jem duzo jogurtów róznego rodzaju,kaszek itd itp bananka,jabłuszko takie o rzeczy
takie jedzonko mi pasuje, tylko bez tych kaszek

ble, nie lubie kaszek
padłabym z glodu
nie ukrywam, że ja też

, ale wydaje mi się, że to jest wlaśnie kwestia tego obkurczonego żołądka

, bo tak jak misia pisala, że ona już tyle nie potrzebuje co kiedyś jeść
poczatek bedzie trudny
oj wiem, z dnia na dzień ucinam sobie więcej jedzonka, ale i tak to jeszcze nie to co być powinno

, po 18 nie jem i tego się trzymam, a z resztą póki co jest różnie
pomaga i wie jak ma ugotowac dla mnie daną potrawe

pozazdrościć
le wierze ze ci sie uda predzej czy pozniej ale uda.
dzięki
