Co znaczy wszystko? Bo ugotowanie normalne ziemniaków, nie ma parze też nie zajmuje więcej niż 30 min, a zazwyczaj mniej, no zależy od ziemniakówW tych garnkach co mam ok. 30 minut zajmuje wszystko

Prawie w jednym, oddzielam tylko takimi nakładkami i robi się na dole zupa, potem np. mięsko, na to miska z czymś kolejnym np. sos+nakładka z ziemniakami itp. Na jednym palniku w tym samym czasie. Całość zamyka ergonomiczna pokrywka z termostatem, która reguluje cały proces. W zasadzie na zupę mogę nałożyć mięsko i warzywa, bo w tych garnkach zapach nie przechodzi ale rzadko tak robię.No ale chyba nie robisz w jednym garze zupy i drugiego?
Prawie w jednym, oddzielam tylko takimi nakładkami i robi się na dole zupa, potem np. mięsko, na to miska z czymś kolejnym
To w końcu wszystko razem czy nie razem, tu piszesz że gotujesz razem, potem że rzadko tak robisz, nie znam tych garów więc pewnie dlatego nie mogę sobie wyobrazić na czym polega różnica między pierwszym a drugim zdaniemW zasadzie na zupę mogę nałożyć mięsko i warzywa, bo w tych garnkach zapach nie przechodzi ale rzadko tak robię.
widziałaś garnki do gotowania na parze?To w końcu wszystko razem czy nie razem, tu piszesz że gotujesz razem, potem że rzadko tak robisz, nie znam tych garów więc pewnie dlatego nie mogę sobie wyobrazić na czym polega różnica między pierwszym a drugim zdaniem![]()
Jak nie rozumiesz co czytasz lub inaczej co ja piszę, to zaprezentuje rysunek+ moje opisy.To w końcu wszystko razem czy nie razem
1.1.Małgorzatka napisał/a:
Prawie w jednym, oddzielam tylko takimi nakładkami i robi się na dole zupa, potem np. mięsko, na to miska z czymś kolejnym
2.Małgorzatka napisał/a:
W zasadzie na zupę mogę nałożyć mięsko i warzywa, bo w tych garnkach zapach nie przechodzi ale rzadko tak robię.
Tak, majątek. Na piecu podczas jednego gotowania stoi ok. 4 tysięcy. Garnek 1,4 l 1.100 zl kosztuje.tylko pewnie majątek co?
Jem, ale ja dużo rzeczy robię sama np. pasztety, piekę chleb, przetwory i jak nie trzeba specjalnie soli dodawać to ujęłam znacząco. A jak kupuję to cóż, zjadam, ale staram sie ograniczać.Małgorzatka a co z resztą jedzenia? bo z tego co wiem to wędlinki też zawierają sól no i inne jedzenie
Tak, majątek. Na piecu podczas jednego gotowania stoi ok. 4 tysięcy. Garnek 1,4 l 1.100 zl kosztuje.
Ja dostałam na prezent ślubny 6 lat temu zestaw.
no tak myślałamJem, ale ja dużo rzeczy robię sama np. pasztety, piekę chleb, przetwory i jak nie trzeba specjalnie soli dodawać to ujęłam znacząco. A jak kupuję to cóż, zjadam, ale staram sie ograniczać.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość