
bylam w szpitalu, sciagneli mi szwy i generalnie wszystko jest ok. oczywiscie zanim do szpitala dojechalam to dwa razy musialam zawrocic bo mlody sie darl. wogole jakis niespokojny jest


mi też przy Kubusiu kazali wybudzać co 3 h ale to z powodu tego aby pobudzać laktacjęo budzeniu na karmienie
Kubus mój miał strasznie odparzone pachwinki i pupcię, stosowałam wszystko a w finale najskuteczniejsza okazała się sucha mąka kartoflana...polecampupka piecze bo mi sie bardzo nieladnie odparzyl a sudokrem pogorszyl tylko sprawe
U mnie też się tak dzieje i mnie to wkurza. Wkładki laktacyjne albo są te takie kiepskie albo nie wiem.no i mam juz tak ze jak z jednego maly je to z drugiego mleko leci
Powiedzieli mi w szpitalu, że kremów z cynkiem w składzie unikać. Stosuje się je tylko na już zaistniałe odparzenia. A tak wystarczy krem pielęgnacyjny czy nawilżający, F18 albo Linomag w tubce np.albo go brzuch meczy albo pupka piecze bo mi sie bardzo nieladnie odparzyl a sudokrem pogorszyl tylko sprawe
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość