Malinka moj chrzesniak mial bardzo wysoka temp jak mu szly zabki, zawsze pow. 40 stopni, wiec moze i u was sie cos kluje?
a wymioty..w sumie normalka, jezeli przy goraczce podalas mleczko, zwazylo sie i musilo jakos ujsc..przynajmniej mi zawsze mowiono ze przy goraczce nie podawac dziecku mleka
a jaka Liwka juz fajna
a wiesz ze ja myslalam ost o was, jak sie macie..a tu przeprowadzka sie szykuje..ho ho..mi sie wydaje ze to nie najlepszy pomysl, jezeli twoj maz jest mamicycusiem, tesciowa moze wam nie dac zyc
obym sie mylila
a Liwcia swietnie siedzi i mowisz ze juz taka ruchliwa?moja siedzi tez swobodnie, bawi sie, ale przesuwac sie jeszcze nie zaczela..
a w lozeczkuto spi, ale tylko i wylacznie w nocy, w dzien upodobala sobie wozek, wiec poki sie miesci w tym domowym to spi, albo lozko u Mili w pokoju, ale jak juz zacznie porzadnie harcowac, mysle ze m-c, dwa to rozloze kojec dla wlasnego spokoju jak bede musiala isc do kuchni czy lazienki, zeby cos nie narobila..
zirafka ale Majcia slodziak, jakie swietne zabki!
gosia gratulacje na znalezienie niani, oby dla Bartusia byla dobra!!poinformowalas ja o kamerce?
a poczytalam pare ost stronek i normalnie w szoku zostalam co o tych obiadkach pisalyscie...ja osobiscie nie kupuje Gerbera, ale nie raz dostaniemy jak ktos przyjdzie w odwiedziny, ale od dzis juz kzdemu zapowiem zeby omijal Gerberki wielikm lukiem..to jest nie wyobrazalne zeby takie dziadostwo dzieciakom pakowac, pzreciez to nie jest jakas taniocha, cena nie odbiega wiele od innych producentow