hej
u nas słonko i cieplutko
dziś muszę wybrać się z dziećmi po czapki na wiosnę
no i Michael ciągle mi w nocy kaszle, za pewne to kaszel alergiczny bo wiosna się zaczęła, więc ona wiosną i latem wygląda tragicznie, mężowi powiedziałam by podskoczył do przychodni po receptę na zyrtec
i mi się przyda , bo ja też ciągle kicham na wszytko wiosną i latem
to może to taki okres (jeden z wielu) u naszych bąbli, uczą się i sprawdzają na ile im pozwalamy.
no u
Basi to samo , więc ten wiek tak ma
Hehe, jeśli tylko tak by miała przebiegać to może być (pewnie jak nie teraz to kiedyś i tak by dopadła)
,
to czekamy na wieści co to
pal licho z pogodą, jeśli miałoby nam się żyć trochę lżej niż tutaj to i pogodę zdzierżę
tak pytam
bo wiem, że na niektóre osoby pogoda ma ogromny wpływ, niektórzy nawet w depresje popadają , więc sprawdzałam jak jest u ciebie
Dziewczyny
odczuwacie jaką różnice w wychowaniu chłopca a dziewczynki ?
ja wielką
zauważyłam, że Nell jest bardziej ostrożna, ale też bardziej samodzielna np woli sama jeść, Mike to dziś chciałby być karmiony, Nell jest bardziej zadziorna wyrywa zabawki i jak ktoś płacze z tego powodu to ona się cieszy i ucieka, wyrywa włosy co też ją cieszy, a jak ktoś zrobi coś nie po jej myśli to wielka złość i krzyk, bardziej uparta
za to Michael, dawał wyrywać sobie zabawki jak był mały i musiałam go uczyć, że jak ktoś mu wyrwie zabawkę to on też musi mu zabrać a nie płakać, ileż się przy tym namęczyłam
bo nawet jak malutki dziecko mu coś zabrało to nie umiał odebrać, nie lubił samodzielności lubił być karmiony, ubierany, kąpany, do dziś tak ma, bardziej mi ustępuje, bardziej posłuszny , szybko zapominał jak np ktoś mu coś zrobił
za to oboje lubą leżeć długo w łóżkach jak się przebudzą z rana, oboje beznadziejnie śpią w nocy, oboje są przytulaskami i tylko walczą teraz kto kogo ma przytulić, oboje są całuśnikami , tylko buziaki i całuski
[ Dodano: 12-03-2012, 12:11 ]
z nudów zrobiłam tapetę na kompa hahahha