Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

29 sty 2012, 18:20

A my na spacer wychodzimy tyle,że szybciej wracamy. Jak będzie -20to posiedzimy w domu :-P

Witaminę D dajemy i w 100% popieram to co napisała Izuś więc nie będę się powtarzać ;-)

ladybird mnie zazwyczaj wychodzi jednolita masa.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

29 sty 2012, 18:56

zapalenia oskrzeli, a od tego krok do zapalenia pluc, wiec trzeba automatem antybiotyk i inhalacje :ico_noniewiem:
Moja doktorka na zapalenie oskrzeli nie daje od razu antybiotyku,tylko słabsze leki.Ja mam inhalator i o0na właśnie bardzo poleca takie coś .
zupka i deser taki zmiksowany na papke, ale nie tak gladko jak ze sloiczka i co Kalunia robila?krztusila mi się tym, normalnie jakby miala wymiotowac
Ja zauważyłam że takie coś się dzieje właśnie gdy daje się słoiczki a potem swoje dania.Moją Ole tez tak pociągało .
hmmm a jeszcze wtracę jeśli mogę :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
wiele witamin ma takie włąsciwosci ze gdyby każdy z nas dostarczał ich w odpowiednich ilosciach to mielibyśmy 3 razy mniej dolegliwosci :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: ale to tylko taka moja mała sugestia :-D żywieniowa hihi
No oczywiście każdy może mieć swoje zdanie /Ale ja uważam że skoro można wit brać to po co jeść owoce warzywa .Skoro wszystko można zastąpić.Dla mnie to nadal lek.
Moja mama jako dziecko wpadłam na głupi pomysł. Cycała tabletki wit te ktore były powlekany taką słodka otoczką .Zjadała tylko ta słodycz. Nie wiem ile tego wycyckała ale wylądowała w szpitalu i trzeba było jej płukanie żołądka robić.Skoro takie nieszkodliwe to co sie stało.
Zresztą ciagle apelują w TV o tym że coraz więcej leków łykamy i antybiotyków.

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

29 sty 2012, 19:09

Ale ja uważam że skoro można wit brać to po co jeść owoce warzywa .Skoro wszystko można zastąpić.Dla mnie to nadal lek
heh... no chyba nie wziełąś pod uwage faktu ze takie małe dziecko (a takich tu piszemy) nie zjada zalecanych wg zdrowego zywienia 5 porcji warzyw i owoców dziennie minimum po 100g... co najwyzej kilka łyżeczek na dzień
a sorki ale mleko z piersi nie zawsze jest bagate ze wszytskie witaminy i wszytskie minerały dokąłdnie w atkich proporcjach w jakich być ich powinno, bo musiałabyś zjadać ich wiecej niz tylko "swoja porcje" a w samym pozywieniu sie nie da
stąd isnieja witaminy dla kobiet karmiacych piersią, zalecenia lekarzy itp

my dostaliśmy takze zalecenie podawania kwasów omega 3 i 6 dla rozwoju mózgu i struktur nerwowych u noworodka, ale za chwile napiszesz mi pewnie ze to "wymysł" lekarzy i farmaceutów :-D

[ Dodano: 29-01-2012, 18:15 ]
Moja mama jako dziecko wpadłam na głupi pomysł. Cycała tabletki wit te ktore były powlekany taką słodka otoczką .Zjadała tylko ta słodycz. Nie wiem ile tego wycyckała ale wylądowała w szpitalu i trzeba było jej płukanie żołądka robić.Skoro takie nieszkodliwe to co sie stało.
pierwszy raz słysze o takim przypadku, bo na chłopski rozum dziecko nie powinno w ogóle mieć dostępu do takich substancji, normalna sytuacja to nie jest i nie porównuj tego do podawania witamin wg zaleceń na opakowaniu :ico_nienie:

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

29 sty 2012, 20:52

A ja dzisiaj pierwsza raz zblenderowałam jabłka i konsystencja wyszła mi podobna do tej słoikowej, znaczy się taka sama papka tylko te ze słoika bardziej wodnieste były a te takie bardziej zbite, ale Oliv i tak wciągnęła :ico_oczko: A blender mam z Brauna.

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

29 sty 2012, 21:01

wbrew pozorom taka temperatura zdrowsza niż ciapa
pewnie, ze tak i ja osobiscie taka pogodę wole od ciapy, z tym, że jak jest mróz powyzej -10 tzn poniżej :-D to nie wychodze z malutką.
jak robicie te deserki czy zupki to wychodza wam takie jak ze sloika, tzn konsystencja?
mi takie właśnie wychodzi i moja dama nie za bardzo chce takie jeść, bo chyba za gładkie :ico_noniewiem: ...zazwyczaj rozdrabniałam jej widelcem i nie tak bardzo dokładnie i ona do takich grudek jest przezwyczajona i dlatego nie chce jeść słoiczków i trochę nad tym ubolewam bo nie zawsze chce mi sie jej gotować, ale dzisiaj kupiłam jej delkatny rosołek z ryżem i zjadła bo był tam ryż .

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

29 sty 2012, 22:41

Dobry wieczór!

U nas armageddon od wczoraj :ico_olaboga:

Ja nie wychodzę jak jest poniżej 10 stopni.
Bo nie chce mi się marznąć :ico_haha_01:
Dziś w nocy było minus 20, masakra! Niby zima jest, ale po co tak zimnoooo?

Ja daję Maciuni wit. D, zawsze po kąpaniu i dlatego nie zapominam :ico_haha_01:
A podaje się ją do czasu karmienia piersią i tak zamierzam.
Nic innego nie daję, ale kurde jestem jak najbardziej za. Lepiej teraz łykać wit. niż potem od razu jakieś prochy z grubej rury.
A teraz przyznać się, która nie brała witaminek w ciąży, bo to były zbędne leki? :-D
Ja znowu łykam, bo Maciunia wyssała ze mnie całe soki życiowe.

A u nas tak:
- wywaliło u nas zawór na kaloryferze w pokoju Zuzi (jak M. odkręcić chciał)
- M. cały mokry, kciuk mu się ugotował, bo zaczął zakręcać wodę
- cały pokój mokry
- wizyta hydraulika z pogotowia
- M. do północy czekał na SORze (skóra mu w tym czasie przyschła i musieli mu ją zrywać, dostał w kciuk dwa zastrzyki, strasznie to wygląda)
- Zuzia spała ze mną
- Zuzia od rana wymiotowała( w jej grupie jakaś jelitówka była)
- od rana ogarniam bałagan, M. niewiele może robić, bo to prawa ręka.

A teraz dzieci śpią.
Mam nadzieję,że Maćka ominie :ico_placzek:

A tak wogóle to wczoraj M. miał urodzinki.

[ Dodano: 29-01-2012, 21:42 ]
Hmmm... mnie się wydaje,że mnie też gładkie te zupki wychodziły.
Może to kwestia lekkiego rozgotowania warzyw i dłuższego blenderowania? Sama nie wiem :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

29 sty 2012, 23:12

nie za bardzo chce takie jeść, bo chyba za gładkie
hehe no widocznie przywykła i lubi takie konsystencje, dodaj jej moze kleiku troche albo kaszki wtedy grudki beda
A teraz przyznać się, która nie brała witaminek w ciąży, bo to były zbędne leki? :-D
heh no właśnie, ja brałam przed ciązą kwas foliowy i potem jeszcze Prenatal :ico_oczko:
co jak co, ale witaminy i w tworzeniu ząbków dużo wspólnego mają, w tworzeniu krwinek czerwonych, przeciwciał odpornosciowych itp, bez nich wiele uszczerbów na zdrowiu moze być :ico_olaboga:
dzieci dawno temu w czasach naszych babć też nie dostawały witaminy c i na głupi szkorbut chorowały :ico_olaboga: a jak łatwo mozna by tego uniknać :ico_oczko:
Majce podaje non stop bo ona ma za mało kwaśny mocz i co chwila jej sie nonono odparza :ico_olaboga: musimy zakwaszać witaminą c :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

ale mam ochote na coś słodkiego :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: ale walcze dzielnie z sobą :ico_sorki: kupiłam nawet słodzik, nie lubie tego chemicznego posmaku, ale wole to niż cukier w siebie ładować niepotrzebnie :ico_zly: a w kawie nie źle smakuje :-D

[ Dodano: 29-01-2012, 22:13 ]
U nas armageddon od wczoraj :ico_olaboga:
jenyy :ico_szoking: strasznie :ico_olaboga:
u nas rok temu u Natalii zawór wywaliło :ico_zly: na szczescie to był wrzesień i woda letnia bo puszczali pierwszy raz ogrzewanie :ico_sorki:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

29 sty 2012, 23:16

elibell a ty piszesz ze masz tylko nurofen i paracetamol :ico_noniewiem: a pewni lekarze twierdzą z kolei ze nie powinno sie takich leków dziecku podawać w ogóle w pierwszym roku życia, to są leki które blokują receptory bólowe w mózgu, działają paralizujac tkanke nerwową żeby "oszukać" ciało ze nie boli

wiec troszke demonizujesz witaminy a pochlebczo piszesz o nurofenie jakby to był sok z malin :ico_noniewiem: ja sie nie wystrzegam podawania srodków przeciwbólowych, ale podaje tylko w sytuacji kiedy dziecko ewidentnie cierpi z bólu czy ma gorączke powyzęj 38 stopni, jest niespokojne i nie potrafi zasnąć przez ból

:
anglia niestety słynie z paracetamolu podawanego na wszystko, idziesz do lekarza z bólem czegokolwiek powiedza paracetamol i nie traktuje go jak soku z malin, podaje w ostatecznosci i sama biore gdy juz nie moge wyrobic. nigdzie nie napisalam, ze podaje profilaktycznie tylko ze tylko takie leki mam w apteczce, dla dzieci.

ja nikogo nie neguje kazdy robi jak uwaza, pisze co mysle, nie uwazam ze ty np. witaminy (ktore takze mozna przedawkowac wbrew temu co piszesz) podajesz niczym sok z malin wiec czemu mi dopisujesz takowa etykiete???

ale nie chce sie klocic bo najmniejszego sensu to nie ma. nie przypisuj mi tylko slow ktorych nie uzylam prosze. a tak konczac to pewno i sok z malin w nadmiarze mialby skutki ubocznr :ico_haha_02:

o i zobacz jak ładnie sama wpisałaś które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu żywego i które muszą być dostarczone z pożywieniem, gdyż sam organizm nie potrafi ich wytworzyć).

z pożywieniem, a ja jestem zwolenniczka warzyw owoców z których mój organizm czerpie witaminy a nie tabletek, chemicznie produkowanych i tylko o to mi chodzi i nigdzie też nie napisałam że paracetamol czy nurofen jest dobry.
Witaminę D dajemy i w 100% popieram to co napisała Izuś więc nie będę się powtarzać
tego też nie znegowałam w żaden sposób bo tę witaminę uważam za słuszną choć sama nie podaję, ale żyję w innym kraju, co z resztą napisałam, że nie podaję gdyż tutaj tego sie nie praktykuje.
my dostaliśmy takze zalecenie podawania kwasów omega 3 i 6 dla rozwoju mózgu i struktur nerwowych u noworodka, ale za chwile napiszesz mi pewnie ze to "wymysł" lekarzy i farmaceutów
kilkanaście lat temu farmaceuci tego nie znali na taką skalę nie było rozowszechnione i sie nie podawało a dziś chcą zbić kasę wiec trzeba zalecać pacjentom przecież. Ja uważam, ze wielu rodziców, wielu ludzi po prostu łyka to z nadzieją że im pomoże, to tak jak ludzie myślą, że jak szczepimy dzieci przeciw ospie to jej nigdy nie beda mieć, a to kompletna bzdura przecież jest. Oczywiście znów podkreślam, ze łykanie tranu też uważam za słuszne, bo sa to tłyszcze zdrowe, ale wolałabym jeść w miarę regularnie ryby, które mają ich wiele niż łykac tabletki.

Powiem wam też ze swoich obserwacji życia w innym kraju, że nie znam bardziej faszerującego sie antybiotykami, narodu jak nasz. U nas podają go na wszystko, ludzie (znam takich wielu) na zwykły kaszel wcinają duomox, bo swojego czasu lekarze promowali akurat takie specyfiki.
a sorki ale mleko z piersi nie zawsze jest bagate ze wszytskie witaminy i wszytskie minerały dokąłdnie w atkich proporcjach w jakich być ich powinno, bo musiałabyś zjadać ich wiecej niz tylko "swoja porcje" a w samym pozywieniu sie nie da
stąd isnieja witaminy dla kobiet karmiacych piersią, zalecenia lekarzy itp
a to co antyreklama karmienia piersia????

kochana a jak lekarz da ci amfetaminę bo stwierdzą nagle że jest super zdrowa, masz wiele po niej siły i energii i możesz zwojowac świat to tez będziesz ją brała???? Wiem głupi przykład, bo w końcu zakazana jest no ale proszę, to, że lekarz coś zaleca nie oznacza, ze jest to w 100% zdrowe, a karmienie piersia jest na pewno zdrowsze z tym co jesz z talerza o ile i na nim znajdują sie witaminy niż wcinanie dziennej dawki tabletek promowanych przez lekarzy, oni mają swoje profity z tego tytułu, ze polecają pacjentom takie a nie inne leki, to jest napędzanie wciaz przemysłu farmacetycznego, gdzie ktoś kiedyś słyszał o tabletkach dla karmiących czy innych jakiś nowoczesnych cudach farmacji - kasę biją a ludzie bezmyslnie wierzą komuś tylko dlatego że jest lekarzem, no proszę cię. To moze w ogóle przestańmy jeść jedzenie a wcinajmy tabsy od antybiotyku po ibum, persen na nerwy i inne dziadostwa na nogi, mózg, głowę, dupke i całą reszte.
my dostaliśmy takze zalecenie podawania kwasów omega 3 i 6 dla rozwoju mózgu i struktur nerwowych u noworodka, ale za chwile napiszesz mi pewnie ze to "wymysł" lekarzy i farmaceutów
nie inaczej !!!!!!

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

29 sty 2012, 23:18

U nas armageddon od wczoraj :ico_olaboga:
no to ładną masakra miałaś!!
ale mam ochote na coś słodkiego :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
mnie teżą dzisiaj naszło i wtrąbiłam paczkę ciasteczek :ico_haha_01: Ale jutro już rowerek powinien przyjśc więc zaczynam :-D
heh no właśnie, ja brałam przed ciązą kwas foliowy i potem jeszcze Prenatal :ico_oczko:
no ja przed ciążą nic bo to nie planowana :ico_haha_01: ale w ciąży i teraz dokąd nie skończę karmić Prenatal właśnie biorę :-)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

29 sty 2012, 23:24

heh... no chyba nie wziełąś pod uwage faktu ze takie małe dziecko (a takich tu piszemy) nie zjada zalecanych wg zdrowego zywienia 5 porcji warzyw i owoców dziennie minimum po 100g... co najwyzej kilka łyżeczek na dzień
a sorki ale mleko z piersi nie zawsze jest bagate ze wszytskie witaminy
Dawniej nie łykało się tylu leków witamin i dzieci były zdrowe lub nawet zdrowsze. Mamy karmiły piersią i wystarczało to dziecku a jak nie karmiła to dawało się kleik czy kaszki z mleka krowiego i było bardzo dobrze .
pierwszy raz słysze o takim przypadku, bo na chłopski rozum dziecko nie powinno w ogóle mieć dostępu do takich substancji, normalna sytuacja to nie jest i nie porównuj tego do podawania witamin wg zaleceń na opakowaniu :ico_nienie:
No wiesz do tej pory się zdarza i słyszy o tym jak dziecko jednak dostanie się do leków , czy jakiejś chemii. A podawanie wg zaleceń lekarza to nie jest ale pisałaś że trzeba by garściami jeśc wit by przedawkować a jednak nie musi się wiadra zjeść.
wbrew pozorom taka temperatura zdrowsza niż ciapa
pewnie, ze tak i ja osobiscie taka pogodę wole od ciapy
Zgadza się i ja również wole mrozy bo te zarazki wygryzie i robactwa troszku poginie ale jak jest tak zimno to spacery sobie daruję bo nie lubię marznąć.
Dziś w nocy było minus 20, masakra!
No zimno nie powiem. U nas gdy są takie mrozy to drewno na strychu,konstrukcja strzela od mrozu i huk jest okropny.Kila razy w nocy się to tłucze . I wtedy wszyscy na równe nogi wstajemy bo huk taki jak by tir w dom wjechał.
A ponoć dziś w wiadomościach mówili że ma być -30.
A teraz przyznać się, która nie brała witaminek w ciąży, bo to były zbędne leki? :-D
No ja na podtrzymanie ciąży brałam bo była bardzo długo zagrożona .Potem żelazo bo mi bardzo spadało ,zresztą ja od dawna mam problemy z żelazem.A wit dla kobiet w ciąży brałam chyba przez 2 miesiące potem przestałam.
A u nas tak:
- wywaliło u nas zawór na kaloryferze w pokoju Zuzi
Łoo no to nieźle.Tatko jest hydraulikiem więc takie rzeczy mam na co dzień z opowiadań.
To masz troszku sprzątania .

A z takich rzeczy to dziś tato dostał telefon że w Dąbrowie T zaczadził się mężczyzna .Miał 32 lata żonę i dziecko w wieku jak twój Maciuś. Tata cały dzień chodzi smutny bo on pracuje w spółdzielni mieszkaniowej i zajmuje się tymi blokami.Mówi ludziom że gdy idą się kąpać to by nie zamykali drzwi do łazienki, by przynajmniej na czas nalewania wody były drzwi otwarte albo by uchylali lekko okno gdzie w innym pokoju by był dopływ powietrza.Teraz zaczął się sezon i niestety ciągle słyszę o takich sytuacjach że ktoś się zaczadził na śmierć lub zatruł i wylądował w szpitalu ale mówi że ludziom nie da się przegadać bo oni mówią że nie po to wymienili okna na nowe by teraz wietrzyć.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość