A my na spacer wychodzimy tyle,że szybciej wracamy. Jak będzie -20to posiedzimy w domu
Witaminę D dajemy i w 100% popieram to co napisała Izuś więc nie będę się powtarzać
ladybird mnie zazwyczaj wychodzi jednolita masa.
Moja doktorka na zapalenie oskrzeli nie daje od razu antybiotyku,tylko słabsze leki.Ja mam inhalator i o0na właśnie bardzo poleca takie coś .zapalenia oskrzeli, a od tego krok do zapalenia pluc, wiec trzeba automatem antybiotyk i inhalacje
Ja zauważyłam że takie coś się dzieje właśnie gdy daje się słoiczki a potem swoje dania.Moją Ole tez tak pociągało .zupka i deser taki zmiksowany na papke, ale nie tak gladko jak ze sloiczka i co Kalunia robila?krztusila mi się tym, normalnie jakby miala wymiotowac
No oczywiście każdy może mieć swoje zdanie /Ale ja uważam że skoro można wit brać to po co jeść owoce warzywa .Skoro wszystko można zastąpić.Dla mnie to nadal lek.hmmm a jeszcze wtracę jeśli mogę
wiele witamin ma takie włąsciwosci ze gdyby każdy z nas dostarczał ich w odpowiednich ilosciach to mielibyśmy 3 razy mniej dolegliwosci ale to tylko taka moja mała sugestia żywieniowa hihi
heh... no chyba nie wziełąś pod uwage faktu ze takie małe dziecko (a takich tu piszemy) nie zjada zalecanych wg zdrowego zywienia 5 porcji warzyw i owoców dziennie minimum po 100g... co najwyzej kilka łyżeczek na dzieńAle ja uważam że skoro można wit brać to po co jeść owoce warzywa .Skoro wszystko można zastąpić.Dla mnie to nadal lek
pierwszy raz słysze o takim przypadku, bo na chłopski rozum dziecko nie powinno w ogóle mieć dostępu do takich substancji, normalna sytuacja to nie jest i nie porównuj tego do podawania witamin wg zaleceń na opakowaniuMoja mama jako dziecko wpadłam na głupi pomysł. Cycała tabletki wit te ktore były powlekany taką słodka otoczką .Zjadała tylko ta słodycz. Nie wiem ile tego wycyckała ale wylądowała w szpitalu i trzeba było jej płukanie żołądka robić.Skoro takie nieszkodliwe to co sie stało.
pewnie, ze tak i ja osobiscie taka pogodę wole od ciapy, z tym, że jak jest mróz powyzej -10 tzn poniżej to nie wychodze z malutką.wbrew pozorom taka temperatura zdrowsza niż ciapa
mi takie właśnie wychodzi i moja dama nie za bardzo chce takie jeść, bo chyba za gładkie ...zazwyczaj rozdrabniałam jej widelcem i nie tak bardzo dokładnie i ona do takich grudek jest przezwyczajona i dlatego nie chce jeść słoiczków i trochę nad tym ubolewam bo nie zawsze chce mi sie jej gotować, ale dzisiaj kupiłam jej delkatny rosołek z ryżem i zjadła bo był tam ryż .jak robicie te deserki czy zupki to wychodza wam takie jak ze sloika, tzn konsystencja?
hehe no widocznie przywykła i lubi takie konsystencje, dodaj jej moze kleiku troche albo kaszki wtedy grudki bedanie za bardzo chce takie jeść, bo chyba za gładkie
heh no właśnie, ja brałam przed ciązą kwas foliowy i potem jeszcze PrenatalA teraz przyznać się, która nie brała witaminek w ciąży, bo to były zbędne leki?
jenyy strasznieU nas armageddon od wczoraj
anglia niestety słynie z paracetamolu podawanego na wszystko, idziesz do lekarza z bólem czegokolwiek powiedza paracetamol i nie traktuje go jak soku z malin, podaje w ostatecznosci i sama biore gdy juz nie moge wyrobic. nigdzie nie napisalam, ze podaje profilaktycznie tylko ze tylko takie leki mam w apteczce, dla dzieci.elibell a ty piszesz ze masz tylko nurofen i paracetamol a pewni lekarze twierdzą z kolei ze nie powinno sie takich leków dziecku podawać w ogóle w pierwszym roku życia, to są leki które blokują receptory bólowe w mózgu, działają paralizujac tkanke nerwową żeby "oszukać" ciało ze nie boli
wiec troszke demonizujesz witaminy a pochlebczo piszesz o nurofenie jakby to był sok z malin ja sie nie wystrzegam podawania srodków przeciwbólowych, ale podaje tylko w sytuacji kiedy dziecko ewidentnie cierpi z bólu czy ma gorączke powyzęj 38 stopni, jest niespokojne i nie potrafi zasnąć przez ból
:
tego też nie znegowałam w żaden sposób bo tę witaminę uważam za słuszną choć sama nie podaję, ale żyję w innym kraju, co z resztą napisałam, że nie podaję gdyż tutaj tego sie nie praktykuje.Witaminę D dajemy i w 100% popieram to co napisała Izuś więc nie będę się powtarzać
kilkanaście lat temu farmaceuci tego nie znali na taką skalę nie było rozowszechnione i sie nie podawało a dziś chcą zbić kasę wiec trzeba zalecać pacjentom przecież. Ja uważam, ze wielu rodziców, wielu ludzi po prostu łyka to z nadzieją że im pomoże, to tak jak ludzie myślą, że jak szczepimy dzieci przeciw ospie to jej nigdy nie beda mieć, a to kompletna bzdura przecież jest. Oczywiście znów podkreślam, ze łykanie tranu też uważam za słuszne, bo sa to tłyszcze zdrowe, ale wolałabym jeść w miarę regularnie ryby, które mają ich wiele niż łykac tabletki.my dostaliśmy takze zalecenie podawania kwasów omega 3 i 6 dla rozwoju mózgu i struktur nerwowych u noworodka, ale za chwile napiszesz mi pewnie ze to "wymysł" lekarzy i farmaceutów
a to co antyreklama karmienia piersia????a sorki ale mleko z piersi nie zawsze jest bagate ze wszytskie witaminy i wszytskie minerały dokąłdnie w atkich proporcjach w jakich być ich powinno, bo musiałabyś zjadać ich wiecej niz tylko "swoja porcje" a w samym pozywieniu sie nie da
stąd isnieja witaminy dla kobiet karmiacych piersią, zalecenia lekarzy itp
nie inaczej !!!!!!my dostaliśmy takze zalecenie podawania kwasów omega 3 i 6 dla rozwoju mózgu i struktur nerwowych u noworodka, ale za chwile napiszesz mi pewnie ze to "wymysł" lekarzy i farmaceutów
no to ładną masakra miałaś!!U nas armageddon od wczoraj
mnie teżą dzisiaj naszło i wtrąbiłam paczkę ciasteczek Ale jutro już rowerek powinien przyjśc więc zaczynamale mam ochote na coś słodkiego
no ja przed ciążą nic bo to nie planowana ale w ciąży i teraz dokąd nie skończę karmić Prenatal właśnie bioręheh no właśnie, ja brałam przed ciązą kwas foliowy i potem jeszcze Prenatal
Dawniej nie łykało się tylu leków witamin i dzieci były zdrowe lub nawet zdrowsze. Mamy karmiły piersią i wystarczało to dziecku a jak nie karmiła to dawało się kleik czy kaszki z mleka krowiego i było bardzo dobrze .heh... no chyba nie wziełąś pod uwage faktu ze takie małe dziecko (a takich tu piszemy) nie zjada zalecanych wg zdrowego zywienia 5 porcji warzyw i owoców dziennie minimum po 100g... co najwyzej kilka łyżeczek na dzień
a sorki ale mleko z piersi nie zawsze jest bagate ze wszytskie witaminy
No wiesz do tej pory się zdarza i słyszy o tym jak dziecko jednak dostanie się do leków , czy jakiejś chemii. A podawanie wg zaleceń lekarza to nie jest ale pisałaś że trzeba by garściami jeśc wit by przedawkować a jednak nie musi się wiadra zjeść.pierwszy raz słysze o takim przypadku, bo na chłopski rozum dziecko nie powinno w ogóle mieć dostępu do takich substancji, normalna sytuacja to nie jest i nie porównuj tego do podawania witamin wg zaleceń na opakowaniu
Zgadza się i ja również wole mrozy bo te zarazki wygryzie i robactwa troszku poginie ale jak jest tak zimno to spacery sobie daruję bo nie lubię marznąć.pewnie, ze tak i ja osobiscie taka pogodę wole od ciapywbrew pozorom taka temperatura zdrowsza niż ciapa
No zimno nie powiem. U nas gdy są takie mrozy to drewno na strychu,konstrukcja strzela od mrozu i huk jest okropny.Kila razy w nocy się to tłucze . I wtedy wszyscy na równe nogi wstajemy bo huk taki jak by tir w dom wjechał.Dziś w nocy było minus 20, masakra!
No ja na podtrzymanie ciąży brałam bo była bardzo długo zagrożona .Potem żelazo bo mi bardzo spadało ,zresztą ja od dawna mam problemy z żelazem.A wit dla kobiet w ciąży brałam chyba przez 2 miesiące potem przestałam.A teraz przyznać się, która nie brała witaminek w ciąży, bo to były zbędne leki?
Łoo no to nieźle.Tatko jest hydraulikiem więc takie rzeczy mam na co dzień z opowiadań.A u nas tak:
- wywaliło u nas zawór na kaloryferze w pokoju Zuzi
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość