okazało sie że jednak sie odwróciła dobrze ,ale coś było nie tak i najpierw chcieli wywołać poród ale się pogorszyło więc ją uśpili i zrobili cc 
malutka jest kochana tylko nie chce nic jeść cały czas śpi nawet jak położne ją budzą i próbują karmić ona nie chce 
mam nadzieję że szybciutko jej się odmieni i będzie jadła jak szalona 
malutka jest kochana tylko nie chce nic jeść cały czas śpi nawet jak położne ją budzą i próbują karmić ona nie chce mam nadzieję że szybciutko jej się odmieni i będzie jadła jak szalona 
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość