moja kuzynka jak dowiedziała się że w 6 miesiącu ciąży mam większość wyprawki ubrankowej z głowy to powiedziała że za żadne skarby nie powinnam kupować, bo ona też nie kupowała i najlepiej jak już się urodzi to wysłać męża do sklepu, bo teraz to w 1 sklepie wszytsko się kupi i zrobić listę jemujej wkurzaja mnie teksty znajomych typu / nie powinnas jeszcze trzymac i kupowac ubranek dla malej.... bo wywolasz porod... / ehhh to kiedy ja mam kupowac jak bede ledwo chodzic pod koniec ciazy ??
teściowa też zakazywała kupna czegokolwiek, najlepiej tak w 9 miesiącu, krótko przed porodem, bo można poronić/urodzić przedwcześnie albo dziecko może umrzeć najlepiej kupować wtedy kiedy jest na to ochota i gdy finanse pozwalają 
wlasnie,ja z Andrzejkiem mialam termin na 7 kwietnia,w swoje 25 urodziny,od lutego slyszlaam,ze urodze wczesniej i sie nastawialam,nawet w marcu pod koniec w szpitalu wyladowalam,mieli robic CC ale ostatecznie nie zrobili i urodzilam 18 kwietnia w 42 TC,porod wywolywany
wiem, dzieć i tak sam zdecyduje kiedy wyjść.. ale nadziei na poród w marcu mi nikt nie zabierze
boję się właśnie tego że naprawdę nie wyjdzie i będzie za duży na poród naturalny...dzwoneczek na 1 stronie suwaczek się spóźnia.. ja mam termin wg OM na 5 kwietnia, wg 1 usg na 7 kwietnia, a wg połówkowego usg na 25 marca...
Ostatnio zmieniony 24 sty 2012, 17:48 przez Asieńka86, łącznie zmieniany 1 raz.
matko... jak ja slyszę takie teksty o tym przedwczesnym kupowaniu to mnie strzela. 
ja już w 5mcu miałam łożeczko kupione
i wiekszość wyprawki zrobionej. co miesiąc kupowaliśmy coś, żeby potem nie było nic na koniec. i tak dopiero w marcu kupilismy wózek, wanienkę i materacyk do łożeczka.
przy drugim na szczęście większość będę mieć, ale na kołyskę planuję odkładać sumiennie pieniążki i kupić jak na 100% dowiem się płci maleństwa.
a zapasy pieluchowe tez zacznę wcześniej z chustkami kupować, bo potem wszystko ucieka szybko, a czasem kasy brak na koniec miesiąca
ja już w 5mcu miałam łożeczko kupione
i wiekszość wyprawki zrobionej. co miesiąc kupowaliśmy coś, żeby potem nie było nic na koniec. i tak dopiero w marcu kupilismy wózek, wanienkę i materacyk do łożeczka. przy drugim na szczęście większość będę mieć, ale na kołyskę planuję odkładać sumiennie pieniążki i kupić jak na 100% dowiem się płci maleństwa.
a zapasy pieluchowe tez zacznę wcześniej z chustkami kupować, bo potem wszystko ucieka szybko, a czasem kasy brak na koniec miesiąca
hej kobiety, ja tylko na chwilę
nie mam kompa, znów coś się popierniczyło i oddałam go do naprawy.
Brzuszki pięknę,
za kolejne tyg.
My byliśmy w piątek u lekarza, wyniki ok, ale w moczu jakieś bakterie mi wylazły
Znów mam powtorkę z rozrywki z ciążą, może jeszcze nie w takim stopniu jak przy Damianie, ale szyjka się skraca i krążek mi będzie zakładał - dziś mi właśnie przyszedł do domu, bo musialąm sobie zamówić - 170 nie moje
Lekarz stwierdził, że mam wrodzoną niewydolność szyjki i dlatego ma takie akcie
do tego leków pełno, zrę tego tyle, że szok teraz
czuje sie tak sobie... ale też swoje zrobiło to, że się tyle lekarz nagadał i mój mąż panikarz drugi
Zmykam, trzymajcie się mamuśki i odezwę się wkrótce
nie mam kompa, znów coś się popierniczyło i oddałam go do naprawy.
Brzuszki pięknę,
za kolejne tyg.My byliśmy w piątek u lekarza, wyniki ok, ale w moczu jakieś bakterie mi wylazły
Znów mam powtorkę z rozrywki z ciążą, może jeszcze nie w takim stopniu jak przy Damianie, ale szyjka się skraca i krążek mi będzie zakładał - dziś mi właśnie przyszedł do domu, bo musialąm sobie zamówić - 170 nie moje
Lekarz stwierdził, że mam wrodzoną niewydolność szyjki i dlatego ma takie akcie
do tego leków pełno, zrę tego tyle, że szok teraz
czuje sie tak sobie... ale też swoje zrobiło to, że się tyle lekarz nagadał i mój mąż panikarz drugi
Zmykam, trzymajcie się mamuśki i odezwę się wkrótce
a ja ostatnio mam jeszcze chorobe lokomocyjna - wiec nie wiem jak wroce-
wisnia3006
- Cyber rusałka
- Posty: 6458
- Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30
- ale fanie,nasz tez ladnie mowi ojcze nasz,aniele bozy i zdrowas mario,jak dziadkowie teraz byli, to tez go nagrywali
- o rany,to ladnie ci sie musi skracac,skoro krazek maszkrążek mi będzie zakładał
- odzywaj sie koniecznie,a Ty juz jestes na L4 czy nie?Zmykam, trzymajcie się mamuśki i odezwę się wkrótce
- dasz rade,ja mam poprostu taki zoladek wrazliwy,zobacz jestem w 26 TC a zdarza mis sie wymiotowac ranomoze przetrwam jakos ta glukoze nie wiem.
[ Dodano: 24-01-2012, 17:13 ]
- bedzie gitboje sie ze z wynikami tej glukozy cos nie tak bedzie.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość