Kochanie Marcelinka ma dopiero 10 miesięcy, to stanowczo za wcześnie aby myśleć o chodzeniu... żaden objaw który opisałaś nie jest niepokojący... spokojnie, wszystko jest ok staje sama przy mebelkach? - super! ale nic na siłę.. nie stawiaj jej na nóżkach , nie trzymaj za paszki, Ona ma stawać o własnych siłach a nie wspomagana a zwłaszcza, że ma na to jeszcze dużo czasu... nie jest regułą to , żeby dziecko MUSIAŁO zacząć chodzić jak skończy 1 rok życia.. a nawet napiszę Ci więcej.. nie każdy jest uświadomiony w tym co ja napiszę i może ktoś się odezwać nawet , że się mylę ale to są słowa dobrego specjalisty.... "im później tym lepiej..." dla kogo lepiej??? - dla dziecka, dla jego nóżek,bioderek dla jego kręgosłupa ... najważniejszy jest etap RACZKOWANIA .. więc ciesz się tym etapem bo im dłużej dziecko raczkuje tym lepiej... w tym okresie pojawia się najwięcej połączeń w mózgu... to jest nieoceniony czas... a na chodzenie przyjdzie pora... moje dzieci tez nie zaczęły chodzić zaraz po skończonym roczku .. a osoby które natrętnie pytały " kiedy zacznie chodzić" spławiałam odpowiedzią: " jak przyjdzie na to czas !".
Dziecko ma czas nauczyć się chodzić do 18 miesiąca życia... nie martw się zdąży się jeszcze nachodzić w swoim życiu ..
oczywiście, że są takie małe tuptusie ok - jeśli dziecko samo zaczyna chodzić, ale to że ono motorycznie jest już na tyle rozwinięte aby zacząć chodzić to i tak nie znaczy, że jego organizm jest na to gotowy im później dziecko zaczyna chodzić tym lepiej dla jego kręgosłupa im starsze jest dziecko tym jego ciało jest lepiej przygotowane na to by dźwigać swój ciężar
NICOLA_1985, kolejny raz dziekuje wlasnie wczoraj czytalam gdzies na stronce, ze im dluzej dziecko raczkuje tym lepiej, wlasnie to samo co ty mi napisalas... wiec teraz juz sie nie martwie, dam jej spokojnie czas niech sie rozwija w swoim tempie... tylko te glupie pytania, czy juz chodzi mnie denerwuja
[ Dodano: 16-02-2012, 09:57 ]
a ja jak zwykle za szybko spanikowalam mala od wczoraj zaczela powolutku chodzic przy meblach