Cześć dziewczyny!
Nie zaglądam, bo mamy gościa od przedwczoraj rana- Kuby bratanica przyjechała. Niby fajnie, o ciągle zajmuje się Maksiem, ale to ja sobie przynajmniej sprzątam
No i już zostałam wykorzystana do śnieżnych zabaw- ulepiłyśmy 2 bałwanki, później wstawię fotkę jak nie zapomnę. Sanki też zaliczone
U nas śniegu multum! Na wsi to dopiero jest prawdziwa zima, w mieście nigdy tego nie widać, pięknie jest
Markotka, ojj biedny Krzysiu
Oby szybko wyzdrowiał. Ja na przeziębienie Maksia też antybiotyku nie chciałam, powiedziałam lekarce, że nie chce bo oni tylko na łatwizne, bach antybiotyk i po sprawie. Nam zapisała Bactrim, kaszel szybko przeszedł, ale na co ten lek dokładnie to nie wiem. Cieszę się, że przepisy smakują. A ostatnio wymyśliłam nową zapiekankę, wzorowałam się troszkę na chili con carne, wyszła pychotka
Co do chleba to robiłam taki: 2 szklanki zakwasu żytniego, 150ml wody, 100g mąki żytniej razowej, 100 g mąki pszennej chlebowej albo razowej, 1 łyżka soli, łyżeczka cukru. Łatwy bo nie trzeba robić zaczynu, wszystko tylko wymieszać, zostawić do wyrośnięcie i piec. Wyszedł pyszny, ale muszę kupić mniejszą foremkę.
A Ty jakie chlebki piekłaś z tego bloga?? Chętnie spróbuje
Aniu, wpraszam się do Ciebie na pomidorówkę
u mnie dziś na specjalne życzenie zapiekane naleśniki z serem
Murchinson, ja zawsze tak pochłaniam pączki w tłusty czwartek bo bardzo lubię, a że kaloryczne to zjadam tylko w ten dzień. Ale tu na wsi ograniczony dostęp do moich ulubionych cukierni, więc zjadłam tylko jednego
Ale niedosyt zaspokoiłam plackiem z jabłkami. Miałam przepis na takie dobre ciasto z rabarbarem, zamiast rabarbaru dodałam jabłka podsmażone na masełku z cynamonem i miodem, dałam kruszonkę i wyszła bardzo smaczna szarlotka.
Zoola, i jak oduczanie Tymonka od nocnego cycowania?? U nas tragedia
Maksio przyzwyczaił się do nocnego ciumkania i od kiedy nie karmię piersią budzi się przynajmniej 10 razy w nocy
daje wodę zasypia na 10 minut i znowu. Jak mu zrobię mleko wypija 20ml i zasypia
Nie wiem jak ja mam go tego oduczyć
Jak będę cycucha dawać to nigdy nie przestanę karmić piersią i będzie się na niego budził w nocy
jestem bardzo niewyspana.
A mój K na zwolnieniu chory 2 noce śpi w pokoju Maksia, bo twierdzi, że się tak źle czuje i się wyspać musi
A jutro na wesele
[ Dodano: 17-02-2012, 11:31 ]
100 g mąki pszennej chlebowej albo razowej,
Miało być 300g