biniu, oj tam oj tam, już masz blisko, to zanim skompletujesz minie kilka tygodni, bo ie wszystko jednego dnia załatwisz. Ciuszki, gadżety, apteka, allegro pewnie też, "macanie" tego wszystkiego i węszenie co fajne też trochę zajmuje.
I będzie akurat na pranie.
biniu, naczelna zasada: jak nie wiesz kogo słuchać SŁUCHAJ SIEBIE.
W dużej mierze taka wewnetrzna chęć kompletowania wszystkiego, porządkowania jest naszym instynktem. Daj się porwać
A po porodzie też nie daj wszystkim nadawać co masz robić -wtedy to dopiero będziesz miała doradców 1500

Znowu- słuchaj siebie. Niech doradzają, owszem, ale wybierz to co Tobie najbliższe
evvelka,

za zakończenie remontu
iw_rybka, faktycznie... to już trzeci tydzień chorowania...
i szczerze mówiąć, mam dość... tego siedzenia w domu

Mam nadzieję, że D będzie w stanie iśc do pkola jutro.... choć trochę się boje go posyłać...
[ Dodano: 29-01-2012, 20:35 ]
ja na razie zbieram ciuszki.
Przyjda w tym tygodniu, potem policzę co mam.
Być może też pojadę po wózek w tym tygodniu, o ile ogłoszenie aktualne.
A nieustannie poluje na kosz mojżesza na ebay.