Jagoda ja też w takim razie bardzo proszę o linka nexta po polsku

Sylwia, co do Twoich pytań to jest tak, że przez rok od zakończenia macierzyńskiego i deklarowanego powrotu do pracy jesteś po ochronką, ale ona nie dotyczy Cię jeśli np. pracodawca likwiduje Twoje stanowisko pracy i nie ma możliwości przenieść Cię na inne za te same pieniążki, powinien zaproponować ci inne możliwości, ale nie musi, bo jeśli tylko uda mu się przed PIP udowodnić, że musiał przeprowadzić redukcję zatrudnienia, która musiała i Ciebie dotyczyć to on ma spokojną głowę ale Ty niestety nic - chyba, że wiesz że tak nie jest to możesz zgłosić donos do PIP a on musi Cię przywrócić do pracy.
Co do wychowawczego - składasz podanie, ale pracodawca wcale nie musi wyrazić na nie zgody. Może je odrzucić w całości, może częściowo - tzn zażądać zmiany terminu (skrócenia-wydłużenia itp. itd.) A co dochodu i płatności za wychowawczy to jest tak, że oblicza się średnią miesięczną wypadająca na 1 członka rodziny wg minionego roku podatkowego czyli zsumują wasze miesięczne dochody za zeszły rok i podzielą przez członków rodziny i wtedy jeśli nie przekroczy dokładnie 504zł/os to zasiłek dostaniesz, jeśli przekroczy nawet o 50 gr to nie. Co roku trzeba to obliczać na nowo.
W domku tez mam ciepło, bo też jak taka zminica na polu to pilnują pieca długo, mąz ma rano w tym tyg to wstaje wcześniej i dokłada żeby nie wygasło a potem my juz pilnujemy, także w domku przyjemnie na zewnątrz -16 brrrrrr