U nas też nocka fatalna, Maksio tak jak Tosia chyba z 5 razy się obudził, musiał cyca dostać, chwilkę popił i odpływał... myślę, że się po prostu do tego przyzwyczaił
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
Już nie, bo on już nie chce tych papek, dobrze sobie radzi z miękkimi warzywkami. Kurczaczka dzielę na bardzo małe części, a resztę widelcem pomiażdżę.a powiedz to jedzonko dla Maksia to miksujesz wszystko?
Szok z tą Małą Madzią
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
Ja w sumie też, bo 20 września, a to jeszcze latowiola85 napisał/a:
Lato to moj zywioł urodziłam sie latem i kocham je, upały tez jakos przezyje
ja też
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
Dziś obiadu nie robię , bo jedziemy do mamy, a ona zawsze ma mnóstwo pyszności
![:-)](./images/smilies/001.gif)
Dokarmiam tutejsze kotki, zawsze im rzucam jakieś resztki jedzenia co mi zostanie, i wiecie co? W darze znoszą mi pod drzwi balkonowe upolowane myszy
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
A kotka do domu będziemy mieć wiosną, jak kotka K bratanicy się okoci
![:-)](./images/smilies/001.gif)
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)