Marcowo-kwietniowe maluszki 2011

[Aniaaa]

Hej

Ale tu pustki

patrycjaaa, a mogła byś mi podesłać na PW link do tych kaszek ??
Kurcze to może faktycznie ta brzoskwinia jak jej zejdą krosteczki to może spróbuj jej podać jeszcze raz brzoskwinię i wtedy się okaże. Ciemieniucha też podobno wychodzi jak dziecko ma uczulenie ale nie wiem na ile to prawda. Karolinka miała okropną,a później okazało się,że jest alergiczką Martynka na szczęście w ogóle nie miała

magda1614, nie obwiniaj się,bo jesteś najlepszą mamuśką na świecie!!
A takie chwile zwątpienia widzisz,że każda z nas ma. Ja też nie raz jestem zła na dziewczyny i też sobie myślę wtedy,że zła matka ze mnie
Kurcze,a z tym autem nieciekawie ukradli coś czy tylko szybę wybili ??
No i do tego jeszcze telefon współczuję

Gwona, ale masz przekichane z P i jego rodziną... współczuję bardzo
Kurcze,a co to Nadia to rzecz,że masz ją "dostarczyć" !? Porażka
On w ogóle widuje się z nią czy nie ?

[Dobrusia]

patrycjaaa brawa za 9 miesiąc
a może masz coś po Blance co mogłabyś dać na prezent, chociażby np. termometr do wanienki, jeśli masz, bo teraz już pewnie nie jest potrzebny :) lub grzechotkę czy gryzak, a może jakieś ciuszki malutkie co nie zdążyła mała wynosić a są w kolorach też dla chłopca ;)

magda1614 coś Ty, nie obwiniaj się, że czasami Ci nerwy puszczają, mi też często puszczały jak mały wył w nocy.. potem ryczałam zła na siebie że się tak wściekałam na niego... Teraz jak jest jakaś sytuacja nerwowa to po prostu się wyciszam, oddech biorę duży i jest ok;) myślę sobie, że to ani moja ani małego wina, i nie ma się co spinać ;)

Z tą szybą to współczuje

Gwona faktycznie ręce opadają...

a mogła byś mi podesłać na PW link do tych kaszek ??

ja też poproszę

[Gwona]

Aniaaa Nie P.nie widuje się z małą bo raczej nie jest tym zainteresowany. Poza tym ja nie jestem za takim spotykaniem i widywaniem Nadii. Jak on jest nieobliczalny na dzień dzisiejszy!!


Wyrwałam się dziś do kina żeby trochę odetchnąć. Brat mnie "porwał" bo Nadusia była dziś pod opieką więc miałam dzień dla siebie. Fajnie było do czasu....kiedy to P. zaczął wydzwaniać i pisać sms " gdzie jest dziecko? i,że w kat....ch <nazwa miasta> też się nie ukryje!" Szczęka mi opadła bo nie wiem skąd on wiedział o tym. Najgorsze jest to,że nie ważne gdzie jestem i z kim on zawsze wie co i jak jestem przerażona...on jest chory psychicznie normalnie. Życie jak z filmów dosłownie!!! Całą drogę powrotną się stresowałam a on wydzwaniał na okrągło!!! Nie dałam rady już i zadzwoniłam na policję bo ja już nie potrafię tak żyć!!! jestem załamana już na maxa Bo wychodzi na to,że ja nie mam prawa nigdzie wyjść pomimo tego,że nie jesteśmy razem! Jutro rano mam zgłosić się na policję,ewentualnie dzwonić na nr bo miły pan policjant podał mi nr wewn. tam gdzie będzie prowadzona sprawa którą zgłosiłam i będą ją przyśpieszać. Zmieniłam nr tel.dzisiaj. Bo ja już boję się o swoje i Nadii życie. Człowiek nawet nie przypuszczał z kim ma do czynienie. Jak dalej tak pójdzie to wpadnę w nerwice i stan depresyjny!!!! Wystarczy,że na razie spadam z wagi przez to wszystko...nie chce mi się żyć!!! Żałuję wszystkiego!!!

[Blanka26]

witajcie. pamiętacie mnie jeszcze????
rzadko zaglądam, bo i czasu mało. U nas bez zmian, nie chcę się rozpisywać, bo to drażliwy dla mnie temat, po prostu jak na razie AZS wygrywa

pewnie Was nie doczytam, przeczytałam ostatnią stronę dobre i to, zaraz muszę jeszcze posprzątać, bo dzieci przez cały dzień nic mi nie dają zrobić.
Mat zdrowy, ma 3 zęby, nie raczkuje, za to próbuje stawiać pokracznie pierwsze kroczki rozrabiaka i gaduła, potrafi gadać godzinami. ostatnio na topie jest nia nia nia
czekam z utęsknieniem na wiosnę, może to będzie jakiś przełom dla nas bardzo pomagają mi rodzice psychicznie i finansowo, bez nich nie wiem co bym zrobiła. tu gdzie mieszkam niestety nie mam wsparcia można powiedzieć żadnego.
alergolog też mnie podnosi na duchu, mówi, że poradzimy sobie oby
natomiast teściowie eh szkoda gadać. Teściowa mądralina stwierdziła, że Ola musi nauczyć się z tym żyć. jak słyszę takie debilne teksty mam ochotę popukac jej w głowę. Jak można żyć z ciągłym swędzeniem
Ale wzięłam się w garść i będziemy walczyć. Najważniejsze, że Ola ma mnie i ja za wszelką cenę będę chciała jej pomóc.

Gwona, przykro mi, naprawdę, faktycznie czubki. Ja już wcześniej miałam Ci napisać, żebyś zerwała kontakty z jego rodziną. Pamiętaj matka zawsze stanie w obronie swojego dziecka, choćby popełniało najgorsze błędy. To samo babka. Nie spodziewaj się od nich pomocy. Czub Cię maltretuje psychicznie.A skąd on wie, że Ty wychodzisz z domu i z kim zostawiasz Nadię???Może jest ktoś kto kabluje na Ciebie za plecami hmmm???dobrze, że zmieniłaś numer telefonu. Ale nigdy nie zostawiaj pod opieką Nadii nikomu z Twoich znajomych lub broń Boże kogoś z jego rodziny Psychol jest zdolny do wszytskiego. współczuję Ci bardzo, nawet sobie nie wyobrażam jak Ci ciężko. Czy on kiedyś da Ci spokój???oby jak najszybciej może policja pomoże w tej sprawie...

[magda1614]

współczuję Ci bardzo, nawet sobie nie wyobrażam jak Ci ciężko. Czy on kiedyś da Ci spokój???oby jak najszybciej może policja pomoże w tej sprawie...
_________________

Gwonaja takze

[ Dodano: 22-01-2012, 22:38 ]
to co przezywasz to jest straszne bardzo cie przytulam

[ Dodano: 22-01-2012, 22:44 ]
we wtorek mamy endoskopie a jutro prowokacje mlekiem ale zadzonie rano i przełoze bo to cały dzien a ja nie dam rady 2 dni w tym szpitalu i bez auta i w tym problem jest najwiekszy

ale na wtorek to napewno ide na ta gastroskopię biedny Filipek

dziś jadl pieknie i dałam mu 2 dania dzis obiadek i rosołek to jadł i nawet nie potzrebował zabawiaczy tak mu smakowało(bo normalnie jada 1 porcje)

na razie AZS wygrywa

nie martw sie wygracie oby tylko szybko wiosna przyszła

patrycjaaa brawa za 9 miesiąc

u nas zima po raz 3 wieczorem pada snieg a rano mamy wiosnę deszczowa ze ca łe podwórko zalane

no nic uciekam sie kapac i spać

[NowaSejana]

Gwona, myslalam, ze przynajmniej babcia P. stoi po waszej stronie, a tu sie okazuje, ze ona taka sama jak jej wnuczek

Może jest ktoś kto kabluje na Ciebie za plecami hmmm??

to samo sobie pomyslalam...
Dobrze, ze wszystko zglaszasz na policje, oby mu jak najszybciej odebrali prawa do malej, a jemu zrobili zakaz zblizania sie do Was i wtedy bedziesz miala swiety spokoj... Normalnie brak slow na jego zachowanie

Teściowa mądralina stwierdziła, że Ola musi nauczyć się z tym żyć. jak słyszę takie debilne teksty mam ochotę popukac jej w głowę. Jak można żyć z ciągłym swędzeniem

oj blysnela inteligencja niech ona sama ma tak na 1 dzien i zobaczy czy bedzie jej tak fajnie
magda1614, przykro mi, ze wybili Wam szybe w aucie ludzie sa wredni na maxa, swiat schodzi na psy

Co do kaszek niemieckich to jesli ktoras z Was bedzie chciala, to jak pojedziemy w kwietniu do Polski to moge Wam podeslac bo teraz stad to sie za bardzo nie oplaca wysylac, chociaz Hermes na szczescie bieze paczki od wielkosc paczki a nie od ciezaru i dochodza w 3 dni

[tabogucka]

Czesc Dziewczyny

Ja tu sie chcialam pocieszyc na forum a widze ze tu tez terror Gwona cholernie Ci wspolczuje...dzwon za kazdym razem na policje jak on sie tylko odezwie niech maja swiadomosc jak on ci zycie zatruwa

i trzymaj sie z dala od jego rodzinki bo widze ze niedaleko padlo jablko od jabloni

[ Dodano: 23-01-2012, 11:28 ]
Blanka26biedna Karolcia ...ale napewno dacie sobie rade dziewczyny

[Gwona]

Dzwoniłam dziś po raz kolejny na policję...bo ja już nie mogę dłużej czekać! W piątek jadę na policję w sprawie kolejnych zeznań to co się dzieje teraz. Umówiłam się na 13 z panią która prowadzi ta sprawę! Ja już psychicznie podupadłam. Wieczorem późnym na ten stary nr bo przełożyłam na chwilę karty czy coś napisał jeszcze i owszem... tekst w stylu : "Ja cię jeszcze nie zdradziłem,jak nie chcesz zniszczyć tej rodziny do końca to wróć do domu. Psy u mnie były." To tyle...On nie jest normalny codziennie zmienia zdanie,mam nadzieję,że ta sprawa potoczy się jak najszybciej! Oczywiście siostra P. też się zaczęła wtrącać. Ciśnienie dziś mi strasznie podniosła. Że powinnam się dogadać z P. jeśli chodzi o alimenty,skoro mówie tu o dobru Nadii a wychodzi na to,że ja myślę tylko o sobie! Że w grudniu od P. dostałam 1500zł na dziecko i czego ja jeszcze oczekuje skoro jestem bez pracy i siedzę w domu płaszcząc tyłek! Że Nadię powinnam już dawno do żłobka wysłać...a nie siedzieć w domu i liczyć na alimenty. Dziewczyny myślałam,że się zapalę ze złości. Te przepraszam 1600zł zł dostałam na listopad i grudzień...ma strasznie nonono.... wiadomości! Babcia na pewno maczała w tym palce. Bo napisała,że lepiej będzie żebym nie jeździła do niej i dała jej odetchnąć! Wkurzona jestem strasznie wszyscy zaczynają stać przeciwko mnie i jaki to P. jest biedny i poszkodowany. Ale nikt z nich ku... nie zadzwoni i nie zapyta czy Nadia ma co jeść i w co się ubrać...Tylko najlepiej komuś w kieszeń zaglądnąć. Bo jak to stwierdziła,że nie jedna samotna matka ma jeszcze gorzej niż ja! Tyle,że u nas miesięczny żłobek kosztuje 570zł i miejsc brak. O ona przynajmniej ma dziecko z kim zostawić i pisze zadowolona ,że za 2 tyg wraca do pracy!!! Niech ich wszystkich szlak trafi!!! Choć nikomu nigdy jeszcze źle nie życzyłam...

[NowaSejana]

Gwona, paranoja jakas a Twoj eks to chyba ma jakies zaburzenia psychiczne skoro tak mu sie szybko zmienia
ehh.. znam to wszystko z wlasnego doswiadczenia, tyle, ze moj ex to sie wogole nie odzywal i mial wszystko gdzies, ale od jego rodziny tez uslyszalam...

[Gwona]

Chciałam jeszcze dopisać,że Nadii przebiła się druga jedyneczka górna,więc mamy i prawą superrr...w końcu.
Ahh. moja kochana koleżanka urodziła dziś synka przez cesarskie cięcie ,tydzień ją trzymali w szpitalu po terminie Jestem prze szczęśliwa Nadusia będzie mieć kolejnego kolegę. Bo u nas dookoła sami chłopcy. Nadia jest jedyną dziewczynką w tym gronie maluszków